Pokosówka Fortschritt

szkoda tak na złom wszystko <_<

Ale się wzięli za czyszczenie magazynów...a czy chociaż próbowali coś sprzedać przez ogłoszenia ? Znając życie pewnie nie a podejrzewam,że chętni by się znaleźli i to za więcej niż te 60-70 groszy za kilogram na złomie.

Zbiór dwuetapowy wielu roślin wraca do łask i co jak co ale taka pokosówka mogłaby jeszcze trochę popracować na chwałę nowego właściciela i...techniki rodem z NRD :D

W sumie pokosowka tak, ale ich sieczkarnie to padaki były dość

@up piszesz o E-281??? z tego co pamiętam to one były dużo lepsze od polskich zetek

Widzałem filmik na YT jak na takiej pokosówce był zamontowany ładowacz czołowy fajnie to wyglądało i może i było praktyczne 

Od Polskich to chyba wszystko było lepsze. Przy odpowiednim ustawieniu jeszcze jakoś to kosilo ale jak się wyrobiło wszystko to jakość sieczki jak po orkanie. O Forszu za dobrych opini nie słyszałem ale może to były wyekspolatowane egzemplarze. Zresztą u nas w latach 80 była z-ka a w RFN powstał pierwszy Jaguar to widać jaka wtedy była przepaść technologiczna

Dopiero od 1983 roku Claas produkował sieczkarnie serii 600. Moim zdaniem poprzednie SF nie były odskocznią technologiczną względem polskich sieczkarni Z-350. A co do jakości sieczki to sprawa dyskusyjna. Brak nawyku serwisowania sprzętu odbijał się później na zszarganej opinii jakości pracy. Kosiłem Zetką kilka lat i idzie tam utrzymać wysoką jakość cięcia, szkoda że z częściami ciężko, ale dzisiaj można sporo już dorobić z dobrych materiałów.

Przygarnął bym silnik z niej. Te maszyny miały wszechstronne zastosowanie, była np przystawka do przetrząsania i zgrabiania siana na wały. Wystarczy sobie wpisać: DDR landmaschinen albo DDR Technik, tyle fajnego żelastwa robili.

Co za głupota złomować taki sprzęt

Kosił u mnie wczoraj taką pokosówką  gościu z kółek. Fajną robotę to robi tylko operator musi być naprawdę ogarnięty

Oni kombinują jak mogą, tak samo u nas w kółku, nie chce im się robić przetargu to niby ogłaszają ale tak po cichu że nikt nie wie, jak się nie sprzeda (bo jak ma się sprzedać jak nikt nie wie) to mają pełne prawo złomować.

E-307 oznacza maszynę podstawową a dopiero z odpowiednią przystawką otrzymuje symbol E-303. Ma jedynie słuszny radziecki silnik D-242 lub D-110 z Mińska. Produkowana była w Neustadt. Po zjednoczeniu Niemcowni produkowana była jako E-304 z silnikiem John Deere 4039TF lub radzieckim D-242 oraz pokosówka E-340. Ostatnie egzemplarze można spotkać w barwach Case IH.

https://www.museum-digital.de/data/agrargeschichte/resources/documents/201407/20101746284.pdf

https://www.museum-digital.de/data/agrargeschichte/resources/documents/201407/20102100033.pdf

https://www.museum-digital.de/data/agrargeschichte/resources/documents/201407/20094619893.pdf

http://fortschritt-landmaschinen.de/fortschritt-geraete-ernte-haecksler-schwadmaeher.htm

Sieczkarnie z kolei produkowana była w Schonebeck. Po zjednoczeniu Niemcownii E-281 i pochodne od niej były produkowane pod nazwą Maral. Warto tutaj wspomnieć o prototypach sieczkarni E-282 i E-290. Ta druga podobno powstała w latach '70 i miała importowany 350 konny silnik MAN. Byli enerdowscy inżynierowie na ich podstawie stworzyli sieczkarnie Deutz-Fahr Gigant 400 i Case Mammoth 8970. Po przejęciu Case IH przez Fiata podobno enerdowscy inżynierowie coś tam majsterkowali u Krone ;)

 

Bratni naród radziecki pomógł przetrwać wschodnioniemieckiej myśli technicznej.

http://maral-invest.ru/pages/produktsiya/kosilka-meshchera-403

 

w cenie złomu to bym ją kupił bez zastanawiania

 

Silnik owszem z MTZta ale w wersji 65 KM. Ogólnie NRDowcy mieli kilka ciekawych maszyn dla rolnictwa jak między innymi podwozie ciężarówki IFA z napędem 4x4 na kołach balonowych na którym to w zależności od potrzeb można było zamontować wymiennie skrzynię z wywrotem, rozrzutnik obornika, rozsiewacz do wapna i chyba opryskiwacz a może i jeszcze coś ale dokładnie nie wiem.

Pewnie ruscy wykupili licencję ;)

najlepsze w tej pokosówce jest to ze tam nie ma pedału sprzęgła tylko wajcha , zmiana biegów to hardkor jak ktoś za szybko jedzie i wbije wsteczny to d*pa w górze. po za tym przyspieszacz jest , pozycja za kierownicą beznadziejna i mega huk. silnik mtz ale czesi zakładali silniki z zetora

Jak dałoby rade to uruchomić to jeszcze swoje warte to jest.

koła do T088 by mi się przydaly ;)

Może jakieś namiary na tą spódzielnię ? 

 

e307 to może być na hederze napisane jest. to jest e301 albo 302.  ciekawa maszyna, fajne rozwiązania techniczne.  bardzo niewdzięczna jeśli zaniedbana. zero komfortu. mam 303 i sprzedaje w pi.z.du. wolę wziąc usługę.