Massey Ferguson 690 & Unia Grudziądz 2.4m

Po pierwsze wymień olej i filtr w skrzyni a jak wyje dalej to pewno pompa się kończy... A i balansery się kończą w silniku. Gdzieś o tym czytałem

Jaki rozmiar przednich opon? 

Rozmiar kolego ci jutro moge podać jak wyjde do kościoła. 

Co do problemów ktoś może ma jakiegoś naprawde dobrego mechanika od MF-ów bo w mojej okolicy ciężko. Mieszkam w okolicach Częstochowy.

Mam dobrego, ale kuj-pom

Dnia 31.03.2018 o 20:21, rolnik31 napisał:

Problemy mam dwa podstawowe. 

Pierwszy to pompa od podnoszenia. Na rozgrzanym oleju strasznie ją słychać i słabo podnosi. 

Drugi to coś chyba z silnikiem bo jak gasze  taki gwizd czy ,, kłik" słysze a jak dam mu gazu coś powyżej 1400 obrotów taki dziwny świst i słysze jak on kiedyś chodził a teraz jakoś inaczej.

Jeśli pompa od podnośnika wyje to problem może leżeć po stronie filtra, ale te typy tak mają, że przy max obciażeniu słychać pompę, właśnie takie specyficzne wycie, a nie masz czasem wyjścia na hamulec hydrauliczny u siebie? Bo może cały czas podaje ciśnienie na te złacze i dlatego wyje, rozgrzewa olej i spada cisnienie w pompie. 

A co do tego ,,kłiku " przy gaszeniu obstawiałbym luźny pasek alternatora i to on zakwiczy przy gaszeniu, przerabiałem to u siebie w MF ,  w koparko ładowarce JCB 3cx z 1990r i wozidle budowlanym, wszystko z silnikiem perkinsa i oryginalnym alternatorem fabrycznym. 

Ja mieszkam niedaleko Częstochowy , ok 30 km , od 2012r troche z ferdkiem sie obyłem więc może mógłbym pomóc.

A dokładnie gdzie mieszkasz ? Ja Pajęczno. Właśnie pasek od alternatora wczoraj podciągłem i jest już ok z tym kłikiem, ale musze wymienić pompe wody bo już ją słychać i na łożysku już ma luz, ale to już się da rade. Jest może jakiś sklep czy złom z takimi sprzętami w naszej okolicy ?

Woźniki pow. lubliniecki czyli ok 90 km od Pajęczna. Ze złomem ciężko, w małopolsce widziałem po ogłoszeniach, a co do nowych to w Pocześnie k. Czestochowy na zamówienie sa, firma Alpo-Agro albo Gąska w Jerzmanowicach (małopolskie)