Norsdten CLD 250

jaka cena i co zepsute?

Dałem 3300 zł siewnik z 1999 r nic nie zepsute tylko musiał stać kilka lat nie ruszany i zardzewiały na zawiasie radlice i były trochę pokrzywione ale już je wyprostowałem i rozruszałem a radlice co mnie zaskoczyło są na tulejkach z brązu ,muszę dorobić spulchniacze śladów i trochę go podmalować i popytać się jak co ustawić do siewu    

Gratuluje nabytku. jaki koń będzie go ciągał? c 330 da rade podnieść takiego z pełnym zasypem?

Mam ten sam model siewnika coTy, tylko 3m. U mnie też był problem z zardzewiałymi na zawiasie redlicami, musiałem kilka sztuk wybijać i wstawiać nowe pręty bo nie chciały się rozruszać. Oryginalne spulchniacze są drogie, ja kupiłem w Grene zęby spulchniacza śladów, cena ok. 70zł. Ja zamontowałem cztery sztuki, zamocowałem przy pomocy nakładki i jarzemka, tak jak w starych typach kultywatorów. Już kilka lat sprawują się dobrze chyba, że trafi się na kamień to potrafią lekko "ucieknąć" od pionu. 

Gratulować, powinien być Pan zadowolony Na przyszły sezon muszę też poszukać takich znaczników bo moje to o kant d*py rozbić..

 

@cuba Masz zdjęcie tych swoich spulchniaczy? 

Ciągał go będzie zetor 5211

a  do skrzyni pewnie wejdzie z 250 kg pszenicy  to z pełną 330 będzie miała problem jak zrobię wszystko to go zważę a spulchniacze zastosuje z starego siewnika takie jak są w poznaniaku  sprężyny z drutu 

  

 

@Setik zobacz sobie u Mnie Ja też dorabiałem mocowania i kupowałem zęby do swojego. Koszt zęba takiego samego jak oryginał coś około 70zł

Ciągał go będzie zetor 5211

a  do skrzyni pewnie wejdzie z 250 kg pszenicy  to z pełną 330 będzie miała problem jak zrobię wszystko to go zważę a spulchniacze zastosuje z starego siewnika takie jak są w poznaniaku  sprężyny z drutu 

te z poznaniaka podobno szału nie robią, takie powinny lepiej sobie radzić:

@griga To widziałem u ciebie Tyle że jakoś nie widzi mi się trochę wydawać te 300zł za zęby, wolałbym coś bardziej budżetowego

ja do swojego spilchniacze kupiłem używane z mocowaniami, Setik a dlaczego mówisz że znaczniki o kant d*py, ja mam takie jak Twoje i ryją aż miło, tylko że są zespawane na stałe i wydluzylem je żeby znak był na środek ciągnika a nie na koło

@griga To widziałem u ciebie Tyle że jakoś nie widzi mi się trochę wydawać te 300zł za zęby, wolałbym coś bardziej budżetowego

Ja tam się już nauczyłem że czasem lepiej wydać 100zł więcej ale zapomnieć o temacie niż później się denerwować an to że coś pracuje nie tak jak trzeba.

@rafalus8 Zależy o jakiej ziemi mówimy. Na ciężkiej jesienią to znaku nie ma po nich i musi tata stać na znaczniku żeby chociaż trochę poryło. Na lżejszej ziemi się sprawdzają. Ale jeszcze spróbuję tak zrobić tak jak mówisz. Zaspawam i też przedłużę.

@griga Wiesz, pracuję dorywczo więc na pieniądzach też nie siedzę a kilka stówek to wolę wydać na paliwo. Czasami tańsze rozwiązania lepiej się sprawdzą, czasami czyli nie znaczy że zawsze

Witam jak kręconą robisz?