Danubio

spokojnie w tym roku wszędzie są przypalenia bo zeagranie, zejdzie to

Nie ma sie czym przejmować, według mnie nie ma co winować przedstawiciela, czy środka bo dużo rzeczy mogło się składać na efekt przypalenia jednakże najlepiej nie jedz na pole to nie bedzie zmartwień, jedz za tydzień i bolączki miną

5 godzin temu, Henius91 napisał:

No u mnie rotacja jak najbardziej. Dzisiaj przywieźli mi Mocarza na resztę kukurydzy. Ciekawe co to będzie warte

mocarz ją dopiero przyhamuje, szczególnie jak większa. 

Ja w tym roku na 3 listki zegran + maksimus wszystko pozwijał oprócz kuku

 

Slyszalem że to od dużych zmian temperatury między dniem a nocą te przypalenia po Zeagranie.

20 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Wiem, że było i jest sucho ale o kolega lumaxa uznaje chyba za najlepszy środek i kropka. Ludzie poza kosztem i obecnymi chwastami patrzą też na warunki. Lumax też hamuje, co widać było na zdjęciu zamieszczonym przez @danielhaker.  Z resztą zgodnie z zasadami trzeba stosować rotację herbicydów a nie jak czytam to niektórzy kilka lat to samo leją. 

jeśli to do mnie to przeczytaj mój post jeszcze raz powoli i ze zrozumieniem i napisz mi, gdzie napisałem, że lumax jest najlepszy i kropka

22 godziny temu, Przekeeeek napisał:

Dobierając herbicyd w kukurydzy trzeba brać taki, który zwalczy wszystkie chwasty danego stanowiska i będzie jak najbardziej bezpieczny dla kukurydzy. Koszt zabiegu na ha to na prawdę mało istotne. Ja jeśli tylko gatunki chwastów odpowiadają na lumax to daję 3,5- 4 l i mam spokój.  Co z tego, że chwasty zniszczyłbym 100 zł/ha taniej, skoro przypali kukurydzę lub przynajmniej  ją przyhamuje? Przecież kukurydza właśnie teraz programuje swój plon i później (zwłaszcza w takim roku jak ten) nie nadgoni strat. 

Odżywki i stymulatory też kosztują a całego straconego plonu nie odzyskasz. Choćbyś doopę masłem smarował- jak to się u nas mówi

To, że lumax nie zahamował qq u Daniela to już wiesz. Co do odpowiednich warunków to nie wiem- może inne herbicydy w warunkach suszy są skuteczniejsze, natomiast lumax w dawce 4 l u mnie jest bardzo skuteczny. (choć 3,5l /ha puściło mi kiedyś przytulię na ciężkim ile gdy zaraz po zabiegu przyszła ulewa). Ponadto można go stosować od siewu do trzeciego liścia więc często uda się trafić wilgotną glebę po deszczyku. 

Co do rotacji herbicydów- u mnie qq rośnie najwyżej 2 lata z rzędu na tym samym polu, więc bez obaw. pozdrawiam

13 godzin temu, dawcio2218 napisał:

Ta kukurydza była juz za duża gdybyś pryskał gdyby miała 5 liści to nic by jej nie było. Ze zdjęcia słabo widać ale te większe wyglądają koło 10 liści

Ty wiesz jak wygląda qq która ma 10 liści? Ona wtedy już międzyrzędzia zakrywa, a gdzie tu na foto do zakrycia międzyrzędzi... 

Raczej dużych zmian temperatury nie ma, bo w nocy jest prawie 20 stopni a w dzień pod 30 podchodzi. Nie jest to pierwszy rok z takimi warunkami, a takie przypalenia opryskiem zdarzyły nam się pierwszy raz

Mi w tym roku Maister też przypalił i przyhamował kukurydzę, a dlaczego ? Odpowiedź u mnie bardzo prosto, było sucho, a na każdym oprysku pisze, nie stosować w warunkach suszy. Tam gdzie pryskałem po deszczu , nie było nawet najmniejszego przypalenia, ani zwolnienia w rozwoju.