Ursus C-360 & Wol-Met

do czasu

Straszycie mnie chłopaki, strach pracować  

u mnie adaptacja pogieła się jak plastelina, dodam ze nie mam hodowli, tur uzywany moze 2 miesiace w roku.

Ja z moim turem rozne rzeczy wyczyniam i powiem ze za te pieniądze jestem zadowolony. Jedyne co to zmienilem te blachy na dole slupkow (do których ramie sie zaklada ) bo sie zgięły, oraz spawalem wspornik wpadnie od tych slupkow do wspornika przedniej osi. W kwietniu będzie dwa lata jak go mam. 90 szt bydla obsluguje

ja swoim palety z nawozem przestawiam (1250kg)

Szwagier ma nh t4050f z 2011 roku. Jak go kupil to pierwszej zimy mial troche odsniezania podworka i plug byz zaczepiony z przodu na tuz. Padlo sprzeglo po kilku miesiacach, przyjechal serwis i co stwierdzili? Ciagnik nie sluzy do pchania tylko do ciagniecia i dlatego padlo. Jaka jest w tym roznica dla ciagnika czy pcha czy ciagnie?

Ja to takich głupków to wygnał bym gdzie pieprz rośnie. No ale jeżeli zatrudnienia się ludzi którzy nie mają zielonego pojęcia o ciągnikach czy maszynach to takie chopki wychodzą.

Też mam Wolmet 2B bardzo fajny tur i dzień w dzień jest używany obornik, kiszonka, słoma. Kompletnie nic się nie dzieje.

Edytowane 14 Grudnia 2017 przez Luke16

3 godziny temu, marekfarmer napisał:

ja swoim palety z nawozem przestawiam (1250kg)

Marek C-360 to podnosisz ?

u mnie tez zawital wolmet ale 4.2 i puki co wszystko gra a chodzi codziennie piach woziłem 2.2 m lycha to dupe przy urszuli podnosiło duzo daje ta amortyzacja bo przy ruszaniu czy opuszczaniu nie dostają tak sanki od tura 

1 godzinę temu, RafaKdziela napisał:

Marek C-360 to podnosisz ?

tak

wolmet jest wart swych pieniędzy. nie jest bardzo drogi a robote też robi dość dobrą. Na c-360 nie opłaca się nic lepszego zakładać bo ładowarki JCB i tak z tego nie będzie.

Też uważam że Wol-Met nie taki zły.  

Marek to konkretnie. Ja najwięcej dwie duże kostki podnosilem ale z opon to placki.  Szkoda mi by było sprzętu.  

Szymon paleciaka i następnym razem cement ściągasz ładowaczem

Te ładowacze w małych gospodarstwach to dają radę i bedą dawać