Owce

To siatka druciana czy z linki z tworzywa z miedzianymi przewodami? 

Edytowane 5 Lutego 2018 przez stokrotka120

normalna siatka leśna :) reszta dogradzana jest siatką "dla owiec"

sama czarnogłówka ??

kiedyś u mnie były

 

ok, widzę że nie sama

Edytowane 5 Lutego 2018 przez Gość

jak widać trafiają się rodzynki :P

Ile masz sztuk? Nie masz problemu ze znalezieniem zbytu na wełnę? U nas problem znaleźć strzygacza (sami "weterani", przez kręgosłup nie zrobią więcej niż 80 szt. dziennie), ze zbytem też słabo i ceny mizerne.

@timo ile postrzygacz u was łyknie za sztukę ??

ooo kolego te owieczki nie są hodowane w Polsce , zbyt na wełnę mają a Ile sztuk dziennie ogoli to nie mam pojęcia . cena liczona w ojro

Ktoś powinien w Polsce zacząć promować baraninę. Na pewno była by jakaś alternatywa w zamian za świnie. Bo jak na razie to zero opłacalności. Za wełnę jest chociaż ze 3zl za kg?

baranina dla polaka śmierdzi, ale promocja pewnie by wielu przekonała

@artur125 śmierdzi tym co nie maja pojęcia jak ja przyrządzić

gdzieś czytałem że to za komuny polakom obrzydła baranina. Chyba bez kartek była z jakichś starych baranów, czy jakoś tak

wtedy ze zbytem wełny jakoś nie było problemu za łepka pamiętam że wpierniczało się to co było

rosół z barana jest dobry :D może i fakt jak się nie umie przyrządzić to śmierdzi . tak czy siak mi smakuję :)

ale teraz murzyny uprawiają bawełnę prawie za darmo. Nawet kiedyś chciałem kupić kilka owiec, ale trochę poczytałem i uznałem, że nie mam tyle czasu

hehe u nas na podhalu wełna 1zł za kg i jeszcze ciężko sprzedać

5 minut temu, artur125 napisał:

teraz murzyny uprawiają bawełnę prawie za darmo

oni zawsze robili to za darmo

ale nie na taką skalę, ale spokojnie kiedyś wełna wróci na salony

dokładnie ... kiedyś się sprawdzał powiedzienie "kto owcę ten ma co chcę" ale od kiedy czarni zaczęli przerabiać bawełnę to cena spadła , tatko mówił że kiedyś owcę były prawię w każdym gospodarstwie .a teraz ktoś w Polsce trzyma kilka sztuk w gospodarstwie agroturystycznym . lub na Podkarpaciu i tamtych rejonach ktoś jeszcze trzyma ale jak kolega piszę 1zl za kilogram wełny to kpina a niby rządy mówią że fajniej by było odbudować to . na początek to niech odbudują rynek bo co po samych dopłatach do tych zwierząt....

Tyle kebabów w Polsce, a na baraninę brak zapotrzebowania... Toż to świętokradztwo! Prawdziwy kebab TYLKO z baraniny

A ja bym z chęcią zjadł baraninę tylko nie z Lidla. Jakoś Anglicy potrafią promować w Europie swoją baraninę. Tylko my nie umiemy. ...

Bawełna nie ma nic do popytu na wełnę. Hodowlę owiec zabiły polary robione przez Chińczyków z butelek PET po napojach oraz durna pseudo ekologiczna moda na sztuczne futra i skóry. Co do samej baraniny to tak jak kolega napisał trzeba umieć ją przyrządzić i jest pyszna. Niestety na naszych stołach króluje od lat wieprzowina i drób za sprawą niskiej ceny oraz tego,że każdy głupi coś z tego ugotuje. Z racji klimatu najlepsza jakościowo wełna jest z Nowej Zelandii i Australii. Za sprawą niskiego popytu na wełnę te dwa kraje obstawiają cały świat ale dobrą baraninę można w Polsce hodować bez problemu...tylko potrzebna jest do tego tak jak zresztą do wszystkiego w rolnictwie jedna, słuszna i długofalowa polityka rolna rządu a tego jeszcze my Polacy nigdy nie zaznaliśmy...