Tolmet tytan

Po ramę go zapuściłeś?

wszystko ma swoje wady i zalety...

Po qq na ziarno?

heh, czyli jednak trzeba brac wersję przedłużaną.

danielhaker <10 cm

kitowiak niestety.

withanight Na kiszonkę.

Uziu92 Jednak tak.

a gdzie najbardziej sie zapychał ? miedzy rzędami talerzy ?

Po qq na kiszonke? Talerzowalem ściernisko, guano, i po qq, ani razu się nie zapchało. Ktoś też strumyka zapchanego do galerii dodał. Uziu wiesz jak to buja ciągnikiem a Ty chcesz wersje przedłużana.? ile koni ma Twój mf?

Widocznie za duża prędkość pracy i się zapycha.

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez andrzej2110

Po qq na kiszonke? Talerzowalem ściernisko, guano, i po qq, ani razu się nie zapchało. Ktoś też strumyka zapchanego do galerii dodał. Uziu wiesz jak to buja ciągnikiem a Ty chcesz wersje przedłużana.? ile koni ma Twój mf?

135 ma, mam tuza z przodu, mogę go dociązyć. Myslisz ze pomimo tego nie da rady ?

Talerzowe w mokrym nie specjalnie dają radę, klei się do tarcz a skrobaków zwyczajnie nie posiadają

Jaka odległość między rzedami talerzy?

Rade napewno da, tylko czy wyjdzie mu to na dobre? 1400 kg na hakach, jak wydłużony to środek ciężkości zaraz leci na tył, dołożysz siewnik i ładne kilogrwmy się robią. Nie masz możliwości wziąść czegoś na te tak zwane "testy"?

tak srednio raczej, ale moze jakbym pogadał. Ogolnie to dzwoniłem do agroliftu i tam własnie mają dwie wersje, zwykła wazy ok. 1300 kg , a ta przedłożona ok. 1600 kg. Mówie tu o 3 metrowych z wałem rurowym bo na taki wał sie zdecydowałem. Musze to jechać obejrzeć, i zobaczyć jak bardzo ta wersja wydłużona jest dłuższa od normalnego.

Uziu 92 znajony ma MF również 135km i ma agrolifta 3,5m tego zwykłego pięknie robi po rzepaku jak zrobił to można było siać. A tolmet u sąsiada też się zapychał jak łubin talerzował, aż z fabryki musieli przyjechać.

Wersja przedłużona agregatu z hydropakiem?

Uziu 92 znajony ma MF również 135km i ma agrolifta 3,5m tego zwykłego pięknie robi po rzepaku jak zrobił to można było siać. A tolmet u sąsiada też się zapychał jak łubin talerzował, aż z fabryki musieli przyjechać.

 

dobrze wiedzieć ze daje rade

Wersja przedłużona agregatu z hydropakiem?

Tak mi mówił gość z firmy, Jest większy odstęp pomiędzy rzędami talerzy i wałem. Pytał jaki mam ciagnik, bo mowił ze te biora do większych bo jest dłuższy i ciezszy i ze własnie trudniej go zapchac chciawszy robić tak jak tu kolega np po QQ czy jakis ugór, poplon etc. Ja osobiście tego nie widziałem, zapraszał mnie do firmy jak nie mam daleko żeby sobie obejrzeć i porównać, bo podobno na placu stoją te i te. Oczywiscie ten dłuszy tez ma hydropak.

Ogólnie jest trend aby zwiększać odległość między rzędami talerzy, a nie między 2 rzędem a wałem wiec jestem zaskoczony tym rozwiązaniem,

w swoim agregacie odległosc między osiami talerzy to zaledwie 70 cm a talerze 56cm, jak szukałem innych  z większą odległością to były już tylko wersje bez możliwości zamontowania hydropaka. Mam Grano narzekam tylko jak jadę  albo i próbuję  jechać w mokrym ściernisku

może odległość pomiędzy talerzami a wałem zwiekszyli zeby przy wiekszych predkościach ziemia tak na wał bezpośrednio nie waliła, bo w sumie są różne wały i może nie kazdy da radę "przerobic" i sie nie zapchać.

Ale to tylko taka moja teoria.

Czyli u Ciebie tak samo się zapycha jak na tym filmiku?, tu sprawę wału pomińmy

A Ja Swojej samoróbki na talerzach 460 nigdy jeszcze nie zapchałem ale świadomie zwiększyłem mocno rozstawy pomiędzy sekcjami jak i wałem.

Ale najchętniej przeszedł bym na wersję ciąganą może mniej zwrotna ale za to mniej podatna na latanie za ciągnikiem w zależności od oporu na sekcję.

Agregaty talerzowe( z hydropakiem) mają mniejszy odstęp między sekcjami talerzy i wału od talerzy niż brona talerzowa. Dlatego jak komuś nie zależy na łączeniu z siewnikiem a kupuje z hydropakiem bo może kiedyś posieje agregatem talerzowym lepiej kupić bez hydropaku.

Przecież kupowanie z agregatu z hydropakiem wiąże się ze sporo większym wydatkiem, więc jak ktoś tego nie potrzebuje to wybierze bądź co bądź tańszy wariant  w postaci brony talerzowej 

Ja jakoś swojego agrolifta jeszcze nie zapchałem a różne ugory i nieużytki nim robiłem. A w ściernisku to już się nie mówi. I nie ważne czy jadę szybko czy wolno. A i ja mam wersję krótszą z hydropakiem.

ewentualnie jak ktos ma wiekszy ciagnik to mozna wziac wersję dłuższą. Ja puki cos też sie skłaniam ku agroliftowi.

Ja mam Tytana talerze też 560 i nie zapycha mi się.

agregaty talerzowe maja bardzo mały odstęp między talerzami dlatego gorzej uprawia i się zapycha brona simply ani razu sie jeszcze nie zapchała a robiła już różne cuda.