Rzepak

Kiedy siany ? Czego taki mały ? za dużo comandu, przytrzymał go ?

zostaw daj szybko N i zobaczysz jak startuje zlikwidować zawsze zdążysz.czasami lepiej 2 tony małym kosztem jak likwidować i zebrać gówno

Wujek w zeszłym roku miał taki sam. Dał szybkiej formy azotu i 3t było

Na pewno bym nie orał bo i tak teraz nic nie posijesz a wiosna zawsze mozesz przesiac jak wymarznie

Foto z wiosny 2016, oddał 3,2t.

Koledzy ale że teraz azotem ? Na zimę ? Pryskany butisanem, mały bo odmiana pólkarłowa a zaraz po siewie i oprysku spadło 50 a potem jeszcze 30 a do tej pory to już przeszło 200 litrów wody na metr. Ziemia też ciężka glina dużo przejazdów z agregatem trzeba było zrobić i może to jest przyczyną bo trafiają się takie jakby mijaki gdzie kolami nie trafiło to rzepak x3 choć i tam więcej liści nie ma.. Jeżeli chodzi o liście to ma od 3-4 do max 6-7 więc kiepsko.. Pole Na oborniku więc ma potencjał ale czy warto ratować czy przesiać pszenica jara lub kukurydza. Sęk polega na tym że jeżeli zlikwiduje na wiosnę to odbije się to na plonie A tak na zimę ta ziemia zawsze ma inną strukturę i lepiej rośnie.

Kolego LuceClaas co to za odmiana ? ile roślin miałeś na metrze i jak nawoziles na taki wynik ?

zostaw to do wiosny , dasz na start N i zobaczysz jeśli ładnie ruszy to zostawisz jeśli nie to wtedy podejmiesz decyzję czym go przesiać ale według mnie nie będzie potrzeby

oddaj w dzierżawę... jak nie wiesz co zrobić

Cwaniaków na forum widać nie brakuje. Po to jest forum aby usłyszeć zdanie innych a jak nie wiesz co powiedzieć to lepiej nic nie mów.

Tak jak pisałem na pewno bym nie orał, likwidacja rzepaku wiosną to nie kłopot w zasadzie możesz uprawiając pod pszenice zniszczyć to co zostanie.

Ale na początek policz sobie ile włożyłeś już w ten rzepak i załóż nawet kiepski plon i zobacz zarobisz. Likwidacja oznacza stratę tej kasy bezpowrotnie i ten minus dołożysz do zysku z kuku czy pszenicy jarej to może się okazać że lepiej było zebrać 2t/ha rzepaku.

Ale plantacja ma potencja a zimę już zapowiadają normalną wiec jeszcze sobie teraz porośnie a wiosną jak nie przemarznie szybko azot w dawce adekwatnej do zakładanego plonu i będzei dobrze

To pozostaje próbować ;) jak ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z takim rzepakiem proszę o wyrażenie opini

wiosna 2015 po wymarznięciach miałem pobodny, jak siałem drugą dawkę N to żałowałem że został, tak rzadki był. oddał po 3t przy czym wtedy ograniczyłem nakład adekwatnie do stanu plantacji

chyba z dwóch hektarów

• chyba z dwóch hektarów

 

Dnia 12.11.2017 o 15:43, LukeClaas napisał:

 

Foto z wiosny 2016, oddał 3,2t

 

 

@SzymonWydrzynski odmiana chagall albo rescator któraś z tych dwóch, roślin na metrze jak widać bieda, trzymał go galaper, nawożenie górne dawki. @Fendt615 spoko nie musisz wierzyć jedno zdjęcie z koszenia mam tej działki, tego rzepaku.

 

u nas nie jeden by się zamienił na niego, zostaw, będzie plon jak przezimuje, widać że są rośliny rozwinięte i są z 3-4 małymi listkami, ale będą z niego ludzie

Mój kuzyn ma identyczną plantacje i to  po drugim przesianiu, i też zostawił do wiosny. pierwszy siew prawie nie wyszedł chyba po oprysku.

też mam na jednej działce(16ha) dokładnie taki sam przypadek na powierzchni około 3-5ha, też po oborniku, napadało w orkę, w miejscach przejazdów przy doprawianiu rzepaku nawet miejscami w ogóle go nie ma, jest nie równy, jest mały ale ma 4-6 małych liści, od siewu się męczy ale póki co mam nadzieję że coś z tego będzie...

Ja bym się nie wahał i zostawił jak nie będzie dużych mrozów, to wczesną wiosną podgonisz go. Ja miałem w 2016 roku to samo i ok 3t/ha sypał.

Ja bym się nie wahał i zostawił jak nie będzie dużych mrozów, to wczesną wiosną podgonisz go. Ja miałem w 2016 roku to samo i ok 3t/ha sypał.

Ja bym się nie wahał i zostawił jak nie będzie dużych mrozów, to wczesną wiosną podgonisz go. Ja miałem w 2016 roku to samo i ok 3t/ha sypał.

Dnia 13.11.2017 o 16:29, fendt615 napisał:

chyba z dwóch hektarów

nie wiem kolego, może u ciebie z 2 ha tyle daje, ale ja swój na skup woziłem więc wiem ile ukosiłem i ile miałem posiane. rzepak ma zajefajny potencjał regeneracyjny. 

Edytowane 16 Listopada 2017 przez olkosio

zostaw go do wiosny i zobaczysz, co z niego zostanie, jeśli mróz nie załatwi tego najmniejszego to tragedii nie będzie. Pryskałeś butisanem, więc nawet jeśli będziesz musiał go wiosną likwidować to nie będziesz musiał orać (choć etykieta mówi inaczej to doradca BASF mi tak podpowiedział), wystarczy płytko spulchnić i można w to siać. (2 lata temu wymarzł mi rzepak pryskany butisanem star max to wiosną przeleciałem płytko podorywkowym i siałem w to jęczmień, który sypnął ok 7t, więc butisan raczej go nie trzymał.

Ja bym go zostawił w 2016 roku po przesiewie miałem rzepak który przed zimą miał 4-6 liści i 16 roślin na metrze ,też chciałem go likwidować ale doradca namówił mnie żebym go zostawił ,i miał rację plon 3,6 tony .