Skocz do zawartości

Zetor 7340


czarek7340

Nareszcie czysty😁



Rekomendowane komentarze

Ale do czego taki ciągnik bo to ani zestawu siewnego ani pługa nie pociągnie. Z opryskiwaczem to też niewiadomo jak z udźwig iem więc do czego? Może jakieś malutkie gospodarstwa z mniejszym sprzętem ale kto ma 80 tys w małym gospodarstw em? Lepiej kupić dobre auto, zrobić dom itp a nie w kupę złomu taki hajs. Oczywiście to tylko moje zdanie i opinia. Każdy ma własne zdanie. Nie ma co drazyc tematu. Każdy sprzęt ma swoich wyjątkowych kupców i tyle. Ja tylko zareagowałem z mega zaskoczeniem że ktoś daje za takie zelastwo ponad 80 tys a ktoś nie chce sprzedać. Poprostu nie jestem w temacie wartości takiego rodzaju sprzętu. Inni się znają lepiej xD.
Ja wam powiem, że nie ma najlepszej marki bo wszystko się psuje z czasem zależnie od swojej ceny. Jeśli ciągnik jest drogi to teoretycznie powinien się psuć rzadziej niż ciągnik tańszy (w tym samym wyposażeniu) ale za to tańszy ciągnik ma tańsze części, więc to wszystko się wyrównuje. Moim zdaniem na co zwracać uwagę to wyposażenie jakie potrzebujemy np. elektrohydrauliczny rewers i jak najmniej błędów konstrukcyjnych w maszynie. A co do ceny to wiadomo jeśli coś z lepszego materiału to jest drogie tak samo jak jest na coś zbyt to też cena jest nie mała. Wysoka cena z byle czego się nie bierze i tak samo nie można mówić że jedna marka jest lepsza od drugiej bo tak nie jest i nigdy nie będzie.

Akurat te Zetory są proste i bez bajerów typu klima i rewersy, ale za to są trwałe jak diabli. Kto miał ten sprzęt i szanował to chodził praktycznie bezawaryjnie. Cały mechaniczny i w dodatku jeszcze dobrej "starej" jakości.

Sam chętnie bym coś z tej serii nabył nawet jakiś 5320 do opryskiwacza itp choć właśnie ta cena mnie blokuje.

Zachodnie typu case czy nh nie są nic lepsze od zetora (porównując roczniki 2005-2010, bo akurat za takimi jeździłem i ciągniki po 3-4 tyś mtg (głównie NH) po kapitalnych remontach skrzyni czy silnika, bo coś tam sie urwało czy łożyska rozleciały)

5 minut temu, RolniC napisał:

Ja wam powiem, że nie ma najlepszej marki bo wszystko się psuje z czasem zależnie od swojej ceny. Jeśli ciągnik jest drogi to teoretycznie powinien się psuć rzadziej niż ciągnik tańszy (w tym samym wyposażeniu) ale za to tańszy ciągnik ma tańsze części, więc to wszystko się wyrównuje.

Nic się wyrównuje, wiele gospodarstw nie może sobie pozwolić na przestoje maszyn. Jak ktoś ma hobbistyczne gospodarstwo to mu wielkiej różnicy nie robi czy gnój wyrzuci widłami czy turem. Powiedz to komuś kto ma kilkaset sztuk bydła czy inne prace które musi wykonywać codziennie daną maszyną...

bears napisał:

16 minut temu, lukasz0920 napisał:

Ogólnie zostawiłem starego mf i dokupilem case. Co do do wartości to jak można zapłacić 80 tys, to jest bardzo dużo pieniędzy które trzeba długo długo zbierać. Mamy rok 2018 minęło wiele lat od premiery tego zetora. I jak się pytam można dać za ciągnik zacofanych technologicznie tyle kasy? Bez klimatyzacji, bez rerwesu elektro, bez ehr i bardzo kiepska hydraulika i widocznościa? Gdzie plusy? Chyba tylko tanie części i sentyment do marki.

Zawsze się na taki ciągnik znajdzie jakiś amator tym bardziej że pokolenie PRL'u mocno ma tą markę zakorzenioną w umyślę. Raczej nikt normalny kto myśli poważnie o swoim gospodarstwie i chce się rozwijać, zarabiać nie będzie szukał ciągnika tego pokroju. Wartość on ma dużą dla ludzi z poprzedniej epoki i liczy się tylko to że części tanie i może młotkiem sobie postukać jak się zepsuje.

Więc nie ma się co kłócić, każdy celuje w inny poziom i ma różne wymagania...

to najwyrazniej z Twojej wypowiedzi wynika ze jestem nienormalny ja jakos sie rozwijam i mam dwa zetory i jakos sobie daje rade a co do tego modelu to kolega ma takiego i nowego majora i twierdzi ze takim mu sie lepiej i bardziej konfortowo jezdzi niz nowym majorem

A wy dalej swoje.. te zetorki są jak zachodnie 80konne.. Jeden by chciał do takiego zestaw uprawowo-siewny podczepiać.. Do normalnej pracy 100km do zestawów czy 4skibowego pługa to podstawa.. i jest to nadal męka. Troche klapki sobie ustaw człowieku. 3.5t na podnośniku w tych ciągnikach mało? MAŁO? JAK DOCIAŻYSZ to podniesie i ten zestaw i pług 4 skibowy obracany tu nie ma bata, nie ma elektryki i pierdół blokujących tu się przód podnosi, więc jaki opryskiwacz? 1200l? Bez problemu.
Owszem cena jest za duża... ale widać jakie to są maszyny. 7 osób w kabinie i można jechać.. 
Po za tym nie rozumiem tego porównywania dobrych maszyn do trupów z zachodu. Nie bez powodu ktoś sprzedaje. Każdy może kupować co chce, to dlaczego macie jakieś pretensje i mówicie farmazony? 
Takie zetory idealnie uzupełniają park maszynowy z zachodnimi ciągnikami.

tak czy to będzie sprzęt zachodni czy wschodni to każdy może się zj***ać i masz przestój. Jeśli ktoś ma tyle sztuk bydła to ma i ładowarkę i tura na ciągniku. Tak samo ciągniki maja po kilka sztuk, żeby jednego drugim zastąpić wrazie awarii.

Co do tego modelu to dla małego gosp na główny a dla średniego już jako pomocnik.

bears zrobiłeś już z tego twojego Zetora 150km? ;) jakie duże gospodarstwo nie stać na ciągnik za 300tys tylko kupuje używane gówno na zachodzie! 15 lat temu kupiłem takiego za gotówkę a miałem 6ha pola! kredytu nigdy nie zobaczyłem a jakoś się rozwijam i nie narzekam. ten traktor ma podnośnik z dwoma siłownikami 4t który teraz 80km podniesie tyle. kuzynowi jak zapiolem redliniarke co waży 1,5t do Deutz-Fahr 315 a ma 90km bardzo szybko zobaczył chmury nawet nie ruszył . co można zapiąć, hm kolega 1000l pilmeta zawieszany i idzie, swojego zapinalem do wirnikowej z hydropakiem 2,5m i też nie robiło na nim wrażenia. dużo się wypowiadają ci co ani go na żywo nie widzieli ani nie siedzieli ani nie jeździli! silniki są bardzo dobre o przemyślanej konstrukcji niestety dobiła je emisja spalin. pogadaj z niektórymi rolnikami ilu by je kupiło dziś tą serię jeżeli by była w sprzedaży i za te pieniądze co kiedyś a z tą samą jakością. w którym ciągniku masz taką kabinę jak w tym, jeździło się w 5 osób i każdy miał miejsce. dla mnie ta seria i poprzednia wyciągnęła Zetora na prostą i dała mu szansę na rozwoj. oby tylko dzisiejsza jakość szła w parze z ceną a z tym to już różnie jest.
1 godzinę temu, lukasz0920 napisał:

Ogólnie zostawiłem starego mf i dokupilem case. Co do do wartości to jak można zapłacić 80 tys, to jest bardzo dużo pieniędzy które trzeba długo długo zbierać. Mamy rok 2018 minęło wiele lat od premiery tego zetora. I jak się pytam można dać za ciągnik zacofanych technologicznie tyle kasy? Bez klimatyzacji, bez rerwesu elektro, bez ehr i bardzo kiepska hydraulika i widocznościa? Gdzie plusy? Chyba tylko tanie części i sentyment do marki.

Klimę nie kłopot dołożyc, z rewersem mechanicznym wychodziły takie zetory ;) a co do hydrauliki to akurat o e mają bardzo dobrą ;)

Powiedzmy sobie szczerzę, zachód widział tak dużego konkurenta w Zetorze że postanowił go wykończyć co było możliwe tylko w przypadku zjednoczenia wszystkich zachodnich marek produkujących ciągniki. Gdyby nie ten spisek i celowe działanie na szkodę Zetora prawdopodobnie w tych czasach produkowali by je nadal, a nawet pokusił bym się o stwierdzenie że po drobnych modyfikacjach spokojnie mogli by go wysyłać w kosmos.

  • AgroTeam

bears napisał:

Powiedzmy sobie szczerzę, zachód widział tak dużego konkurenta w Zetorze że postanowił go wykończyć co było możliwe tylko w przypadku zjednoczenia wszystkich zachodnich marek produkujących ciągniki. Gdyby nie ten spisek i celowe działanie na szkodę Zetora prawdopodobnie w tych czasach produkowali by je nadal, a nawet pokusił bym się o stwierdzenie że po drobnych modyfikacjach spokojnie mogli by go wysyłać w kosmos.

Co Ty za brednie piszesz? Zauważ ze z rynku zniknęło już mnóstwo firm wiekszych niż zetor. I nie patrz na marke tylko na firme jako całość. Nie masz juz MFa Fendta Valtry Renault itd. Niestety konkurencja wykończyła pojedyńcze firmy dlatego masz grupy. Zetor miał to szczęście że 2002r po upadłości kupił go ktoś kto miał pomysł na ta marke a nie jak naszego ursusa .....

Głupie gadanie uważam, że na 20 ha nawet dzisiaj takim Zetorem by spokojnie obskoczyl mimo, że są ciągniki lepsze, nowsze i lepiej wyposażone. Sąsiad do dzisiaj klnie, że 20 lat temu zamiast kupić zetora z tej serii to kupił 4514, a była nie duża różnica w cenie. Co do zachodnich każdy kupuje co uważa i pod profil swojego gospodarstwa. Zawsze jest ryzyko w uzywkach, a już tym bardziej tych wszystkich perełek od handlarzy. Co z tego, że to są ciągniki lepiej wyposażone jak będą 3 razy bardziej wyeksploatowane od takiego Zetora. Te Zetory właśnie bronią się głównie trwałością i dobra kabina, co np w serii Ursusow 4514 czy 5314 to tam ani fajnej kabiny i trwałość też gorsza, bo to już nie to samo co stare Mfy. I raczej ta serię Zetorow porównujcie do Ursusa czy MTZa a nie zachodnich z lat 2000ych bo to już inna bajka i nie te czasy.

Gdy słyszę o tym rozwijaniu się poprzez kupowanie traktora z rewersem zamiast np takiego Zetora, to aż się we mnie gotuje. Co to za rozwój? Czyli Ci co mają 30-kę, 7245 czy 360 od nowości to kto? Pajace, nieudacznicy, zacofańce, przygłupy??? Bo tak tu niektórzy piszą. Lepiej zainwestować np. w budynek przy hodowli, bo tam robisz 720 razy w roku, a to czy robię traktorem z rewersem czy bez, to akurat najmniej istotne. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v