Skocz do zawartości
© Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.


Farmtrac 685DT, ciągnik który jest z nami już od 6,5 roku. Zdjęcia wprawdzie nie z chwili obecnej, ale zrobione zaraz po zakupie.

Prawa autorskie

© Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.
Co widzimy na zdjęciu Farmtrac 685 DT?

Ciągnik Farmtrac 685 DT z ładowaczem czołowym Metal-Fach pracuje na łące w działaniach gospodarczych. Wyposażony w silnik o mocy 82 KM, zapewnia wystarczającą siłę do efektywnego wykonywania prac polowych. Czterocylindrowa jednostka napędowa o pojemności 3,2 litra sprawia, że maszyna doskonale radzi sobie z różnorodnymi wyzwaniami terenowymi. Mechaniczna skrzynia biegów z 12 przełożeniami umożliwia precyzyjne dopasowanie prędkości do potrzeb wykonywanej pracy. Współpraca z ładowaczem czołowym pozwala na sprawne załadunki oraz rozładunki, co zwiększa wszechstronność działań w gospodarstwie. Farma polska docenia Farmtrac 685 DT za jego niezawodność i wydajność w codziennych wyzwaniach rolniczych.




Rekomendowane komentarze

No tak.. TY masz a raczej ojciec.. ratę na karku i głąba na utrzymaniu, który cały dzień siedzi i usiłuje się pochwalić... idź bo trza to jakoś pomóc spłacić. My tu takich problemów nie mamy bo te rupcie bez kredytów bierzemy a robotę zrobią taka samą co ten twój ładny od dilera. W dodatku nie masz pojęcia jak mi ego urosło gdy tego MFa zniesławionej wszędzie serii 3000 rozebrałem do ostatniej śrubki, podpytałem gdzie trzeba, naprawiłem i działa... a tamtych jak nie bank łupi to serwis a robota niezrobiona.... więc ciesz się póki możesz bo potem zamiast jechać w końcu na wymarzone wakacje trza będzie znów brać kredyt na następny jeszcze bardziej skomplikowany sprzęt

Edytowane przez Departament
Gość Luke16

Opublikowano (edytowane)

A nawet jeżeli mamy na te "rupcie" kredyt to ciągnik nie jest bankowy tylko nasz :P i w każdej chwili możemy go sprzedać :)

Jeszcze jedno przy Majorze serwis życzył sobie za wymianę olejów i filtrów po 1400zl, a jak padł rewers to prawie tydzień czekania a robota w polu stała więc ja dziękuję za te nówki

Edytowane przez Luke16
Luke16 prawda jest taka że sparzyles się majorem, a to jest seria ciągników budżetowych podobne jak farmtracki, nowe ursusy, belarusy itp. Jak kiedyś kupisz nowy ciągnik i to nie budżetowy tylko z wyższej półki to poczujesz różnice zapewniam Cię. Niestety tzw małorolnych nie stać na zakup dobrego sprzętu - taka mamy politykę i opłacalność niestety. Idąc Twoim tokiem rozumowania to ludzie by nowych aut też nie kupowali i po ulicach by jeździły same stare golfy i passaty z przebiegami pół miliona km. Każdy orze jak może, auta bierze się w leasing albo kredyt, podobnie z maszynami tylko tu trochę jeszcze unia pomoże. Dzisiaj nie znam rolnika który się rozwija i nie ma jakiegoś kredytu. No sory ale nie da się. Chyba że chcesz całe życie rupieciami się tluc i stać w miejscu.

Ale przykład Majora jest mój osobisty a reszta ludzi którzy nie kupowali budżetowych ciągników i zliczali awarię. Fendta 936 bodajże na moich oczach laweta z pola zabierała, podobnie wspomnianego przeze mnie MFa 250KM. Kumpel kupił dwa miesiące temu nowego CASE 140KM jak się nim chwalił co to za super ciągnik a wybulil 300 tyś zł, po 40godzinach ciągnik stanął na środku pola, z dyskoteką na desce. Serwis przyjechał podłączył kompa coś poustawiał i pojechał dalej. Zrób coś przy nim sam po gwarancji. Z resztą budżetowy ciągnik tak jak np Major kosztował 124 tyś zł czyli tyle ile daliśmy z żoną za mieszkanie 3 pokojowe w bloku więc nie są to małe pieniądze. 

Jestem zwolennikiem prostoty i wolę pracować starym rupciu i jeździć starym autem niż nowym gdzie muszę liczyć za grube pieniądze na serwis.

Luke16 takie są ceny niestety. Dzisiaj byle jakie auto klasy kompakt to wydatek 60 tys zł. Ciągniki są drogie i nic na to nie poradzisz, nie są warte tej ceny. Technologii nie ma tam aż tak kosmicznej żeby tyle za nie płacić. Ale z drugiej strony to ma na siebie zarabiać a nie stać od parady także przy dużym gospodarstwie czy produkcji zwierzęcej musi się zwrócić. U mnie gościu co ma 2 nowe mfy jeden 100 km drugi 170 km coś koło tego mówił że na to co on ma pola i ile te ciągniki maja mth zrobione to spokojnie żeby było opłacalne oblecial by tym mniejszym. Ale wiesz unia pomaga to się korzysta. Jakby komuś przyszło za gotówkę kupić ciągnik za 300 tysi to by się pewnie 10 razy zastanowił. Chociaż znam i takich co za własne pieniądze kupili fendta za 400 tysi...
Dnia 3.12.2017 o 11:28, marko-kolo napisał:

Z psychofanem nie ma dyskusji ...poprostu nawet gieeee jest najlepsze bo ja mam albo mialem i tyle ..to nie sa argumenty do dyskusji , osobiscie traktuje takie wypowiedzi jako pierdu pierdu ....haha 

@marko-koloDziała też to w drugą stronę, sam ciągle wspominasz że twoje gieeee jest najlepsze. I sam się stajesz tym z którym wg ciebie nie ma dyskusji :P Ktoś ci przedstawi swoje zdanie, przedstawia konkretne przykłady i wyjeżdżasz że jest psychofanem, że się nie zna. Spokojniej trochę podejdźcie do tematu. Można przedstawić swoje argumenty, a nie kłaść i miażdżyć kogoś bo ma odrębne zdanie.

 

Gdzie ja pisze ze moje jest najlepsze ? Co cie ubodlo ?ze dokanalem dobrego wyboru .. Jesli chodzi o samochody to nie wymieniam nawet marki....pisze wyraznie ze trzeba pytac i sluchac opinii uzytkownikow a nie pakowac kase w bubel i potem twierdzic ze wszystko nowe beeeee

Skoro ktos kupuje nowego  bubla to raczej nie bardzo sie zna 

Dzis chyba mozna sie zorientowac co ma dobre opinie a co zle ...i niestety nie kupisz dobrej sprawdzonej marki w cenie tico 

Mozna oczywiscie byc zadowolonym ze sie psuje i chwalic  tak jak ator zdiecja ale czy to nie jest zabawne ? Dla wiekszosci rozgarnietych jest to jednak sygnal ze należy to omijac i tyle ...po co uczyc sie na wlasnych bledach jak mozna na cudzych ?

Mnie nie fascynuje jedna marka bo wybor jest i każdy dokonuje wedlug wlasnych wymagan  i nikogo nie namawiam do konkretnej marki ....nie wylapales tego ? 

 

 

 

 

Edytowane przez marko-kolo

O samochodach z tobą nie rozmawiałem,  więc w sumie nie wiem czemu o tym piszesz do mnie :P Gdybyś czytał trochę uważniej i koniecznie ze zrozumieniem to byś "wyłapał chłopie" że nigdzie nie wspomniałem o tym że jestem zadowolony z tego że się mi psuje ciągnik i będzie okazja żeby sobie porozbierać. Wróć sobie i poczytaj ze zrozumieniem komentarze. Pisałem już że porażką jest że rozpoławiałem ten ciągnik 3 razy. Pech, warunki eksploatacji, sam sobie wybierz co mogło być przyczyną. Znam przypadki Farmtrac'ów które nie miały takich problemów i dorównywały bezawaryjnością twojemu JD. Z tego mojego jednego przykładu wszyscy mają wyciągnąć wniosek że dana marka będzie się tylko psuć? Równie dobrze każdy może opisać taki przypadek i skończymy na tym że właściwie ciągników żadnej marki to lepiej nie kupować :) I pisałem też że jestem zadowolony z tego że ekonomicznie nadal jestem na dużym plusie finansowo. Fanem żadnej marki nie jestem, dla mnie to narzędzie pracy. Kupujcie co chcecie :P

Podejrzewam że modele budżetowe każdej marki będą się psuć tak samo jak np farmtrack. Wiele podzespołów jest takich samych, a różnią się tylko wyglądem i znaczkiem. Żadna firma do najtańszej serii nie daje tego co ma najlepsze tylko jest to zlepek różnych podzespołów od różnych producentów. Nie porównuj farmtracka to ciągników o klase wyższych bo to tak jakbyś dacie czy skode porównał do bmw czy mercedesa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v