Skocz do zawartości

Łąki



Świąteczny objazd łąk ;) 

Wiosenny standard- 1,5ha pod wodą 




Rekomendowane komentarze

Proste wytłumaczenie- Rolnik po prostu Niemca zwęszył xD Tak, to A6. Nie w elpedżi. Lubię wszystkie sprzęty z jednego dystrybutora tankować :D 

 

Tutaj woda tak szybko nie wyschnie, bo nie ma rowu, który by ją odprowadził. Jest rów 200m dalej gdzie widać te niskie krzaczki, ale tutaj jest chyba niżej niż tam, i pewnie próba odprowadzenia wody do tego rowu przyniosłaby odwrotny skutek... A rów niezbyt drożny, bo 30 lat temu znalazło się kilku "mądraków", którzy wypisali wieś ze spółki wodnej. W efekcie mamy teraz niedrożny rów i pozalewane łąki. Gdyby od dziś nie padało ani kropli, to ta woda wyschnie dopiero pod koniec maja

Jest możliwość powrotu pod spółkę, ale pod warunkiem zapłacenia składek za lata wstecz O.o

C6 poliftowa, modelowy 2011. Silnik 2.0TDIe. Na razie zrobiła 20tys w kraju i z kosztów jedynie wymiana rozrządu i oleju a co będzie później- zobaczymy :) Niedługo trzeba będzie się rozejrzeć za nowym obuwiem. Jest oszczędna i mimo sporej budy mega lekka w toczeniu. To mi się w niej najbardziej podoba. Mam B7, tyle że z mocniejszym silnikiem, quattro, na większych i szerszych kapciach i już ani taka lekka ani oszczędna nie jest :P 

@iron to ja po siedzeniu bym nie rozpoznał :D 

Gość

Opublikowano (edytowane)

I co woda stoi jeszcze dzisiaj? U nas wszystko zniknęło wiatr wywiał. Napadało, napadało i poszło szybko nie wiadomo kiedy.

Co do auta to nie lepiej było kupić tańsze z np. 2009 albo dołożyć i już mieć C7? A tak to do odsprzedania będzie w cenie C6 nikt nie będzie patrzył że rocznik 2011 tylko na budę. Ja w tamtym roku zakupiłem autko jako z lutego a kolega ma prawie takie samo tylko starsze o 3 miesiące bo on ma z grudnia. Tylko że on ma generację II a ja mam generację III. I teraz jak będziemy sprzedawać to mniej więcej tyle samo będziemy cenić (my to kupiliśmy na handel powiedzmy) to raczej ludzie będą woleli model po lifcie w tej samej cenie. A silniki te same, przebieg prawie identyczny i wyposażenie bardzo podobne ale wygląd inny.

No przynajmniej ja tak rozumuję że jak kupować auto osobowe to nie brać modelu z ostatniego rocznika produkcji. Chyba że auto są ku temu jakieś przesłanki, że np. nowszy model ma jakąś wadę albo coś z nim nie halo. 

Edytowane przez damianzbr

Stoi stoi. Tutaj tak szybko nie wyschnie bo dołek jest dość głęboki. Przy dobrych wiatrach wyschnie w maju. W najgorszych latach nie wysychało przez 3 lata :| Na szczęście mam z obu brzegów, więc jak woda opada to najpierw wysycha u mnie

Tylko Damian rodzi się pytanie ile Ty dałeś za swojego a ile kolega. Jeśli obaj tą samą kwotę to ok, ale każda nowsza seria jest dużo droższa od poprzedniej, mimo tego samego rocznika, a im młodsze samochody, tym różnica jest większa. C7 były chyba blisko 20tys droższe. Podam Ci na przykładzie mojej B7. Modelowy 2008, ostatnie wypusty, ceny wahały się 26-31 w zależności od stanu i wyposażenia. B8 z tego samego rocznika wahały się od 39 do 45. Czy dokładając dziś kilkanaście tys. do tego samego rocznika nowszej generacji odzyskam przy sprzedaży za kilka lat, gdy on sam będzie wart powiedzmy kilkanaście tys? :) Podobała mi się B8, ale postanowiłem, że nie dam więcej niż 30tys. Jak stanieje do tej ceny, to dopiero będę myślał nad zmianą ;) 

Dnia 3.04.2018 o 18:15, KacperDemczuk napisał:

możesz zdradzić ile Cię wyniósł rozrząd w audi a6??

Nie mogę znaleźć wz-ki na A6. Ta jest na A4 (wymiana rozrządu i kompletu filtrów) ale ceny praktycznie te same an poszczególne pozycje. Łączna suma na A6 była jakoś 20-40zł niższa


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v