Skocz do zawartości

Sipma PZ 1832 Prima



no co tu więcej pisać.... Sprzedam prasę dla fanatyka Polskiej myśli technicznej... :ph34r:

tego nie można nazwać nawet plasteliną....

prasa zrobiła ok 7-8 tyś belek.... a podbieracz nadaje się na złom




Rekomendowane komentarze

7 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Wolałbym znaleźć handlarza, który chciałby wziąć ją w rozliczeniu. Kilka dni temu w Aldo Surowe mieli Varianta 260 lub 280. Nieraz widziałem oddane sipmy, metalszajsy, famarolki.

w aldo raczej mi nie wezmą.... ;) bo od nich nie kupowałem swojej...

6 godzin temu, pedro2 napisał:

Najprościej tak, ale wtedy dobrych pieniędzy za nią nie dostanie 

no i tu jest ten szkopuł , bo dobre i 5 tyś więcej...

5 godzin temu, slawek74 napisał:

Jak by się znalazł fanatyk/wielbiciel polskiego sprzętu to weźmie jak ursusa-zetora a jak nie to pokutować trzeba za błędy producenta

raczej fanatyk.... wielbiciel, jeszcze w miarę trzeźwo patrzy ;) no i trzeba bedzie się męczyć z tą...

3 godziny temu, pedro2 napisał:

Niech wystawi, a nóż takowy się napatołęczy ☺️

wstawię jak się zrobi podbieracz

1 godzinę temu, slawek74 napisał:

można próbować i czekać na takowego (wybawce)

i będę czekał jak na zbawienie, a raczej wybawienie ;)

Byłbym ostrożny z tym zakładaniem innego podbieracza. Osobiście jako kupujący krzywo bym na to patrzył i raczej szukał innej.  Lepiej naprawić i sprzedać w oryginale. Inna sprawa to dopasowanie. Jakby to była prosta prasa bez rotora czy opuszczanej podłogi to jakoś by spasował. Być może przełożenia będą inne czy same koła łańcuchowe z inną podziałką.

10 godzin temu, slawek74 napisał:

jak po pierwszym? jak zbliża się drugi czemu takie opóźnienie?

bo u nas nie którzy czekaja dłużej z pierwszym... ;) to i ja muszę czekać z rozbieraniem....

8 godzin temu, DTaras napisał:

No prasa mu się zjepsuła przecież ;-P

jeszcze się kręci....jeszcze.... ;)

7 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Byłbym ostrożny z tym zakładaniem innego podbieracza. Osobiście jako kupujący krzywo bym na to patrzył i raczej szukał innej.  Lepiej naprawić i sprzedać w oryginale. Inna sprawa to dopasowanie. Jakby to była prosta prasa bez rotora czy opuszczanej podłogi to jakoś by spasował. Być może przełożenia będą inne czy same koła łańcuchowe z inną podziałką.

nie daleko mnie jest Viconka, bedę musiał podjechać i zobaczyć jak to jest zamontowane... i bedzie wiadomo...

7 godzin temu, DTaras napisał:

Jak koła łańcuchowe z inną podziałką? Bardziej lub mniej zjechane chyba...
Aby kurz wytarł tak wałek musiał najpierw powstać luz wał - otwór aby ten kurz mógł się tam dostać co stawia pod znakiem zapytania poprawność doboru tworzywa lub jakość obsługi jak sądzę. Co Wy na to?

jeśli chodzi o jakosc obsługi to była odpowiednia... nie ma żadnego dostępu z zewnątrz aby w jakis sposób to nasmarowac... wszystkie osłony są na podbieraczu.... ale z drugiej strony jak pył z siana /słomy mógł wytrzeć metal... no i tutaj ewidentnie widać, ze plastikowa tulejka jest ok, czego nie można powiedzieć o wałku...  ;)

4 godziny temu, slawek74 napisał:

zmiana koła to żaden problem gorzej już dopasować jak jedna nie trafia w drugą albo napęd z drugiej strony ale to też idzie przeskoczyć

dopasowywanie kół czy napedu to najmniejszy problem, tak jak koledzy pisali  aby można było spasowac z podłogą i rotorem...  ale znając naszych "zdolnych" inżynierów  to jestem na 99,9% że inny podbierak nie bedzie pasował.... ;)

Jakbym miał do wyboru zwykłą pasówkę i walcową prasoowijarkę to bym wybrał prasoowijarkę. Jednak w w typowym wyborze zwykła pasówkaz kontra zwykła walcówka wygrywa pasówka. To samo przy prasoowijarkach. W okolicy jeden ma walcowego vicona i ciąga to Lambo R6. Robił bele u jednego to doje...e konkret. Ruszyć jej nie szło a robiona z przeschniętej mieszanki owies, jęczmień.

Dnia 13.06.2018 o 09:35, Thomas2135 napisał:

Ja to bym się chyba za prasoowijarką rozglądał. Niech będzie nawet walcowa, ale dobrze wyposażona, niż biedna pasówka. 

no też rozwazam ,ale do praso owijarki już 1224 nie wystarczy.... ;)

Dnia 13.06.2018 o 10:14, soltys48 napisał:

Przesiadł byś się teraz z pasówki?

Ja nigdy

no ja też bym nie chciał.... , jedynie na mniejszy model, bo 1,8m w naszych warunkach jest nie osiągalny rozmiar belki...

Dnia 13.06.2018 o 10:55, Thomas2135 napisał:

Jakbym miał do wyboru zwykłą pasówkę i walcową prasoowijarkę to bym wybrał prasoowijarkę. Jednak w w typowym wyborze zwykła pasówkaz kontra zwykła walcówka wygrywa pasówka. To samo przy prasoowijarkach. W okolicy jeden ma walcowego vicona i ciąga to Lambo R6. Robił bele u jednego to doje...e konkret. Ruszyć jej nie szło a robiona z przeschniętej mieszanki owies, jęczmień.

ale są dostepne i pasowe prasoowiajrki...

to powiem , ze sumienny usługodawca... , bo ja znam jednego co ma khuna bio to nawet nie steknie ciągnik przy dobijaniu a już owija ;)

Wiem, że są dostępne, ale dużo droższe. Wcześniej miałem na myśli porównanie pras w pewnym zakresie cenowym. Przykładowo za 60 tyś czy nawet mniej znajdzie się stalokomorową prasoowijarkę. Niestety na prasoowijarkę o zmiennej komorze 80 tyś będzie mało. Na przykładzie zwykłych pras jest tak samo. Za cenę mojej pasówki w wersji "full bieda" można mieć stałokomorową tej samej firmy na pełnym wyposażeniu.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v