Skocz do zawartości

Multicar M25



Nowy nabytek z Piątku 03.03.2017 roku.
Multicar M25 1979 rok
Numer seryjny: 1636579
Ładowność: 2000kg
Wywrotka kupiona w miejscowości Złota od prywatnego właściciela, który kupił ją 25.02.2014 roku pod Wadowicami.

Prezes-500


Rekomendowane komentarze

Miejscowość Złota, powiat Pińczowski.

Co będę tym woził? Wszystko co się tylko da. Począwszy od ładunku zgodnego z przeznaczeniem, czyli ziemia, piach, żwir, a skończywszy na nawozie, zbożu, ziemniakach, paliwie, drzewie, gałęziach, kostkach siana/słomy oraz zielonce dla zwierząt, bo później wystarczy tylko wykiprować, nie zapominając już o przejażdżkach w celu doglądnięcia pola, żeby rajdówki z garażu nie wyciągać i nie trzeba było jeszcze dochodzić kawałek do pola, bo tym autkiem wjadę dosłownie wszędzie. Sam jestem miło zaskoczony, że to autko potrafi być tak uniwersalne, bo można nim przewieść co się tylko chce.

Niestety nie wiem skąd taka informacja, ale M25 ma silniki IFA R4 2.0, a nie V4, które występowały, ale nie w tym modelu.

Taka samojezdna dwukółka, która jedzie trochę ponad 50km/h, ale to wystarczająco, czasami tylko na pusto brakuje trochę 5 biegu, ale na moje tereny 4 wystarczy. Jednak w terenie i tak zazwyczaj używa się tylko 1 i 2 biegu. Jednym słowem autko uniwersalne, ponieważ jest małe, zwrotne, trochę na siebie weźmie i co najważniejsze ma wywrot.

Mam Multikara z tą jednoosobową kabiną. Silnik V 2 chłodzony powietrzem. Zbiornik paliwa w komorze silnika żywcem wyjęty z Trabanta i nawet miarka jest taka wkładana do wlewu. Paliwo to tylko wącha. Prędkościomierz ze starego Simsona (takiego na pedały) Na pusto tak sobie to jedzie i trzęsie ale pod obciążeniem to już inna bajka i idzie jak czołg. Konstrukcja prosta na maxa. W moim nawet nie ma rozdzielacza do wywrotu...wywrot uruchamia się włączając napęd przystawki napędzającej pompę hydrauliczną. Zwrotne to jak wózek widłowy. Woziłem swoim głównie drewno z lasu pocięte w lesie na pieńki. Stoi już sporo czasu bo pedały hamulca i sprzęgła zamontowane na jednej osi "zamarzły" i ciągle nie mam czasu się tym zająć. Ogólnie trochę śmieszna ale przydatna taczka z silnikiem. Ten ze zdjęcia to już inna bajka no i można wziąć dziewczyną na przejażdżkę :D

Zimą wystarczy załadować na pakę z 2,5 tony piachu, zamontować pług z przodu i jest dobra maszynka do odśnieżania.

Dokładnie te ,,2t" to jest ładowność teoretyczna, bo tak naprawdę jak było wsypane te 2t żwiru, to było pół paki, a chyba każdy patrzy na to, żeby jak najwięcej zaoszczędzić i nie patrzy ile wagowo weszło ładunku, tylko objętościowo, no chyba, że jest to potrzebne to wtedy tak.

M25 4x4 też były, tylko bardzo rzadko, jest nawet teraz jeden w ogłoszeniach, ale ludzie przerabiają, bo 4x4, opony w jodełkę i terenówka jak się patrzy. Jak dla mnie to jest to wspaniała maszyna, jednym słowem sprzęt uniwersalny, nic dodać, nic ująć. Mogę śmiało polecić każdemu.

Tak, silnik V2 występował w M22, bo mój wujek kiedyś taki miał, tylko jeździł max około 20-25km/h, czyli trochę wolno, jednak koło domu to wystarczało. Gdzie występował V4? Nie wiem, jednak wiem, że występował taki silnik, a czy był montowany w Multicar'ach to tego nie jestem w stanie powiedzieć.

4x4 to już zdecydowane nowsze i bardzo nowocześnie wyglądające maszynki z silnikiem z VW golfa 1,9.

Ładowność przynajmniej tych ze zdjęcia i starszych jak mój to rzeczywiście tylko teoria bo w praktyce przewiezie wszystko co się na nim zmieści. Resory są bo są ale praktycznie się nie uginają nawet pod ciężarem 2-3 ton. Nie wiem jak jest w tym ze zdjęcia ale w moim prawdopodobnie za sprawą tych resorów za mostem jest fabryczny obciążnik z betonu by dało się tym jechać również na pusto. Nie wiem czy wszystkie starsze wyciągały 25km/godzinę bo mój jest zdecydowanie szybszy. Licznik kręcił do prawie 50 na płaskim i bez ładunku. Mój nie ma niestety oryginalnych bliźniaków z tyłu tylko jakieś 15 calowe felgi z Warszawy lub Tarpana. Być może z tego powodu był szybszy bo te koła są większej średnicy niż oryginały.

Co do silnika V4 to mógł być, bo ktoś sobie po prostu taki założył. Każdy zakładał to co mu się podobało, raz nawet w ogłoszeniach widziałem z silnikiem Perkins'a.

M25 4x4 występowały, ale chyba tylko właśnie z silnikiem 1.9, który był już praktycznie montowany na sam koniec produkcji tego modelu. I dokładnie tak, te z silnikiem 1.9 rozwijały prędkość w granicy 80km/h.

Ładowność jest taka, ile się wsypie i tylko wytrzyma, ale teoretyczna jakaś musiała być.

Co do M22 to tak, były zakładane właśnie większe koła, aby pojazd jeździł szybciej, bo na fabrycznych kołach była to prędkość ciągnika.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v