Kubota M7060

Zrywa go już przy tej wadze, czy bardziej asekuracyjnie? Przy jakiej wadze tył idzie do góry? 

kuboty lekkie jak piórko to czego się spodziewać

Dlatego mały ciagnik z turem to dupa. Nie ma jak ładowarka.

Nie zrywa Ale widać że tylna opona ma kontakt na 2 lamelkach to po co ryzykować

dać Obcazniki na koła i już będzie inaczej

muszę o tym pomyśleć

Trochę pomagają. U mnie w proximie 65 bez balastu zdejmę jeszcze paletę nawozu (1200kg). 

Szczerze mówiąc 500kg to ludzie trzydziestką biorą, a tu taki ciagnik i 800 kg dupe odrywa.
To do czego ten tur jak weźmiesz tyle co w dobrą taczkę

A po co mam jeździć na 2 kołach?

@yacenty Bo niektórzy kupują ciagnik dla szpanu a niektórzy do roboty. Ty widocznie Jesteś tym drugim. @Pietras892 Jak dbasz tak masz... później płacz że ciągnik się rozleciał.

Nie chodzi mi o to, że masz jeździć na dwóch kołach. Taki ciagnik to jak dla mnie mało funkcjonalne,urządzenie bo nie możesz swobodnie wziąć np 2bb nawozu na raz żeby wsypać do rozsiewacza. Do ciąganego opryskiwacza i prac polowych też średnio się Nadaje. Masz ją tylko jako podwórkowy ciagnik?

dokładnie, to jest ciągnik z kategorii przynieś wynieś pozamiataj.

z grubszych robót jakie robi to praca z kombajnem do ziemniaków i transport w zniwa. Zapinam do niej przyczepe 10 i sobie latam. Do prac typowo polowych wszystko mam ustawione pod zielonego, od talerzówki przez pług po opryskiwacz

jak strach by nie jezdzić na 2 kołach i paleciakiem sie przewala manatki na poziomie gruntu to i widła z tyłu można zaczepić 

w koncu przy takim samym ciężarze na nich trudniej oderwać od ziemi przód niż tył

1 godzinę temu, Pietras892 napisał:

Nie chodzi mi o to, że masz jeździć na dwóch kołach. Taki ciagnik to jak dla mnie mało funkcjonalne,urządzenie bo nie możesz swobodnie wziąć np 2bb nawozu na raz żeby wsypać do rozsiewacza. Do ciąganego opryskiwacza i prac polowych też średnio się Nadaje. Masz ją tylko jako podwórkowy ciagnik?

u mnie w valtrze n101, przy dwóch big-bagach nawet nie ma opcji o podniesieniu tyłka, mogę tura do samej góry, i nic się nie dzieje, jedyne co mam to 160 kg obciążników w tylnich kołach, tyle że to trochę inna gabaryt ciągnika niż taka kubota, bo tutaj pewnie i z obciążnikami różnie by było

Ale porównanie

Dajcie chłopu spokój bo forum zamknie i nie będziecie mieli gdzie hejtować 

Kubota ma ten plus że jest bardzo skrętna, widoczność też jest ok. A jak coś grubszego się planuje podnosić nie problem balast uczepic. 

Sam wolę mieć balast,  nawet jeśli niekonieczny, wyłączam wtedy napęd i na nierownosciach nie robi się mokro w kroku jak bujnie ciągnikiem. 

Edytowane 26 Marca 2018 przez ZYLA

z bb bez problemu jeździ Ale tu wiedziałem że 800kg to dużo więcej a z piaskiem jeździłem na 2 kołach i fajne to dla mnie nie było. Nie mam wprawy to po co cudowac? podpinam przyczepke z kamieniami przy okazji wrzuciłem palety pod spod i jadę na spokoju. poza tym towar w beczce nie mój. beczka nie moja to po co ryzykować?

Co tam wieziesz? Sąsiadowi zacier na bimber?

hmm dziwne u mnie C-355 dzwiga big baga nawozu 500 kg i nie ma obciaznikow na kolach z tylu i nic nigdy nie podnioslo tylu a tu nowy ciagnik i z 800 kg ma miec juz problem, hehe troche dziwne

ale lipa. pronar 1025 tona z przodu i bez zadnych obciaznikow smigam :)

bigbagi też woze bez balastu, więcej wolę z balastem bo się lepiej czuje

turtojs napisał:

hmm dziwne u mnie C-355 dzwiga big baga nawozu 500 kg i nie ma obciaznikow na kolach z tylu i nic nigdy nie podnioslo tylu a tu nowy ciagnik i z 800 kg ma miec juz problem, hehe troche dziwne

nie ma to jak cyklop, łapy na dół i tone można brac na krótko :D

Ja palety z koncentratem 750kg c-360 rozładowywałem wcześniej jak nie miałem ładowarki i tak na próbę jak 2 bigbagi zaczepiłem to dźwigała ale skręcić kołami nie szło:D