Budowa

Oki . To w takim rzazie będzie deszcz , przeważnie w pochmurne i bezwietrzne dni . Ale mam to gdzieś , bo komuś tak zarozumiałemu to i tak nikt , nic nie przetłumaczy .

A prawdziwa ulewa w oborze będzie jak na zewnątrz będzie mróz w nocy , a w dzień na plusie . Nara

Nie ściemniam ojciec tak ma u mnie też jest 200-250 sztuk na stodole lato zima około 17-20 stopni jest blacha jest od spodu mokra ale nie kapało nigdy

ja też chowam świnie, chlewnie mam na słomie to tam jest mega wilgoci. Zimą wszędzie przy oknach, drzwiach gdzie tylko jest mała dziurka to wiszą sople. A U Ciebie jak mówisz, że jest goła blacha to nie wiem. Ona wgl jeszcze jest? u mnie wszystko co stalowe, nawet w ocynku to skorodowane. Ciekaw jestem jak będzie u mnie na nowym budynku, tamten jest na rusztach

RasPutin tzn masz za słaby system wentylacyjny jak masz tyle wilgoci.

Nie ma gdzie ta para uciekać u mnie kominami w zimę to jak by się z nich kopciło tak para idzie

u mnie też zimą z wentylatorów idą kłęby pary, największy problem jest tam gdzie wpada powietrze. Różnica temperatur

Ja jak przykryłem stodołę blachą i nie było wrót zrobionych to nie było dnia żeby nie nakapało na ziemię. Po zrobieniu wrót jest niewiele lepiej. Tyle że ja mam stalowe łaty Z i woda spływa po blasze, zatrzymuje się na łatach i kapie tylko w miejscu ich łączenia. Z tych miejsc zrobiłem z listew od kartongipsów korytka odprowadzające wodę na zewnątrz budynku więc wewnątrz mam sucho. Zdarza się jednak, że woda skropli się nawet na konstrukcji i coś tam skapnie ale to już bardzo rzadko. 

Pewnie gdybym miał drewniane łaty to nawet nie zauważyłbym problemu bo taka ilość wody jak u mnie wsiąkałaby w nie i odparowywała w sprzyjających warunkach.

No jarek zazdrośc mnie zżera na maksa wejdż sobie na profil remo 99 gospodarstwo brata ja mu pomagam więc nie będe  z tobą polemizował wszyscy ci mówią jesteś magik i tyle nie dasz se nic powiedziec

Hahahaha... ale mi dales wywód.

Czepiasz sie o foty a ja skromny chłopak jestem

mani51 patent z tymi rynienkami może się przydać jarkowi a swoją drogą jak byś miał drewniane te łaty to po paru latach by ich po prostu nie było przez takie ciągle zamakanie i wysychanie

Kali2107 Ty idź futrowac swoje HFy bo w te 18miesięcy nie będzie teraz 700-750kg hahaha...

No dobra już się zaczyna robić nie miło a ja czytam i czytam i nie wiem czym przykryć garaz żeby nie kapalo mi na głowę??

Zależy od konstrukcji dachu. Jak na kratownicach tak jak tutaj to folii nie dasz bo nie ma jak, jedynie blacha z antykondensatem - spory wydatek bo około 10zł za metr więcej niż blacha bez powłoki. Z drugiej strony w zwykłym garażu gdzie nie będzie np zboża na pryzmach jak kapnie od czasu do czasu na maszynę to chyba tragedii nie będzie. 

Jeśli  konstrukcja tradycyjna z drewnianymi krokwiami co około metr to folia i blacha mimo, że w zwykłym garażu jednym kapie innym nie. Folia droga nie jest.

Jak juz chcecie dawac to folie to krokwa od krokwy powinna byc co 80-70cm

7 strona komentarzy na temat folii i chłopak się nie posłuchał to niech żyje w przekonaniu, że będzie dobrze. Niech robi co chce

Czlowieku nawet gdybym chcial to chyba nie wiesz ze tej foli nie da sie założyć na tym budynku. Pozdro

jaruś. jeszcze o bydle to ty się musisz wiele nauczyć. zapraszam na gospodarstwo. zobaczysz jak haefy wyglądają. i jak na wagę wchodzą.

aaa i skoro jesteś najlepszym, najmądrzejszym i najwspanialszym hodowcą bydła to czemu cię dziwią moje przyrosty? nie rozumiem.

Kolego 1.30kg u HFa przyrostu dziennego?? Sam sobie możesz odpowiedzieć

I tyle miłych komplementów w moim kierunku:) kurczę...

nadal nie wiem co tu cię dziwi. 1300g to norma. kolejne grupy celuje w 1400. zobaczę czy się uda. na samym odpajaniu pierwsze 90 dni po zakupie wychodzę 1100g. tak powinno wyglądać żywienie. a wy skoro macie dostęp do ładnych mieszańców to już wogole chce się pracować nad tym. u mnie niestety bardzo ciężko kupić coś kolorowego zwasza w duzej parti tak jak potrzebuje.

Skrapla się nawet w masterze w części ładunkowej. Zależy jaka będzie różnica temperatur. Bydło oddycha, obornik paruje. Będzie skraplać się na blasze...odzysk wody :D

 

PS. Ładny budynek ;)

Wystarczy otwarta kalenica i sie nie bedzie skraplac bo para pojdzie na zewnatrz ale bez tego nie bedzie cyrkulacji i boczne otwory dadza rade ale tylko w polowie szczegoln8e ze nie jest wysoko i kubatura jest dosc mala