Fendt 720

No Mariusz kozak maszynka życzę bezawaryjności 

Fenft ? To jakaś nowa marka ?

Traktor nowoczesny , a zabobony ze średniowiecza .

1 godzinę temu, zetorki12 napisał:

Fenft ? To jakaś nowa marka ?

Traktor nowoczesny , a zabobony ze średniowiecza .

Się śmiejesz...Ale naprawdę są tacy ludzie którzy potrafią "urzeknac " ale pewnie jeszcze tego nie doswiadczyles 

Wiem , wiem . U nas takich na stosie się pali .

gratuluję, aczkolwiek uważam, że na taką moc to ten traktor to "obrzynek"

@zetorki12, a próbowaliście ukamieniować czy kamieni brak u was? mniej śmieedzi niż przy paleniu. :-D

Też można .

Nie mogę wytrzymać , jak ktoś wystawia jakiś fajny sprzęt i czepia na nim kokardki . Niektórzy naprawdę wierzą w te czary i uroki . Polecam obejrzenie co w  Afryce się wyrabia http://tv.pudelek.pl/video/To-nagranie-poruszylo-swiat-2-latek-oskarzany-o-czary-cudem-przezyl-11430/

Tam też są przekonani że tak jest .

Mnie też to śmiesz te wiązanie szmatek jak wiara w boga. Taka sama głupota. Skoro bóg istnieje to i uroki, czary mogą a jak czarów nie ma to i równie dobrze boga nie ma.

A ty jesteś ? Może tylko ci się wydaje ?

hehhe to tak samo jak te powiedzenia, jak z żniwami czy zasiewami, w piątek zły początek a jak coś się spierdzieli to łatwiej na zły dzień zwalić niż na kogoś ;-)

Człowiek zawsze szuka prostych wyjaśnień . Zawsze na miarę swego rozumu .

Jaka cena takiego o byczka?

te kokardki to odgromniki jak w samolotach

już u znajomego jak na pierwszym roku kosiłem zboże, to jego sąsiad "czarodziej" wyszedł i patrzył jak koszę, a znajomy wyszedł z kombajn i mu się powygrażał żeby szedł do domu bo urzeknie ;-) z tego to jaja były pierwszy raz miałem taką sytuacje

A u nas panuje takie przekonanie, że zamiast kokardek trzeba flaszkę z sąsiadem wypić i nie urzeknie. Ot, taki "zabobon"...  

to jak opić sprzęt żeby się opony nie rozeschły i się nie psuł

 No taki "zabobon" jestem w stanie zaakceptować .

ale skutki uboczne przykre na drugi dzień

Po dobrym bimberku, to i skutków ubocznych nie ma ;)

Gratuluję nabytku no opic to napewno trzeba

@XTRO 12500kg DMC to malo?

masa dopuszczalna, a jaką ma właściwą?

15 godzin temu, Bercik92 napisał:

Się śmiejesz...Ale naprawdę są tacy ludzie którzy potrafią "urzeknac " ale pewnie jeszcze tego nie doswiadczyles 

Ostatnio przyjechał koleś z kilku wiosek dalej na dzierżawę do mojej woski. Zły jestem na niego że się wcina nie w swój teren ale cóż. I przyjechał beczką taką z 14tys. l z szambem, ja się na niego z złością patrzyłem jak jechał przez wioskę i w pole skręcił. I se myślę:

,,ty skur.. co tu się panoszysz nie na swojej wiosce, mało ci pola u siebie, taki cfaniak że przyjechałeś i stawki podnosisz bo całe dopłaty oddajesz + czynsz, a ty kut..sie je..any, polem się nażarłeś to niech ci teraz 4 krowy zdechną albo co inne...,,

i stoję tak se myślę nagle mi kopara opadła...

przejechał 20 m, pole mokre beczka wpadła, zaje...ał sie konkretnie, zaczął wyć tym ciągnikiem, szarpać cofać kręcić, spuszczać szambo z beki, jakiś gruchot słychać było coś przełączył czy jak, nagle jak coś nie huknie i baniak zassany do środka i takto się skończyło. Że zakopał i rozdupcył beczkę

 

Ja nie wiem czy taki jestem, ale myślę że ten koleś właśnie tego doświadczył

Ty to Damian, lepiej Ci nie podpaść ;) a zazdrościć nie ma czego odpoczywać na tej ziemi nie przyjechał

27 minut temu, damianzbr napisał:

Ostatnio przyjechał koleś z kilku wiosek dalej na dzierżawę do mojej woski. Zły jestem na niego że się wcina nie w swój teren ale cóż. I przyjechał beczką taką z 14tys. l z szambem, ja się na niego z złością patrzyłem jak jechał przez wioskę i w pole skręcił. I se myślę:

,,ty skur.. co tu się panoszysz nie na swojej wiosce, mało ci pola u siebie, taki cfaniak że przyjechałeś i stawki podnosisz bo całe dopłaty oddajesz + czynsz, a ty kut..sie je..any, polem się nażarłeś to niech ci teraz 4 krowy zdechną albo co inne...,,

i stoję tak se myślę nagle mi kopara opadła...

przejechał 20 m, pole mokre beczka wpadła, zaje...ał sie konkretnie, zaczął wyć tym ciągnikiem, szarpać cofać kręcić, spuszczać szambo z beki, jakiś gruchot słychać było coś przełączył czy jak, nagle jak coś nie huknie i baniak zassany do środka i takto się skończyło. Że zakopał i rozdupcył beczkę

 

Ja nie wiem czy taki jestem, ale myślę że ten koleś właśnie tego doświadczył

Trza cie ukamienować , albo na stos .  Masz sporą wyobraźnię , tylko szkoda że tak zawiść cię zżera .