Rzepak Sherlock

50% już sukcesu 

Mokrawo to i zchodzi, zazdroszczę.

Nie zrobiła Ci się skorupka po siewie?

Zasiałem 18.08 na wierzchu był już 21.08 deszcz był 24.08 w nocy spadło 7mm, i 25.08 spadło 8mm. Skorupka się nie zrobiła, 2lata temu tak miałem zasiałem poszła straszna zlewa i rzepak się męczył ze wschodami, ale nie przesiewałem go. Oddał 3.76t co uważam za sukces.

U mnie skorupa po siewie sie zrobila i co mialo wyjsc to wyszlo a reszta sie kisi pod spodem.. Dzis pada caly dzień moze pomoze coś

Jak ziemia dostanie deszczu to trochę zmiękczy się to nie powinno być tragedii 

Też siałem sherlocka 18 po delikatnym deszczyku hehe 3,8kg na ha mtn 5g ok 400kg poli 6 pod korzeń. Na drugi dzień metazanex + command. Na jesieni planuję mepik z ambrossio do tego bor nwm coś jeszcze dawać?

Ja dałem 400kg poli 6 pod pług, odchwaszczanie też metazanex + command. Na 2liście pójdzie buster na samosiewy, na 4-6liśći caryx, bor, mangan, molibden, od robaka chyba cypermetryna i chloropiryfos jak będzie potrzeba.

Materiał siewny nie był zaprawiany?

Skąd ja biorę to nie mieli, bo powiedzieli mi że jak im zostanie zaprawionego to muszą to utylizować a zwykły nie.

Chyba największa głupota kupować nie zaprawiany...

2 minuty temu, Mich9 napisał:

Chyba największa głupota kupować nie zaprawiany...

Dlaczego to mój 3sezon z rzepakiem nigdy nie zaprawiany był od wszelakiego robactwa i na jesień jeden zabieg za 30zł wystarczał. Jednostka zaprawiana kosztuje ponad 70zł więcej niż niezaprawiana. A i tak przy okazji regulacji dodaję insektycyd więc niema darmowego przejazdu, no chyba że w tym roku będzie taki nalot śmierki i pchełek to napewno 1 oprysk nie wystarczy. Ale od następnego sezonu zamawiam z innego źródła nasiona.

kamilc017 napisał:

2 minuty temu, Mich9 napisał:

Chyba największa głupota kupować nie zaprawiany...

Dlaczego to mój 3sezon z rzepakiem nigdy nie zaprawiany był od wszelakiego robactwa i na jesień jeden zabieg za 30zł wystarczał. Jednostka zaprawiana kosztuje ponad 70zł więcej niż niezaprawiana. A i tak przy okazji regulacji dodaję insektycyd więc niema darmowego przejazdu, no chyba że w tym roku będzie taki nalot śmierki i pchełek to napewno 1 oprysk nie wystarczy. Ale od następnego sezonu zamawiam z innego źródła nasiona.

Trzy lata temu mszyca mi zjadła 9 ha rzepaku, 3 k w plecy, wszystko zależy od roku, ja bym nie ryzykował, szczególnie że ma być wrzesień bardzo ciepły.

Jakiś pomysł na zwalczanie grochu w rzepaku? Bo zasiałem bezorkowo po wylegnietym grochu i teraz masakra prawie sam groch na gęsto.

navigator na groch jak znalazł

Jak był już rapsan i command to niebedzie problemu?

też kiedyś tak miałem i zostawiłem ten groch. Rzepak potem sypał prawie 5 ton. Ale jeśli nie chcesz to nawigator załatwi sprawę bez problemu.

jaka minimalna dawka navigatora ubije  groh ?

U mnie też poszło 2l metazachloru i 0.2l chlomazonu 480 i teraz dam 0.25navigatora na groch, na szczęscie mam tylko 2ha po grochu.

Ja też na szczęście tylko 2.5ha