Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Bartek jesteś bezczelny wiesz? 

Pseudo obrońcy to Ci którzy mają jakiś problem do prod.Zwierzęcej i najchętniej zamknęli by wszystkie możliwe rzeźnie. Rolnikom nakazaliby tylko pord.roślinna.

Ale nie to my takie okrutne złe i podłe. Ty masz surowy światopogląd,my mamy trochę więcej EMPATII i powinieneś to uszanować,tak jak my szanujemy Twoje zdanie,a nie oceniać z góry,skoro nawet nas nie znasz osobiście. Nie oceniaj książki po okładce bo nieraz możesz się przejechać.

Nie denerwuj się, nie obraziłem Cie. Ja czuję empatię w stosunku do zwierząt i to bardzo dużą, nawet u siebie nie lubię wiązania cieląt na łańcuchu. Weterynarzą będzie zależeć na zwierzetach bo to ich praca tak tak samo jak mi na dobrych przyrostach i wysokich plonach. A że na psie czy kocie często można zarobić więcej niż na np.krowie to też prawda. Prawda często jest brutalna a ja do Was dziewczyny absolutnie nic nie mam.

Są apele też aby 1% podatku oddawać na schroniska...A po co? Czy nie lepiej dać tych pieniędzy na ratowanie życia ludzkiego w hospicjach,czy nie lepiej tam pomagać charytatywnie..Wiele tam ludzi jest często porzuconych ,zostawionych samych sobie ,bez wsparcia rodziny....tam potrzebne są drobne gesty aby tylko usiąść przy chorym,uśmiechnąć się do niego, potrzymać za rękę...Jest to już dla nich bardzo wiele .

Trzeba szanować i pomagać zwierzętom,ale w granicach rozsądku,widzę,że niektórzy popadają w manie wobec nich a mają rozjechana rzeczywistość z brakiem spojrzenia na to co jest o wiele ważniejsze.

Gaweł i jego LPM "pomaga" zwierzętom, tworząc fikcyjne "Lisie Nieba" na które frajerstwo wpłaca darowizny, a ten .uj z tego utrzymuje siebie i swoją rodzinę, a także opłaca prawników którzy bronią jego tyłka, bo pomimo zapadniętego wyroku 4 lat pierdla za oszustwa, wyłudzenia i podrabianie dokumentów, nadal jest na wolności. Teraz rzekomo robi z siebie świra, żeby nie garować.

Właśnie dajesz niby na schronisko a w prawdzie mało co trafia tej kasy na zwierzęta.Lepij kupić zwierzętom gotowej karmy i podarować a pieniądze wpłacić na konto fundacji dla ratowania zdrowia ludzkiego.

Z tymi zwierzętami podobnie jest jak i z akcją Owsiaka ,który dużo pomaga kupując sprzęt niezbędny dla ratowania życia ludzi i potrzebny do leczenia...A taki Rydzyk dostaje kasę za nic od staruszek ,bo namawia je do modlitwy za kasę...To jest wyłudzanie nic innego.

Bartek933 masz całkowitą rację z tym usypianiem i trzymaniem zwierząt w blokach. Jaki jest sens trzymać w klatce w schronisku starego, siwego schorowanego psa? Przecież każdy wie, że nikt go nie zabierze. Byłem kiedyś w schronisku po psa i wolontariuszka tak wszystkie zachwala. Dałem jej pytanie: ile pani wzięła stąd psów czy kotów do siebie? Ja nie mogę wziąć bo coś tam coś tam. Takie trochę na pokaz gadanie o zwierzątkach. A często ktoś mi podrzuca psy czy koty. Mieszkam z dala od innych, to ludzie korzystają. Kiedyś dałem jeść jamnikowi, oswoiłem go, zrobiłem miejsce w oborze żeby miał ciepło. Rano go krowa kopnęła i tyle miałem z jamnika... A zgłosiłem kiedyś do gminy bezpańskiego owczarka. I co? Panie, a co my z nim zrobimy? Do schroniska zadzwonić. Zadzwoniłem - panie, takie rzeczy to do gminy zgłaszać. Tak że usypianie może i brutalne, ale może warto by się bardziej przejmować szpitalami niż schroniskiem

Ja jak bym adoptowała ze schroniska, to zawsze najstarszego i najbrzydszego - chciałabym, aby chociaż ostatnie dni spędził w szczęściu a nie całe życie miał do bani. Zwierzętom, które wycierpiały bardzo dużo należy się odrobina szczęścia, oczywiście jeśli leczenie nie kosztuje majątku i zwierzę nie będzie cierpiało. Czasami lepiej jest skrócić cierpienie takiemu zwierzakowi... Fundacje chyba też trochę przesadzają, kiedyś je popierałam, ale po jednej akcji przestałam. Rozumiem, że mają na utrzymaniu dużo zwierząt i przy okazji na to zbierają, ale bez przesady.. Przygarnęłam w swoim zyciu juz ponad 30 psów i ok. 20 kotów i leczenie tych nawet w najgorszym stanie nie kosztowało nawet tysiąca, a co dopiero 3 tysiące.. a zaglądając na strony fundacji rzadko kiedy podają niższe koszty niż 3 tysiące.. Tak samo jest z końmi, jedna z najbardziej znanych fundacji ma pod opieką ponad 70 koni i zamiast odsprzedać je za mniejsze kwoty lub nawet oddać do adopcji, trzymają je u siebie. Większość koni jest zdrowa, a utrzymanie takiego stada niestety bardzo dużo kosztuje.. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v