Skocz do zawartości

Pryzma kukurydzy 2018



drugi rok z rzędu tniemy w nocy



Rekomendowane komentarze

tutaj nie wiem, ale w Holandii dają na wierzch np. wycierkę z ziemniaków (czy jak to się tam nazywa). Podobno dobre jest tez młóto browarniane na "zamkniecie" pryzmy. W holandii/niemczech jest sporo takich opcji jak własnie resztki z ziemniaków, syrop pszeniczno drożdżowy (czy coś w tym stylu) i wiele innych. Jak ktos ma problem z gryzoniami to.dają nie wierzch pulpę cytrusową- myszy tego nie lubią, a krowy podobno bardzo. Wpisz sobie na yt "Duynie" ta firma zaczyna działac w Polsce, ale póki co.tylko południe (dolny śląsk).
Gość

Opublikowano (edytowane)

39 minut temu, Thomas2135 napisał:

Kupiłem worki i leżą 3 lata czekając na napełnienie. Kliniec jest to tego najlepszy.

Z czego ta "powłoka"? Mąka z wodą?

To jakiś patent gospodarza, stosuje to dopiero drugi rok, twierdzi że jak się znowu sprawdzi to będzie próbował sprzedać patent

 

Po ile skup ci zwiózł, nadal po 700?

Edytowane przez PATr

Rolnik7343 - no wiesz... myślenie idioty, brać kredytu na miliony aby kupić sprzęt którym będę robił taniej od innych bo ,,spszynt trza spłacić jakoś,, Nie lepiej odpuścić temat i nie brać tego sprzętu zamiast później uprawiać dziadostwo?

 

U nas za samą sieczkarnię bierze gość 500 zł/ha. Sprzęt 2008 rok 6 rządków kemperem wciąga. To tanio czy normalnie?

@Thomas2135- pomerdało mi się, i w zeszłym i w tym roku 1000zł/ha jak pisałem wyzej w tej cenie jest koszenie (przystawka kemper 8rzędów) fendt katana 65+ w tym roku 4 taczki do odwożenia: poettinger 7210+fendt 936, strautmann terra vitesse 4601+ fendt 828, przyczepa fliegl (nie znam modelu, ale nie mniejsza jak te dwie poprzednie)+ fendt 930 i na doczepkę deutz-fahr z ruskim rozrzutnikiem zabudowanym dosć wysoko, coś w podobie do fortschritta. Do tego NH T6 z hydraulicznie łamanym pługiem do śniegu ktorym mozna bardzo precyzyjnie ułożyć pryzmę. Kukurydza na moje oko w tym roku plonowała około 40-45t/ha, pierwsza przyczepa przyjechała o 20:00,o 23:15 cała ekipa stała już na podworku. Wg wskazań sieczkarni skosili 8.04ha. Najdalsza dzialka (ok. 3,5ha )jest 10km od domu, reszta nie dalej jak kilometr. Robota sprawnie, szybko i solidnie zrobiona. Moze to niemała kasa, ale moim zdaniem warto.
trochę smieszne te ceny tzn. Czy koszą 6 rzędowa czy 8 rzędowa to cena za hektar jest/powinna być taka sama. tak samo z dowozem czy dają radę 2 zestawy czy 5 i jeżdżą np. do 2 km od domu to cena powinna być taka sama za usługę bo w końcu jaka jest dla mnie różnica? przecież dogaduję się za skoszenie hektara i czy mi to skoszą w 30min czy w godzinę to dla mnie bez znaczenia, oczywiście nie licząc tego że przerwa między kolejnymi transportami jest większa i można lepiej dognieść kukurydzę. To w interesie usługodawcy powinno być to, aby sieczkarnia nie stała na pusto w polu. u nas firma w tym roku kosiła po 850brutto 6rzedow i 3 ciągniki z przyczepami oraz ciągnik do ugniatania z wałem z kół kolejowych i na dobrą sprawę spokojnie na 2 przyczepy mogli by wozić bo mieli 2 joskiny chyba 40 albo 45m3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v