Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Jakby taki był to bym nie narzekał, tutaj jest dużo słomy, ale chodziły tam krowy, u mnie chodzą cielaki, to co one tego obornika potną? A scielic mniej juz nie możemy, zeby chociaż wyglądały jako tako. Drugą sprawa jest to, że warstwa tego obornika jest niska i bierze łyżką od samego spodu a u nas jest jej grubo ponad metr i do tego różnica poziomu(zjazd na głęboką sciółkę).

Co nie zmienia faktu że chyba mało wprawny operator nie mógł sobie poradzić z tym obornikiem. Jak bardzo zbity towar, to można odkręcić czerwone boki od łyżki tak jak ma na tym filmiku i będzie wchodzić równie gładko jak zwykły krokodyl. Ponad metrowa warstwa obornika to chyba nie jest wina sprzętu;) Zgarnianie po posadze sprawia że zbiera się dużo lżej, także przesadnie czekając z wybieraniem tylko komplikujecie sobie życie, bo potem jest problem się w to wbić oraz wyrwać.  

Aby wybrać obornik musimy porobić zagrody w stodole na bydło, robić te zagrody co miesiąc i meczyc sie z tym bydłem było by bezsensem, dlatego mamy bardzo gleboką sciółkę, od murka do posadzki jest okolo 1,3m oczywisice w tym kojcu jest wyżej bo jest zjazd, czyli z automatu troche odchodzi, do tego wąskie drzwi i juz jest nie ciekawie z wybieraniem, z reszta sam wiesz jak zachowuje się dlugi zestaw na nierównym terenie, pol metra różnicy a krokodyl ryje beton albo jest metr nad ziemią, taki urok starej obory :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v