Zamki do przyczepy

te zamki sa ciulowe ze szok otworze dwa podnosze burte jeden pasuje drugi sie zamknie pchajac mocno burte ide w strone zamknietego otwieram go a ten co pasowal wyskakuje i zamyka sie i tak mozna kilka razy.Angry.teraz podkladam kawalek patyka slomy czy co tam jest pod ręka i jakos daje rade

jak ma się niedopasowane to może i ciulowe we wszystkich nowych siedzą takie i jakoś nikt nie narzeka

Jak jakiś ciul krzywo przyczepę pospawał to tak się robi. Jak wszystko jest prosto i sztywno to zamki działają idealnie.

Czytajcie ze zrozumieniem. Nawet w nowiutkich pronarkach występuje ten problem ze podczas zamykania zamki zatrzaskują się na pusto. powinna tam być jakaś sprężyna która po zwolnieniu zamka utrzymywałaby go w pozycji otwartej. Często jest tak że zamek chodzi ciężko i wtedy jest ok ale jak już się wyrobi to można wyjść z siebie czasami.

to widze ze nie tylko u mnie taki problem. ja mam nowa przyczepe 6t Wodzinski i to narazie jedyna jej wada

@robi: Klepnij czasem na nitach żeby dźwignia ciężej chodziła i na jakiś czas pomoże.

Ale to rozwiązanie tymczasowe.