Skocz do zawartości

Wiata



Już prawie skończona




Rekomendowane komentarze

Takie coś znalazłem

"Zgodnie z przepisami prawa budowlanego (art. 29 ust. 1 pkt 2) budowa wiaty o powierzchni zabudowy do 35 m2 (przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki) nie wymaga pozwolenia na budowę, jednakże konieczne jest zgłoszenie takiej budowy do starosty, zaś w miastach na prawach powiatu – do prezydenta miasta. Przepis ten dotyczy wiaty stawianej na jakiejkolwiek działce. Natomiast w wypadku działki, na której znajduje się budynek mieszkalny lub przeznaczonej pod budownictwo mieszkaniowe, zgodnie z art. 29 ust. 1 pkt 2c można postawić bez żadnych formalności wiatę o powierzchni 50 m2 (przy czym łączna liczba tych wiat na działce nie może przekraczać dwóch na każde 1000 m2 powierzchni działki).

Możliwość usytuowania wiaty uzależniona jest w pierwszej kolejności od miejscowych przepisów planistycznych, które może określać bądź miejscowy plan zagospodarowania, jeżeli istnieje i obejmuje Pana działkę, bądź wydana dla niej decyzja o warunkach zabudowy."

Jak ktoś coś gdzieś kiedyś słyszał, albo przeczytał jakiś artykuł na podrzędnej stronie internetowej, niech lepiej się nie wypowiada i nie wprowadza innych w błąd. Otóż, osobiście w ostatnim czasie załatwiałem sprawy związane z budową( zgłaszałem budowę trzech budynków) i tak: do zgłoszenia kwalifikuje się taki budynek do 50m^2 , na budynki powyżej potrzeba plany, geodete, kierownika budowy itp. Więc na zgłoszenie możemy postawić tylko do 50m, ale możemy postawić np dwie obok siebie warunkiem jest to ze musi być między nimi tzw dylatacja min 2cm (ja na wszelki wypadek wpisałem 5cm) aczkolwiek dachy mogą na siebie zachodzić ale nie mogą być ze sobą połączone na stałe. Budynki oczywiście nie mogą być przymocowane na stałe do podłoża czyli budynek murowany odpada. Jeżeli ktoś chce sobie coś "dolepić" do istniejącego budynku także musi zrobić plany itp, ale jeżeli stawiamy wiate do 50m^2 obok innego budynku i jest ona na osobnych słupach (min 2cm od ściany ) to wystarczy zgłoszenie. Na 1000 m^2 działki mozemy jedno zgłoszenie zrobić. Do zgłoszenia są potrzebne mapka i rysunki budynku w trzech rzutach z wymiarami. I tyle w temacie.

Gość

Opublikowano (edytowane)

2 godziny temu, Grzechooo napisał:

Jak ktoś coś gdzieś kiedyś słyszał, albo przeczytał jakiś artykuł na podrzędnej stronie internetowej, niech lepiej się nie wypowiada i nie wprowadza innych w błąd. Otóż, osobiście w ostatnim czasie załatwiałem sprawy związane z budową( zgłaszałem budowę trzech budynków) i tak: do zgłoszenia kwalifikuje się taki budynek do 50m^2 , na budynki powyżej potrzeba plany, geodete, kierownika budowy itp. Więc na zgłoszenie możemy postawić tylko do 50m, ale możemy postawić np dwie obok siebie warunkiem jest to ze musi być między nimi tzw dylatacja min 2cm (ja na wszelki wypadek wpisałem 5cm) aczkolwiek dachy mogą na siebie zachodzić ale nie mogą być ze sobą połączone na stałe. Budynki oczywiście nie mogą być przymocowane na stałe do podłoża czyli budynek murowany odpada. Jeżeli ktoś chce sobie coś "dolepić" do istniejącego budynku także musi zrobić plany itp, ale jeżeli stawiamy wiate do 50m^2 obok innego budynku i jest ona na osobnych słupach (min 2cm od ściany ) to wystarczy zgłoszenie. Na 1000 m^2 działki mozemy jedno zgłoszenie zrobić. Do zgłoszenia są potrzebne mapka i rysunki budynku w trzech rzutach z wymiarami. I tyle w temacie.

Żadne zgłoszenie . Stawiasz i tyle .

Z kiedy masz te informacje . Byłem na etapie zgłoszeń , w trakcje zmieniły się przepisy . To już może ze dwa lata jak się zmieniło .

Edytowane przez zetorki12

Ja proponuje każdemu osobiście udać się do starostwa powiatowego i według swoich potrzeb dowiedzieć się wszystkiego, tam nie biją🙂 Ja przedstawiłem swój przypadek z tego tygodnia. Mi też mówili znajomi ze do 50 m^2 nie trzeba papierów ale jako ze moje gospodarstwo mieści się obok drogi powiatowej wolałem się dowiedzieć. Nadmienię jeszcze że jeżeli ktoś chce zmienić dach na budynku już istniejącym też powinien to zgłosić. Więc jeżeli ktoś chce coś budować niech osobiście się dowie w urzędzie. A jeszcze wspomnę że takie zgłoszenie to jedynie koszt wyciągnięcia mapki w moim przypadku całe 16,5zł i wszystko zgodnie z prawem.

8 godzin temu, MarcinZetor8011 napisał:

Co za głupie te przepisy,żeby człowiek musiał się starać o jakieś pozwolenia na budowanie na swojej działce i na swój użytek za swoje pieniądze. Niedługo to podtarcie doopy będzie trzeba zgłosić.

Mówisz tak bo chcesz postawić, ale jakby sąsiad taka wiata zasłonił ci widok na cały świat to byś głośno krzyczał gdzie był nadzór, kto na to pozwolił

I co? Myślisz że sąsiad by zezwolenia nie dostał? Znam takie przypadki i gdyby tylko o zastawianie chodziło.. Ale dochodzi jeszcze np. zapach, hałas. Myślę ze wystarczyło by wprowadzić pozwolenia ale od naprawdę dużych i wysokich obiektów i bezpośrednio przy granicach działek.

Ja akurat mam gdzie się rozbudować a jedyny problem to fundusze  ;)

Edytowane przez MarcinZetor8011

To tak samo jak z halami namiotowym, które są stawiane bez zgłoszenia chociaż powinno się robić zgłoszenie na tymczasowe postawienie budynku nie związanego z gruntem, niestety nikt tego nie robi bo co 180 dni trzeba wtedy pisać znowu wniosek, a miejsce nie może się powtarzać, i teraz taka sytuacja w jednym starostwie Ci powiedzą stawiaj i nie wnikaj w innym powiedzą pisz wniosek jeszcze w innym będziesz musiał załatwiać projekt i tak to wygląda

Żeby postawić jakąś wiatę trzeba mieć pozwolenie i zapłacić kupę kasy bo umówmy się, że wiata do 50 m2 to kurnik, nie wiata. Nawet porządnego kombajnu nie da się zmieścić. Bez niej zaś sprzęt niszczeje. Chcą, aby gospodarstwa były większe, lepiej zorganizowane i ekonomiczniejsze. Ale przepisy do tego nie przystają! Bez pozwolenia można postawić silos do 30 ton! To jakiś żart - PLON Z 6 HEKTAROWEGO GOSPODARSTWA. Razem z pozwoleniem koszt jakieś 20 000 czyli tyle, ile zarobek z tego gospodarstwa z dwóch lat. Nie będę wymieniał kolejnych absurdów bo to nie miejsce. Tak więc mam radę: wy lepiej dzieci róbcie, a nie wiaty będziecie stawiać . Właśnie rządzący nami rozdają i grabią kolejne pieniądze lepiej jak komuniści - na pierwsze dziecko 500, emerytom 13-kę, mamom z 4 dzieci emeryturę z naszych składek  - i obiecują więcej wolności. A to dobre, około 80-100 mld zł rocznie, czyli 5% PKB (PKB nie budżetu). To jest 2,5 razy tyle ile idzie na wojsko. Ciekawe jak długo to wytrzymamy, bo moim zdaniem hodujemy roszczeniowe, niezaradne i leniwe społeczeństwo.

2 godziny temu, MarcinZetor8011 napisał:

I co? Myślisz że sąsiad by zezwolenia nie dostał? Znam takie przypadki i gdyby tylko o zastawianie chodziło.. Ale dochodzi jeszcze np. zapach, hałas. Myślę ze wystarczyło by wprowadzić pozwolenia ale od naprawdę dużych i wysokich obiektów i bezpośrednio przy granicach działek.

Ja akurat mam gdzie się rozbudować a jedyny problem to fundusze  ;)

Zanim wbilby szpadel w ziemię to ty byś dostał informacje na piśmie że coś się będzie działo, i masz czas żeby się odwołać jak co nie pasuje. Jakby byla samowolka to byś się dowiedział że coś się dzieje jak by grucha z betonem na fundamenty przyjechała


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v