Biardzki 600l 12m

zalezy ile ma ha, jak kilka to tak.

Ech, konstruktorzy.... Tak ciężko zrobić opryskiwacz żeby nie było potrzeby stawiania go na paletach? Stary Plimet stał gdzie chciał, a to...

@Uziu92

Ty a jak myślisz, 600 lux pilmeta na 60tke pewnie starczy? Sam opryskiwacz waży 480kg katalogowo, myślałem przyszłościowo żeby może wziąc 800setke, ale to i sześdziesiunia już za cienka bedzie :c Mam biardzkiego i troche lat już ma, a jeżeli wniosek przejdzie to bedzie nowy.

a to biardzki on musi stać na podium

Da radę jak masz dobrą pompę ale musisz przód dociążyć chyba ze masz tura, ja swoją wiozłem 750 kg mocznika w rozsiewaczu co waży wg. tabliczki 327 kg 10 km na pole i dała radę, tyle ze po dziurach to aby pyrkoliłem powoli.

Edytowane 28 Listopada 2018 przez Uziu92

4 minuty temu, MF675ursus napisał:

Ech, konstruktorzy.... Tak ciężko zrobić opryskiwacz żeby nie było potrzeby stawiania go na paletach? Stary Plimet stał gdzie chciał, a to...

Ale na polu jak obniżysz to nie wadzi o ziemię ,a u pilmeta był ten problem . Ja stawiam na palecie potem wygodnie sobie przestawiam paleciakiem w dowolne miejsce 🙂

Uziu92 napisał:

a to biardzki  on musi stać na podium 

Dobre :D

Moim zdaniem, ta niska rama nie jest taka zła

To jest do pryskania np rzepaku zrobione. Mniej haczy o strąki.

Z ziemi spokojnie się go założy więc w czym problem?

Mój stoi na 'palecie z kółkami" można wstawić w kąt i nie zawadza.

Z ziemi WOM też założysz?

A dlaczego nie?

Raz w życiu z ziemi zaczepiałem jak byl nowy teraz jest na wózku. Zaczepianie to pestka z kółkami można swobodnie ruszyć w każdą str.

Zawisza ,480kg? U mnie krukowiak optimal 600/12 jak sobie przypominam coś ok. 250 kg ale jutro aże sprawdzę.

Tak. Tak podaje producent, ale to na belce hydraulicznej prawdopodobnie, belka 15 ofc, z rozwadniaczem, komorą na czystą wode.

No sprawdziłem Unię to fakt tyle waży,  ale i zapotrzebowanie w moc to podane 80Km. Także 60 chyba średnio do tego... 

..

37 minut temu, Michal984 napisał:

Moim zdaniem, ta niska rama nie jest taka zła

Nalewanie śor czy wsypywanie mocznika lub siarczanu magnezu  jest wygodne bo nie trzeba dźwigać do góry. 

Ps. powiedz koledze żeby sprawdził czy jest olej w pompie przed pierwszym uruchomieniem. 

To jest używany opryskiwacz ? bo te żółte węże są jakieś blade ,teraz też bym kupował 600 l bo pola przybyło i trzeba jeździć 

Ile dałeś? Ma potrójne końcówki? Ja muszę do wiosny kupić tylko nie wiem z jakiej firmy oczywiście na poziomie cenowym z tym na foto. Musi mieć belkę stabilyzacyjną to jest bardzo ważne. 600/ 12 lance. Coś by ktoś z was doradził? Czy dołożyć parę zł i kupić 800L . Będzie jeździł na Renacie 70 km bo na 3P jest z deka prze...ane z wałkiem.

koniecznie zawór stałociśnieniowy.

O co chodzi z tym zaworem? Jakie korzyści z niego?

Poczytaj sobie. jak zamkniesz jedną sekcje czy tam 2 to nadal masz to samo ciśnienie na pozostałych a nie jak normalnie 2x większe.

A to dobra rzecz, dzięki za poradę.

Opryskiwacz jest nowy ale z 2017 roku, wyblakła rama na dole, przełaczniki sekcji, węże itp, troszkę zeszli z ceny z tego powodu, to wybór mojego kolegi nie mój :)

Tyle opini na jego temat już bylo . Kilka ha nim zrobi ale na dłuższą mete spawarke tez musi kupić i przygotować sie na cieknacą pompe

10 godzin temu, Piotrek1975 napisał:

Ile dałeś? Ma potrójne końcówki? Ja muszę do wiosny kupić tylko nie wiem z jakiej firmy oczywiście na poziomie cenowym z tym na foto. Musi mieć belkę stabilyzacyjną to jest bardzo ważne. 600/ 12 lance. Coś by ktoś z was doradził? Czy dołożyć parę zł i kupić 800L . Będzie jeździł na Renacie 70 km bo na 3P jest z deka prze...ane z wałkiem.

A ile jesteś w stanie nosić tą renatą pewnie pod 2t. To za cenę tego wynalazku możesz kupić świetny opryskiwacz używany złożony z najlepszych dostępnych części a rynku

Jak chcesz coś prostego a zarazem taniego to popatrz na te opryskiwacze https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/sieger-anbauspritze/971688810-276-24098

My w gospodarstwie od 8-9 lat użytkujemy opryskiwacz Hardi, żadnych awari, prosta konstrukcja, pompa bez oleju, śmiga i śmiga nie ma się totalnie co psuć :)

Michal984 napisał:

My w gospodarstwie od 8-9 lat użytkujemy opryskiwacz Hardi, żadnych awari, prosta konstrukcja, pompa bez oleju, śmiga i śmiga nie ma się totalnie co psuć :)

Każda maszyna się psuje dosłownie każda. Ale kwestią najważniejszą jest to po jakim czasie pracy. Ja pompe cometa w swoim opryskiwaczu ruszyłem pierwszy raz od wyjscia z fabryki a było to z 30 lat temu. Więc swoje już przepompowala a koszt naprawy wyniósł niecałe 300zł bo wymieniliśmy wszystkie membrany a nie tylko pęknięta