Ursus C-4011

bestia , ja 100KM ciągnikiem trochę grubszą olchę tylko potrząsłem i dalej stała 

drzewo drzewu nie równe jabłonie akurat mają słabe korzenie takiej wielkosci gruszki czy czeresni nawet bym sie nie podjął bez obkopywania tak jak tu

i zależy jak rosną kiedyś na dwa ciągniki wyrywaliśmy klony dwa razy grubsze jak na zdjęciu i na wysokości 4 m zaczepione ,w lini rosły to środkowe można powiedzieć same wyskoczyły , ale jeden skrajny ni hu hu , stał obcięty na wysokości 3 m i dopiero po 8 latach poszedł ...

wyrywałem nie raz korzenie 30-40 letnich jabłoni, czereśni, śliw i innych owocowych i ciągnikiem 110km szło na wolnych obrotach 850obr/min bez żadnego obkopywania, czy podcinania gałęzi. 

gruszka a najbardziej dzika nie ruszysz za cholere trzeba odkopać i poprzerywać najgrubsze korzenie boczne i dopiero można się szarpać z tym palowym bo też dość długi ma , moim zdaniem to najlżej to idzie sosna

tak w lesie to i sama się obali ale taka samotna to mocno się trzyma