Skocz do zawartości

Tolmet tytan



Niby talerze 560 nie zapychalne a to już chyba 15 raz a potalerzowane 3-4 ha. Gruber szedł jak przecinak... Tu akurat na piachu ale na innych ziemiach to samo.




Rekomendowane komentarze

Robiłem z prędkością ok 10 km/h więc to wcale nie jest za szybko, wręcz myślałem że to dlatego że jeżdżę za wolno. Tak najbardziej między talerzami, aczkolwiek przed talerzami też się zdarzało. Będę siać teraz 11 ha zboża, uprawa pod qq 12 ha, zrywanie ścierniska po qq kiedy dużo jej leży po dzikach, no i wysoko ją koszę a talerzówka ładnie potnie wszystko i będzie się lepiej orać, no i gdybym chciał rekultywować łąki bezorkowo to też będzie potrzebny, więc sądzę że agregat talerzowy był w moim przypadku dobrym wyborem. Dobrze że się wam nie zapycha, widocznie ja mam jakiegoś pecha :)

Poza tym robotę robi naprawdę świetną ;)

Mam nowy agregat SN300 z Agromaszu i po rozczepieniu broną talerzową z wałem packera agregatowałem  pod poplon rżysko po życie i jęczmieniu to na piachu pchała mi się brona bardzo mocno nie mogłem ujechać .Do tego takie grządki dosłownie robiło .Raz ,że było za mokro ,a dwa ,że brona za głęboko pracowała .Po przestawieniu agregatu bardziej na wał jest oki .Na glinie śmigam i efekt agregatowania jest bardzo dobry .

Bo talerzować trzeba "umić" jak ustawie na ściernisko to na scierniska a jak robie po orce to wał niżej żeby nie topiła sie i na cięgnie rozkręce żeby przod za glęboko nie szedł bo wtedy na tyl idzie masa ziemi i też talerze zwalniają. Ale przy poprawnym ustawieniu nie ma opcji pchania się w bronie talerzowej. druga sprawa to ekran jeśli masz go blisko a masy jest dużo to sie zapcha robiąc bez siewnika lepiej go odsunać lub zdemontować.

moim zdaniem w takich agregatach dużo zależy od jakości/rodzaju stali na talerzach aby się nie oblepiały mokrą czy łatwo lepiącą się glebą,
druga sprawa to kąt podcinania i wypukłość talerza nie może być za duża, aby gleba nie była za bardzo "podrzucana" w górę efektem czego jest zapychanie się między rzedami talerzy a nawet talerzami a wałem. W takich agregatach jak ten z małymi odstępami powinny być talerze płaskie i z mniejszym kątem i by takiego problemu nie było . 

a jeśli chodzi o tego strumyka z linku .to te mocowania talerzy ma jakoś dziwnie rozwiązane, małe odstępy, do tego lepiąca się gleba do nich i efekt zapychania murowany

myslisz ze ludzie nie umieją maszyny ustawić ? Pierwsza rzecz jak coś nie idzie czy sie zapycha to się reguluje i próbuje, a jak nadal nie idzie to coś musi być nie halo, albo warunki całkiem skrajne, albo maszyna do d*py, tu widać błoto nie chlapie z pod kół, sahary tez nie ma. Po za tym jak te polskie maszyny są tak zrobione jak ten moj super tur z wolmetu co miał byc taki dobry to ja dziekuję :D

Bociek dobrze gada, jeden od drugiego kopiuje, a nie wszystko się sprawdza.

z resztą zobaczcie sami na to, pierwsze lepsze filmiki z youtube i potwierdza się to o czym mówię:



zobaczcie jak przy tolmecie gleba jest podrzucana w górę, mało brakuje do zapchania się samą glebą w dodatku talerzowane jest p[o rzepaku gdzie resztek jest bardzo mało.



przy agro maszu płaskie talerze i prawdopodobnie ich mniejszy kąt podcinania w efekcie pierwszy rząd talerzy rzuca glebę bardziej pod drugi rząd a nie do góry a nawet do przodu jak w przypadku Tolmetu.

wniosek jest taki że musisz wolniej jeździć aby się nie zapychało tak bardzo/.

Zrobione jest 8 ha, robiłem w deszczu, miejscami gdzie gleba z podłożem gliniastym ciągnik się ślizgał ale talerze są czyściutkie w ogóle się nie zakleiły. W tolmecie jest w opcji regulacja kątu pracy talerzy względem siebie ale z nieznanych mi przyczyn nie została zamówiona. Jechałem 10 km/h to i tak jest wolno, teraz będę jeździł o półbieg wolniej bo w case temperatura się podniosła i to sporo.

Bo talerzować trzeba "umić" jak ustawie na ściernisko to na scierniska a jak robie po orce to wał niżej żeby nie topiła sie i na cięgnie rozkręce żeby przod za glęboko nie szedł bo wtedy na tyl idzie masa ziemi i też talerze zwalniają. Ale przy poprawnym ustawieniu nie ma opcji pchania się w bronie talerzowej. druga sprawa to ekran jeśli masz go blisko a masy jest dużo to sie zapcha robiąc bez siewnika lepiej go odsunać lub zdemontować.

Kolego dobrze prawisz ,ale na glinie trzeba talerze niżej wpuścić na oronce ,bo siewnik tylko po wierzchu będzie siał .Wał też trzeba niżej przestawić .

Simply też się zapycha, talerzowałem na ugorze (EFA) pole torfowe i co chwilę zapychało między pierwszym a drugim rzędem talerzy. Jak dałem płycej to tylko przygniatało, wyciągnąłem z pokrzyw starego bometa i szło ładnie. W ściernisku przyznam że ładnie szło ale jak się trafi trochę więcej ziela i miękko to się zapycha.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v