Tama na łące

Może moja uryna jest wyjątkowo cuchnąca u mnie pomogło i mi wystarczy

Edit: Przy czym nie walczyłem tak z główną tamą, ona nie mnie zalewa.

Edytowane 18 Października 2018 przez Pigmei

Ty opatentuj . Majątek zrobisz . 🤣

Urynoterapia przeciw bobrom 😀 będziesz jeździł i za kratę piwa bobry podlewal 😀

E tam nie będę ludziom odbierał przyjemności przeklinania i rozwalania tego motykami czy szpadlem.

Ja słyszałem o lizawkach dla krów jako odstraszacz

Weż się czasami zastanów , zanim coś pierdykniesz . 0,5 litra twojego moczu bobry powstrzyma . Normalnie - na dekiel ci pizło . Całą wieś może zmobilizuj .

Edytowane 18 Października 2018 przez zetorki12

Najwyraźniej masz racje, to wytłumacz czemu odechciało im się odbudowywać po 2 latach walki tradycyjnej

Może jak zobaczyły Twoje przyrodzenie to pomyślały że chcesz je zgwałcić i uciekły

Przez dwa lata chodziłeś i olewałeś ? Ile razy na dobę ?

Może który fiuta zobaczył i ze śmiechu nie wytrzymał ?

Tylko niech nikt nie usuwa tego zdjęcia, chłopaką pokaże bo kabaret wysiada

Sugerujecie że czochrał bobra?

No szczury uciekły . Czyli coś zrobił .

Zobaczyły że bije konia

Też może tego spróbuję 😅 a w jakich godzinach mam chodzic ? 😂

Założę się że teraz podśmiehujki a za chwilę bobry poczują ciepła wode

A co wam koń zawinił ? 😜

3 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

Też może tego spróbuję 😅 a w jakich godzinach mam chodzic ? 😂

Ale pytasz o sikanie, czochranie czy trzepanie?

 Pierwsze jak poczujesz parcie a kolejne jak poczujesz popęd do bobra.😁

To ilu będzie lać że woda się nagrzeje ? 

Chyba że będziesz działać jak kram z grzałką przepływową 😅

@zetorki12 a jak odróżnić bobra od bobrzycy ? 

 a jutro w TV grinpis z relacją że rolnicy onanizowali  się i oddawali mocz na bobrze tamy skala procederu nieznana

O imię zapytaj . Kultura przede wszystkim . 😜

4 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

To ilu będzie lać że woda się nagrzeje ? 

Chyba że będziesz działać jak kram z grzałką przepływową 😅

@zetorki12 a jak odróżnić bobra od bobrzycy ? 

nie wiesz jak ? ogon do góry i jak ma jajca to bober, a jak nie ma to bobrzyca, ewentualnie kastrat

@extrabyk to gdzie ta Choroszcz jest? Mam pełen autobus chętnych 😛

Tylko żeby taki bóbr nie odgryzł Wam kiełbasy, z drewnem sobie radzi to i z tym da radę

będzie bober wyrwipałka po za tym tu niektórzy wytrenowani, kiełbasa twardsza jak tytan

Edytowane 18 Października 2018 przez Uziu92

Też słyszałem o tym sposobie że działa.U mnie bobry też są ale białka ma za silny nurt,może temu że jest szerokie koryto rzeki i nie dają rady zatamować.