Opady w sezonie 2016/2017

U mnie przez ten sam okres spadło łącznie 822 litry. W jakim programie są zrobione takie wykresy?

biochar

Wykresy to najprostsza funkcja excela

u mnie w samym lipcu spadło 170 litrow, sierpień oprócz półtora tygodniowego suchego okresu co trzeci dzień deszcz. opady do kwietnia podobnie jak u Ciebie później padało już dość często

Rzeczywiście Excel, komputera już teraz wcale się nie używa to się zapomniało.

Suchy maj miałeś. U mnie w tym czasie od wiosny do tej pory opadów nie brakuje

kolega ma stację 30km dalej i też ma dużo więcej wody, u nas jakoś chmury się rozchodzą po 2 partiach takich górek/wzniesień i przy tych wzniesieniach jest dużo więcej wody, u nas dużo mniej.

U nas na zachodzie 550 litrow w ciagu 2 miesiecy, czerwiec, lipiec... Zboza skoszone w 30 % bo nie ma dnia zeby nie padalo...

To ten rok, jak zbierałeś 10 ton wody nie brakowało. Większa część Polski boryka się z takimi problemami. Teraz oprócz reklamy środków ochrony trzebaby wziąć ekonomię przy tak intensywnej ochronie nawożeniu. Ziemia i tak zagwarantowała jakieś plony, nie mówiąc już o 5 i 6 klasie gdzie ludzie tracą czasem wszystko...

Napisz jak mierzysz opad w zimę?

normalnie

Jak na razie ten rok całkiem inny względem opadów

19 godzin temu, yacenty napisał:

normalnie

mógłbyś się trochę wysilić

Mierzysz tylko deszcz? a co z śniegiem? Jak trochę popada, zamarznie i cały czas pada to deszczomierz tego nie zmierzy bo woda nie dostanie sie do urządzenia pomiarowego.

 

opad wpada do puszki przypominającej wiadro z dziurką na dole. jak snieg wpadnie to się roztopi i zleci jako woda.
Puszka jest czarna wiec przyciąga dużo promieni słonecznych i szybciej się podgrzewa. W lepszych stacjach pogodowych te puszki są wręcz podgrzewane elektrycznie.
U mnie jest swego rodzaju opóźnienie bo jak jest bardzo zimno i snieg zamarznie to opad zlicza się dopiero przy roztopach.

16 godzin temu, Zaczyn napisał:

Jak na razie ten rok całkiem inny względem opadów

na dziś jesteśmy -20l względem 18. maja 2017

To musisz mieć duże to wiadro. Ja mam mały pojemnik około 0,5 L, to w zimę chwila to zamarza i jak trzyma kilka tygodni to nie ma szans na zliczenie śniegu. Bo przy -10 promienie słoneczne nie roztopią, a jak dopada trochę śniegu to pojemnik się zapełni i to co dalej napada nawet 1m śniegu już nie mam zliczonego.

Nie powiem Ci teraz ile ma ten pojemnik Davisa dokładnie Ale bliżej 5-10 litrów niż 0.5