Ceny Ciągników Ursus 1996 r

Widzę ze ceny w tamtych czasach były stabilne bo ja kupiłem ursusa 4514 pod koniec 99r i dałem 48tys. A gdybym chciał go dziś sprzedać to po 18 latach wziął bym tyle samo lub więcej.

Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Typowy Ferdek (U3512)  20-letni teraz kosztuje więcej niż nowka wtedy?

3502 wtedy 25 tyś teraz trzeba dać 35-50

Mam podobny cennik z Ursusa z kilku roczników w Farmerze podana cena. No fakt faktem ale 3512 cenią się mimo lat

Widać ursus jak wino im starszy tym droższy ;) Dwa 3512 fajne ciągniki jako pomocnik bardzo dobry stąd te ceny. patrzcie ile kosztowały w tedy praktycznie każdego było stać na nowy a dziś bieda się dostaje dotacje i jaka laska jak unia dała a 20lat minęło i kup za 100tys ciągnik o mocy 50km ? paranoja w biały dzień. wujek jak woził kalafiora na stolicę w 1998 r za zestaw auto przyczepa z jednego kursu kupił 3512 nówkę z fabryki przywiózł sobie na aucie, ludzie mieli kasę i kupowali a jeszcze jedno jakość w porównaniu do dzisiejszych produktów przepaść jest niestety, a to było proste i oszczędne i nie drenowalo portfela jak się zesralo a taki 3514 to musiała byc spoko maszynka w polu

7 godzin temu, zetorlublin7341 napisał:

Widać ursus jak wino im starszy tym droższy Dwa 3512 fajne ciągniki jako pomocnik bardzo dobry stąd te ceny. patrzcie ile kosztowały w tedy praktycznie każdego było stać na nowy a dziś bieda się dostaje dotacje i jaka laska jak unia dała a 20lat minęło i kup za 100tys ciągnik o mocy 50km ? paranoja w biały dzień. wujek jak woził kalafiora na stolicę w 1998 r za zestaw auto przyczepa z jednego kursu kupił 3512 nówkę z fabryki przywiózł sobie na aucie, ludzie mieli kasę i kupowali a jeszcze jedno jakość w porównaniu do dzisiejszych produktów przepaść jest niestety, a to było proste i oszczędne i nie drenowalo portfela jak się zesralo a taki 3514 to musiała byc spoko maszynka w polu

Dobra ale zacznijmy od tego ,że pieniądz miał inną wartość.

http://banknotypolskie.pl/kalkulator/

wg tego kalkulatora wyszło mi ze ówczesne 36 000 zł to dziś prawie 100 tysięcy...  tak to jest, że ludzie nie uwzgledniają inflacji, nawet w porównaniu do tamtego roku wartość pieniądza spadła o ponad 3 % a co dopiero przez ponad 20 lat .

 

Tak samo jak wiara stosuje prosty przelicznik dla cen z 90/91/92   że zasłania palcem zera cztery i ma złoty nowej ery i ojejku jakie tanie jak dobrze bylo i wgl supi.... 

kolego o jakiej wartości pieniądza mi mówisz ja tylko mówię że za jeden kurs kupił traktor gdzie dziś nie ma szans na to więc nie widzę związku z tym, w 1997 na wiosnę sprzedawalo się cebulę 2zl za kg worek 25 kg kosztował 50 zł a dziś worek 15kg z bieda masz po 10zl więc dziś pieniądz upadł strasznie a nie w tedy

Też mam taki cennik z 98roku. Nie gadajcie że każdego było stać na nowy ciągnik w tamtych czasach bo tak nie było.

ja nie mówie o opłacalności  produkcji czy coś, mówie o tym ze nie wolno porównywać cen tamtejszych do obecnych i odwrotnie, bo  to są zupełnie inne pieniądze i dziś 26 nie znaczy tyle co wtedy 26 tysięcy, a nie tak jak nie którzy ooo ze dzis taki ursus 30 tysięcy stoi a 20 lat temu tez tyle stał, no ludzie, te pieniądze maja zupełnie inna wartość !

 

a co do cebuli... chcesz mi powiedziec ze za dobra pensję jaka wtedy była czyli 800-1000 zł mogłeś kupic 16 worków cebuli ?! absurd

a z kolei pszenica w 2001 roku kosztowała 43 zł za kwintal (to jest najstarsza dana do jakiej sie dokopałem na szybko)

był rok taki że wtedy tak płaciła z kolei zboże fakt kosztowało około 50zl ale popatrz dalej kolego litr ropy 1,4zl w 1997r polofoske 6 kupowałeś za 300zltona węgiel klasowo bdb za 200zl tona, aminopielik 5 litrów 38zl, afalon 1kg 15zl mam zapiski taty także mogę ci przykłady podawać bez końca, sprzedałeś świnie i miałeś na beczkę ropy lub 1,5 tony węgla gdzie weź zrób to dzisiaj :)

Dokładnie. Z inflacji skorzystał tylko konsument, bo pensje znacząco wzrosły, a ceny produktów już nie tak. Opłacalność produkcji ciągle spada, rosną znacząco koszty prodykcji, niewspółmiernie do wzrostu cen produktów. 

Znajomy kupił nowego 3512 w 2010 roku za 65tyś

 

1998 kupiłem 3512 za 32.900 zł sprzedałem go trzy lata temu za 33.000 zł sprzęt miał zrobione 4500 godz. i jak sprzedawałem nadal był sprawny ostatnio spotkałem tego gościa który kupił i sobie nadal chwali że wszystko ok ,powiem szczerze. że teraz dać za nowy 100 czy 120 tyś bez dofinansowania byłoby ciężko ale nie możliwe

pytanie kogo stać na nowy bez finansowania bo ja bym nie brał nawet jakbym miał kasę wolał bym zrobić coś koło domu sobie aby ładniej wyglądało niż takie coś. za jelenia w 2015 roku dałem 87netto czyli połowa mnie wyszła a dziś minęło 3 lata i za niego samego chcą 125tys także ja już myślę że ze złota są te traktory, masz kolego przykład 16 za 90tys traktor 160km a dziś ile trzeba dać pod 300tys albo i więcej, świat się poprzestawiał po cslosci, kiedyś 3 krowy jak ktoś miał to miał kasy jak lodu a dzis, musisz mieć 100 aby ci się kręcilo dalej

Nastały "lepsze" czasy unia nam "daje" to możemy płacić. Po mojemu to najlepiej by było wyjść z tego kouchozu. Nic dobrego tam nas nie spotka. Nie będę powtarzał tego co koledzy wyżej ale kiedyś za 10 świń to mogłeś coś kupic a teraz to możesz tylko o tym pomyśleć.

powtórze jeszcze raz, z 20 letniej perspektywy cena 300 zł za tone węgla wydaje smiesznie niska do dzisiejszej 800 zł. Ale nie mozna absolutnie mowic ze te 300 zł z 97 roku to było wtedy tanio czy cos, to był zupelnie inny pieniądz, miał wtedy zupełnie inna wartość,  te 300 zł wtedy było warte wiecej niż dziś

 

Możemy przyrównać np do średniej pensji ( tak wiem że to ma sie nijak do do REALIOW placowych w naszym pieknym kraju ) ale to już jest jakiś wskaźnik

Ile kupisz za średnią pensje w roku 1997 węgla ? (wegiel 300 zł, srednia pensja 1037 zł) a ile dzis przy cenie węgla 800 zł a średniej pensji  4,5 tysiąca

Dodam że można porównywać do  panujących realiów, ile  musiałes WTEDY sprzedac dajmy na to ton pszenicy na nowy traktor ile dziś. Ale to tez należy patrzeć przez palce bo dziś sa dotacje które i tak niby unia daje ale producenci sobie je wliczają w cene traktora, dopiero po tym porównaniu mamy obraz czy było tanio czy drogo, a nie że w 97 traktor kosztował 26 tysięcy to taniocha bo dziś 90 tysięcy. 

Edytowane 25 Stycznia 2018 przez michalost

jeśli spojrzeć na te ceny widzi się mało ale wtedy nie było to mało.

szczerze to ile pensja wynosiła 1998r a ile teraz obecnie to mi nic nie daje dlatego że ja jak kupuję maszynę do gospodarstwa to nie za żadną pensję ,98r mam zapisane po ile sprzedawałem swoje płody rolne gdyż jako młody rolnik musiałem prowadzić książki przychodu rozchodu i tak np. ziemniaki sprzedawałem za kg.60-80 gr. a nie jak teraz za worek 15-ka 2lub4zł pszenica była od 500 do 700 za tone. świnki stały różnie bo bywały tzw dołki wtedy zjeżdzały nawet na 2.60 ale z reguły sprzedawałem do rzeźni 3.20-3.80 o burakach cukrowych już nie będę pisać ,można by jeszcze wymieniać ale trzeba porównać ceny z tamtych a nie ile ktoś zarabiał a ile teraz bo w moim przypadku to mnie nie dotyczy ponieważ żyje z tego co urobie na roli. Tak to rozumiem po chłopsku.

Dla konsumentów i innych pracowników warunki może nie się poprawiły lecz nie dla rolników. Kiedyś ceny płodów rolnych były podobne czasem nawet wieksze niż obecnie a ropa czy nawozy kilkukrotnie tańsze