Ursus C-330+kosiarka rotacyjna

ale na pewno nie lepiej niż perkinsem. jakim biegiem i przy jakich obrotach latałeś?

3 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

ale na pewno nie lepiej niż perkinsem. jakim biegiem i przy jakich obrotach latałeś?

perkinsem pewnie ze lepiej to tylko na próbe było latałem 3 przy 2200 obrotów

 

myślałem że 4

Ja kosze 330 taka kosiarka i latam 5 1800-2000 obrotow. Grunt to rowne pole bez dziur itp. Jedyny minus to nie podnosi w pozycji roboczej za wysoko czubka kosiarki ale jak kosze to wcale jej nie unosze

ChiquitaB napisał:

Ja kosze 330 taka kosiarka i latam 5 1800-2000 obrotow. Grunt to rowne pole bez dziur itp. Jedyny minus to nie podnosi w pozycji roboczej za wysoko czubka kosiarki ale jak kosze to wcale jej nie unosze

Opuścić musisz sobie lewe ciegno i jest wszystko ok 😊

To trawa mała że kosisz 30-stka na 5 biegu

Ja kosze c360 na 3 biegu w ładnej trawie bez problemu daje rade.

Ja to samo c360 i 3 bieg 

wszystko zależy od trawy  ja  miałem taką jedną nieszczesna  łąkę że żeby kosiarka ładnie docieła  to trzeba było jechać 1 z gazem w podłodze i noże wyostrzone na brzytwe

a na innych to 2-3 i 2400 obr

 

Tylko jak lewe ramie dam w dol to dobrze nie kopiuje terenu. Co do jezdzenia 5 to kosze tak lucerne gesta i wysoka takze chyba slabe te wasze ciapki😁

u mnie czeską rotacyjna i 60tka 4tym biegiem i około 2400obr

Taaa , jasne . Chyba na stojąco , bo pierwszy dołeczek i katapulta .

Jak byś napisał że na niższych obrotach , to jeszcze by można uwierzyć .

U mnie w 60tce jest taki problem za na 4ce czasami nie docina jak oporniejsza trawa. Na niektórych łąkach idzie 4rka ale zwykle trzeba 3jka.