Zetor 7245 + UG 3

Ja takie ekstremalne kawałki odpuszczam od samego poczatku bo wyciagnalem takie same wnioski ja Ty. Plon może i będzie jak się postarasz ale czasu , który tam zmarnujesz nijak nie nadrobisz a bywa, ze ten czas jest bardzo cenny...

@willi

Czego pionierem?

 

@andrzej2110

Samą talerzówką tutaj chyba nie wiele zdziałam Ale kto wie, może na przyszły rok się skuszę

 

@konrad1990

Dokładnie, czas to pieniądz a pieniądz w tym wypadku to drogie paliwo Wiesz, gdyby to nie ojcowizna to nawet bym sobie głowy tym kawałkiem nie zawracał ale pasuje to uprawiać bo ziemia na własność a nie dzierżawa Jedynie co można z tym zrobić to zasiać trawą ale na cholerę mi tej trawy tyle jak hodowli wielkiej nie mam, łak dookoła pod dostatkiem bo każdy kosi raz do roku na dopłaty a ja od przyszłego roku schodzę z hodowli, jedynie parę królików i kur na jajka i ewentualnie dwie owce kameruny bo mam 30ar łąki obok tego pola, która się nie nadaje pod orkę bo jest na niej studnia i dwa słupy i jeszcze bardziej stromo jak tutaj. 

Pionierem w wprowadzaniu nowszych technologii, typu wirnikówka, pług obrotowy..

na ciężkiej glinie i ile uprawa bezorkowa to najlepsze rozwiązanie o ile nie ma nadmiaru opadów jak w tym sezonie. ja mam podobne kawałki z takimi żyłami i pszenica do tej pory nie posiana bo za mokro na grubera

@willi

A sorki bo trochę z rytmu wypadłem :D Tego bym tak w takim razie nie nazwał :) Spróbuję zainwestować na przyszły rok trochę w park maszyn a czy to wyjdzie czy nie to się okaże. Na razie to plany a jak uda się pozdawać egzaminy po semestrze letnim jeszcze przed sesją to pojechałbym na miesiąc do półtora na zachód za robotą aby przed żniwami być już w domu i dorwać robotę w ZDOO bo w tym roku nieźle zdoiłem kasy. Jak wszystko pójdzie po mojej myśli to obrotówka i wirówka na jesienne zasiewy będą :)

 

@iron

W tym masz rację o ile masz na myśli głębszą uprawę agregatem i głęboszowanie a nie drapanie po wierzchu :) Tutaj dziś przeleciałem talerzówką bo miało nie padać to by się suszyło. Z naciskiem na miało nie padać... Zobaczę co w południe na polu się dzieje bo trochę deszczyk pokrzyżował mi plany bo chciałem siać w sobotę. 

tak myślałem o głębszej uprawie bo drapanie tależami nie ma sensu bo i tak pszenica będzie ujowa po tym , musi być zrobione na +15cm bo inaczej na tej ziemi korzenie pszenicy będą krótkie i słabe. a jak tu zrobić głęboko jak jest tak mokro ?

niestety tak ja użytkownik @iron wspomina na glinie bezorkowo to wyższa jazda i trzeba głeboko spulchniać na min te 15cm a najlepiej tą głebokość co orka, sam próbowałem uprawy samą talerzówką i niestety wyszła lipa i przeprosiłem pługi co nie zmienia faktu że jak warunki nie bd sprzyjać na siewy jesienne to znów tak posieje , to co strace niższym plonem zaoszczędze na paliwie ale jednak minim co 2 lata na zime trzeba porządnie przeorać .. teraz bd próbował tylko piaski i lżejsze ziemie samą talerzówką jechać i kultywatorem ciekawe czy nie bd negatywów takiej uprawy , najlepszą robotę robi pług dłutowy na takiej ziemi tylko trzeba mieć czym to pociągnąć ale to już nie ta liga przynajmniej dla tak drobnego gospodarza jak ja

Na glinie nigdy nie zadziała talerzówka chyba żeby tu rozdrobnić bryły ale zamiast pługa nie ma mowy tak można robić na 3 klasie czy na 4.Ja glin nie talerzuje jedynie po orce

O kazdej porze zawsze taka zwarta ta ziemia.?

Czy w suche dni czy mokro?

Może trzeba poczekac na odpowiednia pore i moment.

Bo skiby ,,tafle,, 

 

Trafić na dobry moment w tym miejscu jest naprawdę trudno. Jak parę lat wstecz była prawdziwa susza to wtedy idealnie się orało, ziemia się sypała. 

Zetorek kola 34''?

Bo jak robisz 1/2 biegiem.

Prędkość ok.10km/h?

 

Dokładnie jak piszesz  Taką prędkości chyba osiąga na 2 biegu.