Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

1 godzinę temu, Tymcio napisał:

Lepiej pobudowac nowa obore i przejechac paszowozem niz sie chrzanic tym gownem. Znam to z autopsji, niby taka rewelacja a rozwiezc tym pasze w ciasnej oborze na 60 sztuk to katorga... Z wiekszym udzwigiem zeby wieksza lyche ze slimakiem zalozyc to trzeba zabulic jak za niezly traktorek.. I weź ładuj ja po 6 razy z paszowozu, przeciskaj sie po waskim stole paszowym i tak kurde 3 razy dziennie... Oglupiec mozna, na poczatku super, bo sie recznie nie rozdaje, ale tez czasu zabiera co nie miara..

Skoro z paszowozu bo po jakiego uja 3 razy dziennie ? o.O

My z wozu paszowego rozdajemy też 3 razy dziennie.. Po pierwsze to się grzeje, teraz to tak pikuś, ale w lato... Po drugie krowy leją wodę i potem tego mokrego nie chcą jeść (mówiłam żeby poidła przekręcić ale nie ma czasu teraz na takie zabawy). Po trzecie jak za długo leży, to też nie chcą jeść :P Dostają raz na rano, w południe i wieczorem. Śniadanie, obiad i kolacja :P W okresie letnim powinno się nawet do 4 razy w ciągu doby zadawać TMR..

Edytowane przez stokrotka120

W zimę można mieszać rzadziej, ale tu chodziło chyba o rozdawanie. Rozdaje się średnio 2-3 razy dziennie, nawet do 4. Jeżeli chodzi o bydło mleczne, to krowy dojone, zasuszone, jałowizna i cięlęta powinny dostawać inny skład TMR-u, a więc mieszania jeszcze wiecej (rzadko kto tak robi, najczęściej się miesza jeden wóz i później na to dodaje koncentraty i paszę białkową). 

To nie powinno Cię to dziwić. Kilkaset tysięcy kredytu to też nic takiego, ale oczywiście lepiej jak ich nie ma. Ja nawet bym wolała wziąć kredyt i kupić co mam kupić niż jak mój brat odkładać kilka lat i dopiero kupić... W tym czasie już by się maszyna zwracała.. Jedni się boją kredytów, inni nie, czasami lepiej wziąć i odciążyć trochę siebie i powoli spłacać. 

Edytowane przez stokrotka120

tak naprawdę 80% inwestycji w wielu gospodarstwach czy to maszyny czy budynki są na kredyt bo zbierać hmmmm ... co nazbierasz chociaż kilka tyć to zawsze jakiś wydatek sie trafi np. maszyna w okazyjnej cenie która by sie przydała ... a jak ma sie kredyt kupi czy wybuduje sie to co trzeba i sie wie że nic nie można kupić choćby nie wiadomo jaka okazja była bo trzeba mieć na ratę kredytu

150 tys brutto ? 

dla mnie ta ładowarka jest warta 30 tys i ani grosza wiecej

i niech nikt nie wciska kitu ze za 150 tys nie mozna kupic dobrego ciagnika i założyc mu tura, na tym forum absurd goni absurd, 

jak napiszesz komus ze mf 3070 za 35 tys sie bedzie sypał to cie od idiotów wyzywaja po czym mówią ze za 100-150 tys nie da sie kupic dobrego ciagnika :D

byle tylko na poprzek :D

 

 

3 godziny temu, ozzborn napisał:

jezeli jest obora/obory przystosowane pod ciagnik to taka ładowarka nie ma racji bytu,...

za 100 tys to mozna miec niezły ciagnik z turem

no i pod ciagnik podczepiasz lawete jak trzeba i jedziesz sobie gdzies dalej po słome czy sianokiszonke, sam sobie załadujesz i wracasz 

nawet ładowarka teleskopowa nie jest tak mobilna jak ciagnik z turem

 

19 minut temu, ozzborn napisał:

150 tys brutto ? 

dla mnie ta ładowarka jest warta 30 tys i ani grosza wiecej

i niech nikt nie wciska kitu ze za 150 tys nie mozna kupic dobrego ciagnika i założyc mu tura, na tym forum absurd goni absurd, 

jak napiszesz komus ze mf 3070 za 35 tys sie bedzie sypał to cie od idiotów wyzywaja po czym mówią ze za 100-150 tys nie da sie kupic dobrego ciagnika :D

byle tylko na poprzek :D

 

 

Zdecyduj się za 100 czy za 150 tys bo cały czas zmieniasz zdanie

Jarek wez sie nie błaznij już :D

myslałem ze ten złom kosztuje 100 tys ale uswiadomiono mi ze 150 tys brutto a wiec zwiekszyłem budżet do 150 tys :D

ja wiem ze ty masz ładowarke i nie dasz sobie powiedziec ze ciagnik z turem jest lepszy :D

a ja ci powiem tak 

masz do kupienia słome 30-40 km od domu 

podepnij tą swoja ładowarke i jedz :D

ciagnik z turem podpinasz i na lajcie słome zwozisz :D

Napisałam ile kosztują, te 104 to była cena netto. Ceny na wrzesień 2017 rok, potwierdzone bo sama zbierałam oferty. Zależnie od udźwigu cena się zmienia. 

Dniówka wywalania obornika kosztuje ok. 120 zł, ludzi do tego też nie brakuje, zawsze się ktoś znajdzie. Można zawsze zatrudnić ludzi i samemu się nie męczyć :P:P Taka o alternatywa jak kogoś nie stać na ładowarkę :P

Edytowane przez stokrotka120

ja swoim teleskopem jade 30 km/h i cigasm przyczepy  o dmc 18 ton bo tyle legalnie moze pociagnać. Moja jest wolna to fakt, kolega ma skrzynie 40 km/h to juz fajniej gania :D

Co do tego małego, fajny sprzet  do malych obór itp ale jak mi to znajomy powiedzial jak masz stary budynek przystosowac do malej ładowarki plus jej zakup to niewiele ci braknie aby postawic nowy budynek - mowil to wlasciciel 2 przegubów :D


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v