Ursus & Sipma

Jak dał za nią 5tys to przez 20dni pracy w roku może mu się wrócić nawet z nawiązką,,zetorki''coś to liczenie długo Ci się schodzi

Fajny zestaw tylko dach w kabinie bym przemalował,z jakich jesteś okolic?

 

Edytowane 6 Stycznia 2018 przez GRZES1545

nie dalem za nia 5 tys zdecydowanie mniej o wiele mniej. Okolice Iłży

ja prasuję to biorę 165 za godz i z nie swoim sznurkem

A u nas kostki już praktycznie wymarły śmiercią naturalną...

oczywiscie ja tez sb kiedys tzn za rok dwa kupie belarke bo samemu wygodniej bele niz kostki wozic :)

U nas już parę ładnych lat jeździmy na sztuki 1 zł za balik sznurek nasz to  brat po 1000 po 1300 bali dziennie robił w żniwa chodzi nam jedna prasa na dwie wsie ta że lepiej się opłaci niż za godzinę 

Ja pierdziu , złotówka za kostkę . Ktoś chciał za tyle prasować ?1000 kostek  to się w dwie i pół godziny robi . To ja bym nówkę prasę w parę dni odrobił .

co region to inaczej w jednym miejscu kostkujące idą w krzaki a gdzie indziej bili by się o nią. U mnie kostkująca stoi juz nie wyciągana dwa sezony bo lepiej nająć belarkę

Kostka jest bardzo dobra do zadawania na starszych oborach gdzie balot na korytarz nie wejdzie ,ale zwozić to w żniwa to masakra ,szczególnie ,że teraz nikogo nie najmiesz do takiej roboty.

teraz ludzie są tacy wygodni że sobie nawet nie chcą brudzić obejścia kostkami, a roboty przy zwózce z pola jest ogrom, a tak zapłacisz 10zł za bele i ręce w kieszeniach :)

Tak w jak w moim przypadku z balota nabrudzisz więcej niż z kostki gdyż część bydła mam w starej oborze i te kilkanaście metrów ze stodoły muszę tą słomę zanieść na widłach więc zawsze coś tam spadnie.

 Ja to jedynie siano robiłem w kostki a słomę to z 10lat juz w bele i mimo tego że że stodoły do obory jest do pokonania 30 metrów podwórka to wolę baloty   w stodole rozetne wpakuje połowę do bigbaga i czysciutko i szybko przetransportowane do stajni a z kostek siana zawsze coś się nasmieci  

 

A cena 150 zł za hektar razem ze sznurkiem to strasznie tanio  trafisz na dwa hektary długiej zytniej słomy to będziesz się męczył cały dzień za 300zl

Na prasie kostce stawka to albo za godzinę albo za sztukę 

 

Czyli ile nalezy brać za godzine pracy? Ze swoim sznurkiem, lub bez.

ja biora 150 zl za h czyli 150 za godzine

150 godzina + 0.07zł za sznur od kostki.

A ja jeszcze więcej na godzinę . Ale u mnie kostka jeszcze nigdy nie wyszła złotówkę . Norma to 50gr , sznurek mój .

W mojej okolicy stawka wynosi 160 zł za godzinę sznurek klienta    4 lata temu jeździłem po zarobkach zestawem kolegi  najpierw c360 i prasa forsthritt k442  potem zetor 8011 i fortschritt k454   to  popyt prasowanie w kostkę był bardzo duży  teraz zostawił sobie mniejszą prasę  bo już w kostki prawie nikt nie robi

 

 

Ja biore 200zl za 1h pracy a niektorzy i 240 ze swoim sznurkiem, to tanio u was jest. 

Tanio , drogo - to pojęcie względne . Zależy jaka wydajność , bo znam takich co 200 kostek w godzinę robią i przy cenie 150\h wezmą w sumie więcej niż ten który zrobi 400 i weźmie 200\h .

Wszystko też zależy jaka słoma i po jakim kombajnie tzn heder. U mnie w wiekszości kombajny heder 2m to jazdy dużo a kostek tak sobie. Ale zarobek jest. 

To jakim biegiem w takim pokosie ?

Prasowałem kiedyś jeszcze też kostką po takim 2 metrowym kombajnie to była masakra ,drugim przejazdem trzeba było kostki odnosić na bok bo się ciągnik z prasą nie mieścił .

Zostawiasz pierwszy pokos i śmigasz . Na koniec ktoś odnosi i nic nie przeszkadza .

Tylko ,że prasa k442 jest jednak troszkę inna niż z224 ,tam masz wylot kostek ustawiony centralnie ,nie z boku i tym samym kostki są bliżej sąsiedniego przejazdu. Ale kostką nie robię od 10 lat to nie mam już tego problemu

 No nie zwróciłem uwagi że inna kostka . A ja tam śmigam zetką co roku .