Massey Ferguson 5410 + Pottinger Top 702C

Operator zgrabiarki musi się nieźle streszczać  

Najsłabsze ogniwo=polska prasa

Przed chwilą, kuba5997 napisał:

Operator zgrabiarki musi się nieźle streszczać  

Wcześniej wyjeżdza, ale i tak ma nas na karku  

o takim zestawem to ubywa

Takie zgrabiareczki to kapitalna sprawa.

dużo hektarów w tych Bieszczadach masz ?

Przed chwilą, ajgor94 napisał:

dużo hektarów w tych Bieszczadach masz ?

Z usługami i dzierżawami obrabiamy ponad 200ha.

w łąkach to już sporo roboty :) mieszkasz gdzieś na tzw krańcu Polski czy bliżej Rzeszowa ?

1 minutę temu, ajgor94 napisał:

w łąkach to już sporo roboty mieszkasz gdzieś na tzw krańcu Polski czy bliżej Rzeszowa ?

Gospodarstwo jest wujka, ale on jak i ja jesteśmy z Rzeszowa, tyle że ja na codzień studiuje w Krakowie. Gospodarstwo jest około 130km od Rzeszowa  

fajne gospodarstwo :)

To kto na codzien robi obrządki jak taka odległość ?

4 minuty temu, ksiezopolanin napisał:

To kto na codzien robi obrządki jak taka odległość ?

Przy tak dużym gospodarstwie nawet samemu ciężko byłoby, więc oprócz pracowników jest jeszcze zarządca, który nad wszystkim czuwa.

Nieźle podróżujesz, w łąkach to chwilowy nawał pracy no i do zwierząt ktoś musi być a tak to dwóch obskoczy.

3 minuty temu, Bartek933 napisał:

Nieźle podróżujesz, w łąkach to chwilowy nawał pracy no i do zwierząt ktoś musi być a tak to dwóch obskoczy.

Każdą wolną chwile staram się być na gospodarstwie, cały sezon tam siedzę, a z ciągnika praktycznie wtedy nie wychodze  

Z taką ekipą to już można razie czego trochę siana sprzątnąć przed deszczem

Wszystko prasujecie w bele? Ile rocznie macie bel?

7 minut temu, kameleon330 napisał:

Wszystko prasujecie w bele? Ile rocznie macie bel?

Owszem wszystko w bele, w tym roku jakoś 3000 sianokiszonki i około 1300 siana.

Co studiujesz?

Politechnika Krakowska 2 rok budownictwo dziennie, możliwe że zacznę jeszcze zaocznie zootechnikę  

To nie trać czasu i dawaj na tą zootechnikę bo tam fajne dziewczyny studiują ...i będziesz mógł je na praktyki zabierać w te swoje Bieszczady

To lepiej na dietetykę bo tam ich mnóstwo,a wiadomo że przez żołądek do serca

Haha chłopaki fajne dziewczyny są wszędzie wystarczy trochę odwagi  a zootechnikę chciałbym zrobić po prostu żeby więcej wiedzieć na temat bydła  

Pewnie,że fajne są wszędzie ale na zootechnice przynajmniej większość ma zamiłowanie do wsi i hodowli a co z malowanej lali jak z obrazka jak ma wieś w d*pie i jak się z taką zwiążesz to potem całe życie słuchać marudzenia przy każdym zakupie do gospodarstwa...tak,że tego jak bym miał wybrać między piękną dietetyczką a trochę brzydszą zootechniczką to...wolałbym już sam gotować

Dnia 28.12.2017 o 23:04, KrowieBieszczady napisał:

Każdą wolną chwile staram się być na gospodarstwie, cały sezon tam siedzę, a z ciągnika praktycznie wtedy nie wychodze  

klawe życie , też bym tak chciał na cały dzień zamieszkać w dobrym ciągniku , a pracownicy to mają najbardziej przesrane

1 godzinę temu, extrabyk napisał:

...a co z malowanej lali jak z obrazka jak ma wieś w d*pie i jak się z taką zwiążesz to potem całe życie słuchać marudzenia przy każdym zakupie do gospodarstwa...tak,że tego jak bym miał wybrać między piękną dietetyczką a trochę brzydszą zootechniczką to...wolałbym już sam gotować

nie wrzucałbym wszystkich dziewczyn do jednego worka bo są takie co bez względu na urode czy grubość tynku się garną do miasta za wszelka cene , migracja ze wsi do miasta nie jest domeną tylko "ładnych" dziewczyn , z resztą nieubłaganie postępująca restrukturyzacja w rolnictwie i malejąca wraz z nią liczba gospodarstw powoduje zmiejszone "zapotrzebowanie" na żony dla rolników , z resztą z dwojga złego (mieszkanie na wsi czy w mieście ) przy pracy tylko poza rolnictewm to też płeć zazwyczaj niebrzydka wybierze to drugie więc tak czy siak wieś z kobiet sie wyludnia bynajmniej w moich okolicach

@konteno wszyscy pracownicy maja ciągnik z klima, radiem itd oraz nie ma jakoś ze jeden ma lepiej a drugi gorzej.