Fendt 312

Nie porównuję, ale można dopasować ciągnik i skrzynię do swoich potrzeb i nie musi to być vario. Lepiej mieć zapas mocy w ciągniku.

Fiatem też przemieścisz się za punkty A do B a jednak ludzie kupuje Beemki, Mercedesy . Jak komuś dobrze pracuje się bez amorki kabiny oraz ośki, bez elektrycznych zaworów oraz skrzyni bezstopniowej w której załaczasz tempomat i sam utrzymuje żądaną prędkość to nie ma co wsiadac do Fendta tylko dalej niech zasuwa prostym ciagnikiem bo fotel pneumatyczny to szczyt komfortu.

jak bym brał ciągniki na dofinansowanie to napewno były bo to fendy a tak trochę krzywda tyle płacić, ale moim zdaniem za jakość się płaci ,przy zakupie  najarany byłem na maxuma 115 ale  naszczęscie okazyjnie przejechałem się valtrą  i  maxuma wybiłem sobie z głowy  i kupiłem vatre i zarówno żałuję że  dopiero nie dawno dosiadłem 312 i też żauję  że nie dołożyłem i nie kupiłem

Starsze fendty były warte każdej złotówki bo przy odpowiednim serwisie jeszcze kilka ładnych posmigaja,nowe też nie są złe ale zapewne już tak wytrzymałe nie są choć ładne,i jak napisałem wcześniej ergonomia w kabinie na najwyższym poziomie

nowy traktor czy samochód nie da rady wytrzymać tyle co sprzęty lata 90 do 2005 r kiedy to jeszcze nie było żadnych norm spalin

w latach 90 pod koniec już były euro 3 do 2005 to pewnie 4 już ale to nie zmienia faktu że nie były one tak debilnie wyzylowane jak dziś

kolego to w samochodach miałeś euro 3 jeszcze w 2005r a w traktorach euro 1 w tedy

masz rację euro 4 to 2006 rok,silniki chociaż mogły oddychać świeżym powietrzem a nie żreć własne spaliny w imię ekologii

EGR o ile mechaniczny jest bardzo prosty do obejścia, problemy to DPF i ad blue, o ile z pierwszym po kilku latach zaczynają się problemy, wkłady coraz droższe a i czyszczenie na długo nie wystarczy. to samo ad blue, pogarsza osiągi silnika kosztem większego spalania. niby common rail a silnik z lat 90 o tej samej mocy miał lepszy przebieg momentu obrotowego niż dzisiejsze jednostki

Adblue problemem? W NH zalewasz do pełna jedziesz do serwisu i za 80 zł wyłączają.

Co zalewasz i co wyłączają?

Zbiornik Adblue atakujesz do pełna. Serwis ma możliwość wyłączenia podawania płynu poprzez komputer. Da się to zrobić półlegalnie w serwisie. 

Byłeś i zrobiłeś tak? czy tylko ktoś Ci tak powiedział?

Jak interesowałem się zakupem T5 w zeszłym roku to tak mi proponowali u dilera. DPF jeszcze nie ma silnik 3,4 litra z CNH

Wystarczy przejechać się nowa T6 czy T7 z osią amortyzowaną a potem Fendtem i zobaczyć jaką jest różnica a na obu ciągnikach mam porównanie. To tylko jeden przykłada drugi to remont Vario koszt do 20 tyś zł a AC w NH x2

A proponowali.. mi też wiele rzeczy proponowano a jak przyszło co do czego to d*pa. Teraz mając coś nawet na papierze nie ma pewności że to odstaniesz

sumek666 napisał:

Zbiornik Adblue atakujesz do pełna. Serwis ma możliwość wyłączenia podawania płynu poprzez komputer. Da się to zrobić półlegalnie w serwisie. 

No ok ok ale po co go tankować do pełna skoro nie będzie podawany 🤔🤔🤔

Tak, pojedziesz i Ci powiedzą że wyłączą, ty stracisz gwarancję i nie możesz wtedy używać ciągnika na publicznych drogach, albo olewasz serwis i wstawiasz zwykły emulator adblue sposób bardzo powszechnie stosowany w ciężarowych autach tylko po co w takim razie brać nową maszynę skoro szkoda siana na tankowanie adblue, ktoś zaraz powie że awaryjne, jak się pilnuje żeby adblue było czyste jest spokój. Aha jeszcze można zrobić myk aby termometr pokazywał minusową temp i komp sam odłączy adblue

Jeżeli dobrze pamiętam to zbiornik ma być pełen żeby nie ograniczał komputer mocy. Później poprzez komputer podają sygnał ciągły do ECU, że adblue jest niepotrzebne. Zacznijmy od tego, że adblue nie jest ciągle wstrzykiwane do spalin tylko co jakiś czas i ECU decyduje o tym kiedy podać. 

Nie powiedziałem, że jak tak zrobię lub chce zrobić tylko diler zaproponował takie rozwiązanie. Mi adblue nie przeszkadza. Czy ogranicza moc nie wiem. Nie mam porównania. 

Bo pojedzie 1.5km/h szybciej lub sam dostosuje prędkość pod obciążenie, tylko w jaki sposób to rekomenduje tyle hajsu osadzonego w ciagnik? Owszem w NH byla awaria, koszt napraw to tak naprawdę koszt oleju (i tak był do wymiany) i praca mechanika... Dziękuję, posiedzę

To takie glupie gadanie ursusem 100 tys tanszym tez zrobisz to samo co nh wiec czemu kupiles drozszy??

Ludzie kupują nie takie maszyny i mają nie takie gospodarstwa ale trzeba stawiać na nowoczesność ale jak tobie dobrze tym czym jeździsz to twoja sprawa To samo pewnie z prasą masz tą Sipmę i dla Ciebie to pewnie szczyt techniki na co lepszą jak ta też robi belki a że pasówką wyjdzie połowa belek i połowa stresu to nie ważne.

Też nie rozumiem tego bólu d*py... Masz NH, jesteś zadowolony OK cieszymy się razem z tobą ale ludzie mają prawo do swojego wyboru.

Kolega Krzysiu to ten sam gatunek trola co staszek. Nic mu się nie podoba poza czubkiem własnego nosa. Po prostu pier**li i wk***ia ludzi

Czym was wkurwilem? Nie byliście w stanie podac jednego konkretnego powodu... Chcesz sipmie? Prosze Cie bardzo, bierz ją jak najprędzej, płakał po niej napewno nie będę...