Massey Ferguson 3060

Kiepsko szła sprzedaż czy zmiana planów ?

Nie ma konkretnych osób do kupna, a ofert typu " Daje 42 i biorę " było parę ale to bez sensu. Poczekam rok, kupię trzeci ciągnik a ten do tura zostanie  

A ile za niego chciales ostatecznie jaka ma skrzynie i jak sie sprawuje ciagnik byly jakies problemy ?

Chciałem 46 z turem, 32x32. Robiłem silnik kapitalkę, sprzegło z dociskiem nowe, przodek regenerowany ( półośki założone mocniejsze od landiniego, skręcane w środku) i wiele innych rzeczy wymieniałem, ogółem doinwestowany i poza oponami z przodu do wymiany nie ma nic więcej. Ale klamka zapadła zostaje dla siebie 

5 godzin temu, Lukash3060 napisał:

Nie ma konkretnych osób do kupna, a ofert typu " Daje 42 i biorę " było parę ale to bez sensu. Poczekam rok, kupię trzeci ciągnik a ten do tura zostanie  

Nie tak szybko, przecież sprzedać emefa nie tak szybko, niektórzy mówią że polskie pługi szybciej idą

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez Rolnik1973

Polskie pługi szybciej idą ale na złom.

Co ciekawego to idzie od ręki

No w sumie będąc na twoim miejscu za te 44/43 można oddać za cenę wystawioną bez negocjacji nikt nie kupi.

Jeżeli już był robiony silnik to ten ciągnik ma około 18-20 tys mtg

Trzeba szukać w oryginale, i w przebiegi nie wierzyć

Nie jak jest coś ciekawego tylko jak jest cena, bo niestety połowa patrzy tylko na cenę a potem nasze forum i tematy " padła skrzynia"  Wystarczy trochę pomyśleć w inny sposób, gdybym wystawił za 39 z turem to założę się że pierwsza osoba by go brała bez wielkiego sprawdzania. Jak by miał coś uszkodzone, można poprawić po taniości aby chodziło i wcisnąć komukolwiek 

Za 44 zgodzę się, napisałem za ile był wystawiony ale nie za 40 tyś  

Rolnik1973 masz rację z tymi pługami, bo do 3 skib dospawam 1 i pójdą jako fabryka  

Co do przebiegu to w tej serii mf ustawić przebieg to jak nastawić zegarek tylko rozbierania więcej. Silnik zrobiony na oryginałach i pochodzi znów parę lat  

Też prawda osoby co mają przeznaczone określoną ilość pieniędzy to tylko patrzą na cenę. Więc na cenę nie można zwracać uwagi, najważniejszy jest stan techniczny, bo części i naprawa do tanich nie należą

Znajomy kupil tyle ze 3070 za 37 +7 tys tur do niego wiec cena przyzwoita kesli tyle wlozyles w niego i on ma skrzynie 16x16

obserwowałem Twoje ogłoszenie bo sprzęt wart tych pieniędzy co chciałeś ale niestety Zetora jeszcze nie sprzedałem.

damianos95 Jak bym policzył wszystkie koszty to by ładna kwota się uzbierała  sama kapitalka 5 tyś bez roboty mechanika, chłodnica tysiak, sprzęgło chyba koło 2, aku nowy wiosną wpadł 900 a gdzie jeszcze wymiana oleju w skrzyni biegów czy np. regeneracja przodka  10 tyś mało na pewno a naprawy i szykowanie robione nie z konieczności tylko można powiedzieć na zapas żeby po założeniu tura to chodziło parę lat bez rozbierania i zabaw typu - żniwa belowanie a ja siedzę i zastanawiam się jaki luz zaworowy ustawić  Pawel328 jak masz zamiar kupować coś w stylu mojego to szukaj 3080 6 cyl bez turba  wydaje sie że 100km to dużo ale z biegiem czasu i to będzie mało  

Kupić 6-stke o mocy tylko 100KM to pomyłka gorzej nie można wybrać tak nie wygodny ciągnik z powodu długości do tura o tak niskiej mocy nie polecam jak już kupować długi to lepiej ze 120 wziąć jak brać 100KM to lepiej 3070 kupić i prawie to samo zrobi a bardziej wygodny będzie jeśli chodzi o miejsce takie moje zdanie

Ja jestem tego zdania że 4-ka do tura i lżejszych prac a 6-stka do cięższych bo do tura to się nie nadaje chyba że ktoś mało używa.

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez adrian09

sznajdij ja mam w 6 105 km tylko że renault i jako główny to powiem ci że nie chcę 4 w zamian u mnie zestaw uprawowo siewny 1400 kg i 400 kg pszenicy dźwiga spokojnie i zawracanie z rozłożonym hydropakiem na luzie

Macie rację co do zwrotności ale jak się ma ciasnawo, jeśli warunki są na większy to wolał bym 6 nawet 100 km ale i stabilniej się tym robi i nie dostaje tak jak 4  80 km fajne ale jak się robi belki 120x120, miałem prasę która robiła 140 i na prawdę było co dźwigać  Gabaryty gabarytami ale nie tylko w turze się robi i trzeba na wszystko patrzeć  

Ale mając 6 turem nie trzeba wozić jakiś balastow itp

Ja nie mówię o nie wygodzie tylko o tym że jak brać 6-tke to lepiej większą niż 100KM

Tylko 6 w 100 km znajdziesz mniej eksploatowana, a taki 130 km to już szedł w większych maszynach i większych gosp.

Sześciocylindrowy 100 konny to już maszynka nadająca się do pracy i warta uwagi.

Wiadomo jak ma się warunki na 120 km czyli 6 z turbem to warto a jak nie ma to myślę, że tak jak wyżej lukasz0920 mówi ta najsłabsza 6 mniej dostała jak te 120/130 km chodź to tylko gdybanie bo nie ma na to reguły  

Każdy dobiera ciągnik do własnych warunków pracy, bo tylko on wie najlepiej co się sprawdzi.

Trzeba mieć trochę doświadczenia i wprawne oko, aby wiedzieć, gdzie rzucić okiem, by ocenić stan techniczny.