Skocz do zawartości

Zetor 10145



Z metal fuszera i sipo krokodylem atmp.




Rekomendowane komentarze

1 minutę temu, lukasz222 napisał:

Przez cały rok spalisz tylko 0,5l paliwa? Aż tak oszczędny ten ciągnik nie jest.

Kurła, dobra 10 litrów mi spali na ubijanie przez cału rok. Wiadomo dla innych to można za te pieniądze kupić dużo piwa/wódki.  Z mojej perspektywy to zainwestowane około 50 zł oraz można zwiększyć plony, bo jak napiszę że zaoszczędzić na nawozach, to czuję że zostanę wyśmany.

Jak masz nieckę możesz zrzucać, u mnie na płycie trzeba było wszystko podrzucać jak najwyżej ręcznie żeby zmieścić coś więcej niż tylko z jednego miesiąca obornik. Odkąd jest tur też wywalam tylko taczkę i na koniec turem na pryzmę wszystko.

@TomBrady12 jak ty przeliczasz wszystko na piwo czy wódkę Twoja sprawa. Ja tam nie 'inwestuję' tych 50 zł i obornik mam przerobiony bardzo dobrze. A słomy też nie szczędzę.

5 minut temu, krzysio22 napisał:

Zapraszam, twój rozrzutnik i cały sprzęt się zesra przy nim jak Ci go nakładę, świeżo brany z obory, to rozrzutnik byś musiał klepać kilka razy do roku :) Ciągnikiem z turem bez obciążnika nawet nie podjeżdżaj :)

Spokojnie bo ci żylka pęknie, przecież tyle zainwestowałeś pieniędzy żeeby być lepszym od innych, a po drugie jak kupiłeś c**j nie sprzęt co się psuję, to nie wyżywaj się na mojej osobie za swoje decyzje

tur węże wszystkie wymienione i rozdzielacz muszę drugi kupić uszczelnianie nic nie daje. a i pokazują się luzy. ogólnie fuszera i tyle. co do gnoju smiech na sali ubijać gnój jak dla mnie docisne łyżka która waży 440kg tur 660kg i przód zetora nie wiem z 2 tony to jakby 60 jezdził to raz dwa jak cały czas hałduje do góry on się przepala siada zresztą mówie od jałówek byków słomiasty nie jest. gnój wysokość ile się da on pod własnym ciężarem usiądzie. patrzcie zdj czy jest słomiasty i ile waży zetor w powietrzu. a 2 lata na żeby składować to padłem i leże. obornik jak deszcze przechodzą to 3 miesiące i jest super przegnity     

 

 

 

1508933782725.jpg

Edytowane przez zetor10145turbo95

U mnie na Podlasiu kupić w tym roku słomę taniej niż 40 zł. za belę to prawie cud no chyba,że od kolegi-sąsiada po znajomości. Do tego szybciej ktoś taniej sprzeda porządne bele po dobrej prasie z mocnym ciągnikiem niż jakieś kapcie nakulane 360-tką...to taka ciekawostka :D

Od @songo to i za 35 bym kupił ale za daleko. Ta co mam już się kończy i szukam ciekawej oferty w okolicy ale na razie słabo to widzę.

Ogólnie co gmina to inna cena a co dopiero region...

Gość

Opublikowano (edytowane)

po 80 to ja sianokiszonke sprzedawałem, chciałbym takie ceny jak u was, miał bym lepszy interes ze słomy jak ze zboża.

ja jeszcze tegorocznej słomy nie zacząłem a zebralem tylko z 10ha, kończe na razie zeszłoroczną, a ona starczy do kwietnia może maja :P w dodatku sprzedałęm słomę z 12ha.

Edytowane przez Gość

Tam gdzie jest hodowla bydła mlecznego to nie ma słomy bo pola obsiane kukurydzą i ceny na słomę mocno idą w górę. W mojej gminie hodowli praktycznie nie ma. Świń za sprawą ASF brak a bydła jak na lekarstwo. Jest dużo gospodarstw dużych typowo zbożowych ale oni słomy praktycznie nie sprzedają i wszystko idzie przez sieczkarnię na kombajnach na pole. Wielu chętnie by sprzedało od czasu do czasu z jakiegoś pola ale po kilku wpadkach z powodu opadów i problemów ze zbiorem a później z kolejnymi pracami na polach już odpuścili sobie zbiór słomy. Mniejsi rolnicy to często nawet z zawiści nie sprzeda. Mam takiego sąsiada co tydzień zbiera samozbierającą i wywozi w pryzmę pod las żeby zgniła bo szarpacza nie ma przy Bizonie a sam potrzebuje mało słomy. Czasu natraci, paliwa napali a nie sprzeda sąsiadowi na pniu bo sąsiad się będzie bogacił na jego krzywdzie...

12 minut temu, stokrotka120 napisał:

Wczoraj kupiliśmy słomę po sipmie, 65 zł za belę 120. To i tak całkiem tanio jak na moje rejony..

Po 40 zł kupowaliśmy, ale z pola, samemu trzeba zbelować i zwieźć.

U mnie jak już się znajdzie kogoś kto sprzeda słomę na polu to trzeba dać 10-15 zł. od beli i samemu zbelować lub wynająć usługę. Tyle,że ogólnie ciężko kogoś na to namówić i jak już to szybciej za obornik lub jakąś usługę. Mnie właśnie w ten sposób udało się trochę słomy załatwić.

No dokładnie są i tacy co sami zbelują, ułożą i to niedbale w stertę i czekają aż cena wzrośnie. Efekt jest taki,że nikt normalny nie kupi bel po byle jakiej prasie leżących pół roku czy rok w stercie no i ta sterta leży latami stopniowo osiadając... W okolicy był kiedyś zakład robiący pelet z siana i słomy ale firma padła i jest spokój bo oni to dopiero robili zamieszanie na rynku bel.

Bartek - dokładnie, wymiana z hodowcami czy pieczarkarzami jest OK... u nas właśnie pieczarkarzy robi się sporo ;)

Przed chwilą, extrabyk napisał:

Wszystko zależy od klasy ziemi i kultury w jakiej ta ziemia jest bo nie zawsze gleba jest w stanie przyjąć i wykorzystać próchnicę ze słomy a na lepszych ziemiach też dobrze jest co 2-3 lata słomę zebrać.

Warto dać Bactim ;)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v