Pług obrotowy

Najsuchszy rok w historii wielu gospodarzy był to co się dziwić. Ja z oraniem czekałem do deszczu bo sprzętu szkoda. 

Jedne z bardziej oszczędnych silników, znajomy ma fendta 615 ls i ciągnie niezle na spalanie też nie narzeka. 

Debilo odporne to chyba nic nie jest  Nie jeden debil naleje superolu i zadowolony że olej wlany  

Arktyczny, mieszkam na pograniczu podlasia i mazur. Tu i tu blisko za to tereny ciekawe

Tak z ciekawości jaki model twojej renówki bo już z głowy mi wyleciało ? 

Edytowane 22 Listopada 2018 przez Fendt308lsa

Jakie miejscowości w okolicy masz? Ja również z tych okolic

U mnie (WSI) 2015 raczej był bardziej suchy

7 minut temu, Maverick napisał:

Jakie miejscowości w okolicy masz? Ja również z tych okolic

Ja okolice Olecka albo suwałk 

A gmina bakałarzewo A ty ?

 

Też Bakałarzewo. Centrum

6 minut temu, danielhaker napisał:

U mnie (WSI) 2015 raczej był bardziej suchy

w 2015 u mnie było znośnie ale w tym lekko nie jest dłuta po 10 ha do wymiany miejscami pług ślizgał sie po wierzchu 

8 minut temu, Maverick napisał:

Też Bakałarzewo. Centrum

Twoje gospodarstwo to jest chyba z tej strony jak się z suwałk wraca ? 

Tak. A Ty, bo Twojego Fendt'a z turem gdzieś już widziałem.

7 minut temu, Maverick napisał:

Tak. A Ty, bo Twojego Fendt'a z turem gdzieś już widziałem.

Ja Gębalówka 

Jak na nową wieś jedziesz to trochę dalej 

51 minut temu, Maverick napisał:

Nie mam pojęcia, skąd ludzie mają takie przekonania, że ciężka seria nie nadaje się do obrotówki. Mam Zetora14145 z 89 roku. Udźwig 6700kg, dodatkowy rozdzielacz. W tym roku mierzyłem ciśnienie i pompa generuje 170 bar. Pompa ma 5 lat i jest najmniejszej wydajności. Plug 1470kg Vario 20 cali podnosi i obraca na najmniejszych obrotach, zmierzyłem ciśnienie podczas podnoszenia kv i zapotrzebowanie wynosi 90 bar przy udźwigu podnośnika 6700kg. Jak zrobię przejściówkę z szybkozłączkami, to zmierzę ciśnienie podczas obrotu. Gdzieś czytałem, że w "martwym punkcie obrotu" kostka zmieniająca kierunek przepływu oleju do siłownika stawia "opór" 90 bar. Wnioski: Zamontować 2 siłowniki o średnicy 63mm, by obniżyć ciśnienie pracy układu hydraulicznego TUZ.

mówiąc o hydraulice, miałem na mysli całokształt twórczości....  czyli te wszystkie czynności które trzeba wykonać podczas obrotu i jednocześnie nawrotu ciągnikiem....

ale chyba 12 będzie musiała się pomęczyć w obrotówce... a ja razem z nią...   jak dobrze pójdzie...

52 minuty temu, Fendt308lsa napisał:

Najsuchszy rok w historii wielu gospodarzy był to co się dziwić. Ja z oraniem czekałem do deszczu bo sprzętu szkoda. 

Jedne z bardziej oszczędnych silników, znajomy ma fendta 615 ls i ciągnie niezle na spalanie też nie narzeka. 

Debilo odporne to chyba nic nie jest  Nie jeden debil naleje superolu i zadowolony że olej wlany  

Arktyczny, mieszkam na pograniczu podlasia i mazur. Tu i tu blisko za to tereny ciekawe

Tak z ciekawości jaki model twojej renówki bo już z głowy mi wyleciało ? 

Mam 11054 ale....z innym silnikiem od 13354

Powiem Ci że ten silnik będzie chodził na praktycznie każdym oleju silnikowym,

w renacie uciąg jest od waga fajna podnośnik mocny radzi sobie z pługiem świetnie

z minusów to dość słaba widoczność do przodu i dość toporna kabina pomimo ,że ja mam na amortyzacji

40 minut temu, danielhaker napisał:

U mnie (WSI) 2015 raczej był bardziej suchy

takiej suszy jak w tym roku u mnie w okolicy nie było od 1994r.

2015 był suchym rokiem ale nie tak jak ten, za to ubiegły rok dał nam ponad metr sześcienny deszczu na metr

5 minut temu, FINN napisał:

mówiąc o hydraulice, miałem na mysli całokształt twórczości....  czyli te wszystkie czynności które trzeba wykonać podczas obrotu i jednocześnie nawrotu ciągnikiem....

ale chyba 12 będzie musiała się pomęczyć w obrotówce... a ja razem z nią...   jak dobrze pójdzie...

wielkie komplikacje wajcha w góre rozdzielacz w ruch w między czasie machasz dwiema wajchami od biegów i jakoś idzie  przynajmniej się nie zanudzisz  a jeszcze trzeba kierownicą kręcić

Podnosisz pług 6 metrów przed miedzą, wywijasz ósemkę bez zatrzymywania, w trakcie wajcha w górę od obrotu, wjeżdżasz w bruzdę, opuszczasz pług i dzida. Reduktor dwója i gazu od ch...

czyżby to ten
https://www.olx.pl/oferta/plug-4-skibowy-obrotowy-CID757-IDxzHZs.html#3f2e8fb2dc

może i dobre ale na szerokich działkach 90% moich działek nie przekracza 25 metrów 

Ja co prawda nie w orce ale w gruberze ustawiony na ponad 20cm, w tym roku mierzyłem spalanie w rusku na jednej działce wyszło 22l hektar. Za to już w optymalnych warunkach nie przekracza 15. u nas ten rok był hardkorowy pod względem suszy, natomiast teraz na polach jest bagno, także jak nie jeno to drugie i tak jak się nie obejrzysz to du*a z tyłu

Edytowane 22 Listopada 2018 przez Skoczek1994

1 godzinę temu, soltys48 napisał:

takiej suszy jak w tym roku u mnie w okolicy nie było od 1994r.

2015 był suchym rokiem ale nie tak jak ten, za to ubiegły rok dał nam ponad metr sześcienny deszczu na metr

U nas na wschodzie to takiej suszy jak w 2015 starsi ludzie nie pamiętali, a jedynie najstarsi coś wspominali że kiedyś już drzewa schły. W 2015 chyba przez 3 miesiące nie padał deszcz a 2 miesiące był ciągle upał i bezchmurne niebo drzewa w sierpniu zmieniły liście na żółte, a słabsze okazy uschły.

Z tego co widziałem na mapkach IMGW, w tym roku najbardziej ucierpiała Wielkopolska a w '15 Lubelskie i Mazowieckie i pewnie stąd nasze odczucie, że '15 był suchszy. W tym roku w letnich miesiącach spadało te +/-30l/m2 miesięcznie (przeważnie niemal jednorazowo w miesiącu) a wtedy w lipcu i sierpniu łącznie spadło 16l/m2. Z tymi drzewami to prawda, mi też jedna tuja ponad 3,5m wysokości uschła

mieszkam w powiecie który był jednym z najsuchszych w kraju

dodatkowo moja miejscowość jest położona powiedzmy między lasami i opady bardzo często mnie omijają. Zdarza się że poda 3-4km ode mnie u u nas ani kropla.Od 3 maja do końca czerwca największy opad wystąpił 1 czerwca w ilości 3mm