Nieudany lucernik

A w jakich proporcjach siałeś? Lucerna całkiem wypadła? I najważniejsze jakie ph, bo na to lucerna jest bardzo wrazliwa, do tego pamiętaj o nawozeniu siarką. Generalnie w pierwszym roku lucerna słabo plonuje. A z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że najlepiej jest ją siać czystą bez trawy.

Sąsiad posiał z trawą to lucerna ładna ale ta trawa to taka sobie jest ... A to może na wiosnę ruszy ?

Ja mam kawałek trawy z lucerną to też nie jestem z tego zadowolony. Była to pierwsza lucerna którą siałem, i dałem jej za mało bo tylko 6kg na hektar. I gdy trafi się trochę suszy, to rośnie tylko lucerna ale jest zbyt rzadko by plon był zadowalający. Co do lucernika kolegi mfeka jeśli widać, że lucerna jeszcze nie wypadła, to dowal jej wapna i zostaw jeszcze rok powinna ruszyć. Też miałem takie miejsce gdzie ph było słabe. Poszło 1,5 tony kredy, i już widać różnicę na wiosnę a może jeszcze i teraz na zimę poprawię i będzie git. A jeszcze jest kwestia nasion, skąd brane ja już nigdy więcej nasion trawy lucerny, czy koniczyny nie kupię na żadnym rynku czy jarmarku ani tym bardziej od żadnego handlarza.

Muszę znaleźć fakturę bo nie pamiętam proporcji. Była siana w kwietniu w ilości 100 kg z czego 60 kg jęczmienia jako osłonowa. Lucerna praktycznie została wyparta, rosną jej pojedyncze pędy. Środek pola czyli jakieś 30-40 % praktycznie nic nie ma tylko chwasty i pojedyncze pędy trawy. Na jednym końcu tak to 15 m od granicy pola rośnie w miarę trawa a na drugim do ok 20 m jest prawie sama koniczyna i tam jest bardzo dobre ph jak mierzyłem ph metrem to był kolor zielony miejscami ciemno zielony. reszta pola czerwony, gleba mozaikowata. Pod orkę wiosną i posiewnie sypnąłem łącznie 1,5 t wapmagu. Pole było jeszcze podsiewane koniczyną czerwoną i białą po 2 pokosie widząc co się dzieje. W 1 i 2 pokosie było mnóstwo sporka polnego.  Wydajności były następujące: z 2 ha 1 pokos 14 bel, 2 pokos 3 bele i 3 pokos czyli ten na zdjęciu 1,5 balota, wszystko pocięte przez 7 noży. Jakby co to na zdjęciu jest łąka tuż po zgrabieniu przejazd w tą i z powrotem bo nie lubię dograbiać. Dam temu jeszcze szansę, na wiosnę jak zobaczę że zaczyna coś kiełkować sypnę polcalc, jeśli nie to idzie pod talerzówkę. I tak jestem pesymistycznie nastawiony, najgorsze jest to że pole jest położone nad szosą i najadłem się wstydu przed sąsiadami i każdym przejezdnym...

Dodam jeszcze że mieszanka skomponowana przez prof. Łyszczarza.

Ja widzę po swojej że najważniejszym czynnikiem jeśli chodzi, o lucenrę jest ph. Też tak miałem że rosło tylko zielsko, a lucerna siedziała taka powyginana i nie rosła, ale po wapnowaniu ją ruszyło. Z tego co widzę to najlepiej jest ją siać samą, mi w centrali dorzucili 4kg trawy jednorocznej dla lepszego plonu w pierwszym roku. I ja już nie sieje traw i lucerny ze zbożem. W centrali jakieś ekspert mówił że jeśli już to nie więcej jak 20-30kg, Al generalnie odradza taki siew. I powiem że to była dobra decyzja, ponieważ sialem ją w 2015, i mimo tej suszy przyjęła się bardzo dobrze, i rośnie świetnie.

A jak lucerka radzi sobie na dobrej glebie z dobrym ph lecz o luźnym podłożu? Głównie chodzi mi głównie o gleby napływowe tj. mady rzeczne, na nowych dzierżawach mam coś podobnego gleba mineralna o czarnym kolorze z luźnym i zmiennym podłożem.

mfek dałeś 1,5 t wapmagu na 2 ha ? to chyba duuzo

ja tez siałem lucerne z trawą i to niebył dobry pomysł bo samej lucerny tylko 1/3 pola potem zrobiłem wsiewke k.czerwonej ale to dalo mały efekt najlepiej siać z jeczmieniem i walić wapno jesienią

mlodyhef tak dałem.

PawloZEN Możliwe że zasiejemy lucernę tam gdzie qq teraz rośnie, tam jest dobre ph i ziemia  lepsza, myślałem nad dsv C2056 gdzie jest 80% lucerny i 20% traw i siew najlepiej czysty i na wiosnę. Tylko mój żywieniowiec mówił że na moją ilość balotów powinienem mieć 100 bel lucerny, czyli musiałbym jej wysiać min 5 a najlepiej 6 ha.

mfek ciężko powiedzieć z tego co mi widomo, przy ph koło 7 lucerna urośnie niemal wszędzie jak to mówił sprzedawca, w centralni nawet na żwirowni urośnie. Natomiast nie zbyt dobrze znosi mokre okresowo zalewane stanowiska.

Czyli na torfy się po prostu nie nadaje, jedynie na te niezalewowe, chociaż są kwaśne to i tak by nie urosła.

powiem tak lucerna daje 20bel z 1 i 2 pokosu potem 10-15 z 3-4 i 5-10 z 5 i najlepsza gleba pod lucerne to klasa IV V VI lucerna lubi to co qq tylko z ph 7

Zawsze mi się wydawało że lucerna potrzebuje dobrej gleby czyli min IV klasa, z tego co ja wiem to najlepiej się czuje gdy ma podłoże gliniaste.

k.czerwona na gline a lucerna na piaski tez by urosła na glinie ale muszą być dobre warunki podczas siewu

Teraz już rozumiem, czyli najważniejsze jest ph i sucha gleba.

Na dobrej glebie może być niższe ph i też pięknie rośnie. Mam kawałek czarnoziemu, a zaraz dalej przechodzi w piasek i mimo iż na nim jest lepsze ph to jednak lucerna słabiej rośnie. Twierdzenie że lucerna slabiej rośnie na glinie jest błędne. Jeśli będzie kwaśna ziemia to nigdzie nie będzie rosła. W odpowiednich warunkach na ciężkiej ziemi dopiero pokazuje całokształt swych możliwości. Jeśli chodzi o mnie to w tym roku będę miał 4 pokosy, z czego z pierwszych trzech miałem praktycznie po tyle samo bel 17-16ha.

Ja mam lucerne zasiana na glinie i do tego na górze i rosnie bardzo dobrze.. Juz jest 4 rok.. Siana w oslonie owsa byla

Tak czy siak najważniejsze jest ph i niezbyt wilgotna gleba. Nie wiem czy na wiosnę się to odrodzi ale wpakowało się w to sporo kasy więc lepiej żeby to odżyło. Oczywiście sypnę jeszcze polcalcu na wiosnę, oczywiście jeśli zobaczę że tam gdzie praktycznie nic nie rosło zacznie coś kiełkować.

jak ci teraz nieurosło to ci wogule nieurośnie musisz zaorać pole albo zrobić wsiewke i najlepiej siać z roślino ochronno jęczmień, owies. gdy siałem 1raz lucerne to też mi nie wyszło i już 5lata mam to pole a tam 15ha i troche szkoda było to orać bo tyle kasy poszło a bele z tego pola dawałem dla cielaków a jak trafił sie lepszy to do paszowozu niepolecam polcala bo to nic niedaje to tak jakby polać wodą lepiej wysybać tanie wapno za 50-100zl albo orcal tylko po skoszeniu ostatniego pokosu nie wiosno bo niebedzie efektu a tak się ładnie rozpuści i wchłonie

Ja bym chciał żeby chociaż trawa tam odżyła. Na pewno nie ze zbożem już raz pożałowałem dziękuję. Nie rozumiem w czym polcalc jest gorszy od taniego wapna skoro ma o wiele lepszy skład, więc na pewno działa. Orcal kosztuje ok 700 zł/t więc nie jest tanie a szału ponoć też nie robi, poza tym nie mam czym tego rozsiać.

to ci powiem że miałem podobnie z koniczyną też przy samej drodze :lol: :mellow: , tyle że to było w suchym roku , znaczy z 3 lata temu z wiosny było mokro potem sucho ,

 

Koniczyna w czystym siewie pierwszy pokos coś tam prześwitywało że jest koniczyna  w rumiankach :huh: , drugi pokos prawie sam owies głuchy , trzeci to nie pamiętam co za chwasty ale koniczyna była w nich :mellow: . No a na drugi rok z wiosny dałem ze 170 npk /ha i już ruszyła ładnie koniczyna i było co kosić znaczy koniczynę

 

A znajomy w tym samym roku siał tez tylko z owsem i do koszenia na zielono też koniczynę to nie powiem było co zbierać ale na drugi rok odwrotnie koniczyna mu wypadła , na trzeci to miejscami nawet wyginęła

 

A co do lucerny to za mokry rok u mnie w mieszankach z trawa zawsze się utrzymywała tylko na górkach im wyżej tym gęstsza i rosła sama z siebie ona ma długie korzenie i wodę znajdzie tylko nie lubi stać w wodzie , a ph mam słabe ok 4,5-5,5

Ja również widzę że wsiewki ze zbożem to nie najlepszy pomysł, zazwyczaj po nich słabiej rośnie. Odnośnie tego wapna też myślę żeby rozsiać tanszego ale wiecej. Niedaleko mnie mają kilka rodzaji od trochę ponad 100zł/t do ponad 700zł/t. Tyle tylko że te najtańsze jest pyliste, i może być problem to rozsiać.

Dwuwałkowym pionowym rozrzutnikiem chyba każde się rozsieje

Ja tam wapno z cukrowni siałem zwykłym polskim dwuosiowym, z poziomym adapterem. Tyle tylko że to była dawka ponad 12t/ha Ale widziałem że sąsiad przerobił jednoosiwy dokladając na dole dwa talerze, a wywalając wałki, i naprawdę dobrze to sieje.

12t/ha to na gruuuubo, dużo za dużo ;)my pierwszy raz sialiśmy lucernę 3 lata temu- pierwszy rok bylo bardzo duzo chwastów (głównie komosa). Siana była gotowa mieszanka z barenbruga z 10% dodatkiem życicy jako osłony. To był błąd,należało dac oslonowo owies/jęczmień, po siewie zrobilo się mokro i zimno, zarówno życica jak i lucerna bardzo długo startowały tymsamym dając miejsce chwastom. Drugi rok została lucerna i utrzymała się życica- pokosy piękne, w tym roku to samo, należałoby kosić 5 razy, ale mamy tego tylko 2,5ha i zbieramy z trawami w pryzmę- ph nie jest najlepsze, lekko kwaśne i dostaje duze ilości P i K ale aż chce się patrzeć jak po 30 dniach od koszenia sięga powyżej kolan. Plan jest, żeby siać tej lucerny wiecej, może nie koniecznie czysty siew, ale z dużym udziałem.