Żniwa 2018

U znajomego obszarnika (jeszcze niedawno mieli ok 500 ha,  nie wiem jak teraz)  w tamtym roku 2johny i trzeci zapasowy,  przyjechały ponad 200km na usługi. Kosily tylko u niego,  a jak już kończyli to wtedy puszczal je jeszcze na usługi po innych. W tym roku jeden z tych kombajnów ma kosic tylko u jednego gospodarza,  co ma paredziesiat ha, a pozostałe znów u tego obszarnika. 200, albo 220 za ha plus paliwo. 

U nas właśnie jest ten plus że mamy gwarantowany kombajn, nie martwimy się czy będzie u nas aż tam skończy itd. Bywa i tak że koszą 3 kombajny, ale to już z transportem nie wyrabiamy i przyjęciem na bazie. Jest dobrze i nie można narzekać bo nawet nie ma na co.

1 godzinę temu, koniu napisał:

U nas właśnie jest ten plus że mamy gwarantowany kombajn, nie martwimy się czy będzie u nas aż tam skończy itd. Bywa i tak że koszą 3 kombajny, ale to już z transportem nie wyrabiamy i przyjęciem na bazie. Jest dobrze i nie można narzekać bo nawet nie ma na co.

@koniu co to u was robi te usługi ? Tak pytam z ciekawości bo od nas też jedzie jeden lex na usługi w twoje strony 😉😉

55 minut temu, lonoh napisał:

@koniu co to u was robi te usługi ? Tak pytam z ciekawości bo od nas też jedzie jeden lex na usługi w twoje strony 😉😉

Sikora. Baze mają w przyłęk-u przy DK8. Na otomoto są ogłoszenia ich kombajnów. Oni głównie handlują.

Takim sprzętem pola ubywa. Z odbiorem nie ma problemu?

Sikora kosil u mnie w 2014. Lex 480 i heder 9m. Kawałki od 0.5 do 6 ha   senior kosil. Nie narzekał.

Z tego co się orientuję to wypozyczaja kombajn ale musisz mieć min 300ha. Tak słyszałem. 

Muszę pogadać z nimi bo też problem z kombajnisya co roku a mój gruz też ma już swoje najechane.  Ale co swój kombajn to swój szczególnie przy takim rozdrobnieniu upraw. I mokrych żniwach. 

U Ciebie nie ma problemu bo pojedzie parę km dalej i ma co kosić a u mnie nie za bardzo bo sąsiad ma swój a reszta się nie liczy. 

2 godziny temu, Firewall88899 napisał:

Takim sprzętem pola ubywa. Z odbiorem nie ma problemu?

Zależy jaka wydajność, ale jeżdzą 3 składy co jęczmienia weźmie 18t i jakoś dajemy rady, problem to przyjęcie na bazie bo kosz podaje tylko 25t/h. Wszystko zależy od wydajności w polu.

1 godzinę temu, Taurus83 napisał:

Sikora kosil u mnie w 2014. Lex 480 i heder 9m. Kawałki od 0.5 do 6 ha   senior kosil. Nie narzekał.

Z tego co się orientuję to wypozyczaja kombajn ale musisz mieć min 300ha. Tak słyszałem. 

Muszę pogadać z nimi bo też problem z kombajnisya co roku a mój gruz też ma już swoje najechane.  Ale co swój kombajn to swój szczególnie przy takim rozdrobnieniu upraw. I mokrych żniwach. 

U Ciebie nie ma problemu bo pojedzie parę km dalej i ma co kosić a u mnie nie za bardzo bo sąsiad ma swój a reszta się nie liczy. 

Znajomy pożyczał rok temu to 200zł hektar. Pożyczał razem z drugim znajomym na 50ha.

21 godzin temu, koniu napisał:

Na placu mieli ze 40szt, zostało może z 6szt. Koszą nawet na pomorzu w gospodarstwie co ma kilka tys ha. Wypożyczają dużo kombajnów chyba po 200zł za hektar, paliwo rolnika.

a jakie najmniejsze i jakie hedery ? cena usługi małym taka sama jak dużym ?

1 godzinę temu, konteno napisał:

a jakie najmniejsze i jakie hedery ? cena usługi małym taka sama jak dużym ?

jakieś tam dwa Mega ostatnio stały, tak to wszystko praktycznie Lexiony, kilka 480, najwięcej od 540 w górę. Nie wiem jaka cena, nie interesuje się za bardzo.

Byłem u nich jak jeździłem za kombajnem. Kombajnow mają dużo na stanie

A pyt do was. Gdzie on przyczepia heder jak działki i drogi wąskie?

1 godzinę temu, wisniareek napisał:

A pyt do was. Gdzie on przyczepia heder jak działki i drogi wąskie?

Zawija troche w wózkiem i tyle. Wiadomo troche nagniecie, ale i później pozbiera. Nie ma problemu.

u mnie na wsi jak przyjechali kosić do pewnego gościa lexem 780 z hederem 1050 to heder stał na drodze ,kombajnem na polu i na chwilę ruch zatrzymali podniósł heder i cofnął na pole także na równym bez kombinacji też się da.

No tak tak ale jak 1 zaczyna się kosic np. rzepak A inne działki nie obkoszone

Wszystko da się zrobić.

ja czasami swoim też wjeżdżam na pole z tyłu heder odpinam skręt w prawo pod heder ,zapinam i ogień a to co się zadeptane to pozbiera ale z rzepakiem jest najgorzej

Ja zaczepiam heder do ciągnika i jest bez problemu i gniecenia. Tylko trzeba oczywiście mieć czas a nie zawsze jest. 

Ja mam około 130 ha zbóż i ponad drugie tyle robię usług Claasem 450 i daje radę. Ale tak jak piszecie, nie ma za dużo osób w okolicy, co usługi robią.

krychu napisał:

Ja zaczepiam heder do ciągnika i jest bez problemu i gniecenia. Tylko trzeba oczywiście mieć czas a nie zawsze jest. 

jak masz kogoś co ci zaciągnie heder to tak a u mnie nie zawsze jest komu

krychu napisał:

Ja zaczepiam heder do ciągnika i jest bez problemu i gniecenia. Tylko trzeba oczywiście mieć czas a nie zawsze jest. 

jak masz kogoś co ci zaciągnie heder to tak a u mnie nie zawsze jest komu

A skąd jesteście Panowie, bo ja mam duży kombajn i nie wiele swoich ha, więc chętnie robię usługi woj. Pomorskie

a my południe prawie granica czeska

O cholera, to się nie dogadamy

U nas firm usługowych nie brakuje, zwłaszcza jeśli chodzi o koszenie zbóż.

U nas też kombajnów jest na pęczki, ale przy takiej pogodzie jak mamy ostatnimi laty i tak ciężko jest się wyrobić, zwłaszcza jeśli ktoś ma kopę ha