Skocz do zawartości
  • Like 1



Rekomendowane komentarze

u Yacentego nikt nie wierzy w plony, ale na forum.co rusz ktos wyskakuje ze u niego.na 4-5 klasie pszenica /pszenzyto czy jeczmien po 8-9ton... bardziej mnie smieszy to niz te wyniki ktore podaje Yacenty. kazdy dodaje by wyjsc na niewiadomo.jak wspanialego rolnika. Tyle ze na foto Yacentego widac ze zboze ma potencjal plonotworczy, a u co nie ktorych nie bardzo ... :-P

u niego potencjał ma tak jak u każdego. Tylko co innego jest wjechać na wagę a co innego zważyć oczami. Doskonałym przykładem jest pszenica bez gęstości z 2016 roku gdzie na tej samej przyczepie bywała nawet 1 tona różnicy. Znajomy miał na magazynie na oko 200 ton. Przyjechało 8 aut z czego 2 pojechały puste. Tyle w temacie.

  • Root Admin

2.2ha na tym polu

skoszone: pełna pronarka, pełna hlka i pełny zbiornik na drugiej hlce.

Nie martwcie się, zostało jeszcze pole na którym są posiane te 3 odmiany do porównań. To leci na skup więc będzie dokładnie rozważone, nawet względem odmian.

Niestety hybryda póki co jest zielona i przy tej pogodzie z tydzień musimy poczekać na pomiary

Tylko co innego jest wjechać na wagę a co innego zważyć oczami.

 

Masz rację. :)  U mnie żyto ważone oczami sypało 6,5 tony a po sprzedaży wyszło 7,1 tony. Pszenżyto z tamtego roku ważone oczami sypało 7t  a po sprzedaży 7,3t. Jeszcze nigdy w życiu nie pomyliłem się na minus. Jeżeli ktoś liczy plony dla chwalenia się sąsiadom to oszukuje sam siebie. I tak koniec końców liczy się tylko to ile zostaje ci w portfelu.

Gęstość mierzona w skupie nie ma nic wspólnego z gęstością na przyczepie. (prawie nic :))Wynika to z ugniatania zboża. Zobaczcie w jakich warunkach wyznacza się gęstość zboża. Wystarczy szarpnąć kilka razy przyczepą by doładować więcej ziarna. Kiedyś się sam z tego śmiałem ale większą ilość zboża załadujemy spacerując po przyczepie.

Przecież tu byly bardzo dobre nawożenia, herbicydy itd. Wiem, że jest mnóstwo ludzi, którzy dokładają sobie plony, aby się dowartościować, ale tutaj poszly odpowiednie nakłady, więc i plon nie powinien dziwić. Przy dzisiejszej wiedzy i technologii plony są coraz wyższe, jak się zadba o ziemię to ta potrafi się odwdzięczyć, a użytkownik @yacenty z tego co widzę, potrafi zadbać jak mało kto. Ja np. w tamtym roku na jednym ,,doświadczalnym" kawałku pszenicy dałem porządne i w miarę rozsądnie wykonane nawożenie - koszt w stosunku do identycznego pola obok wyniósł ok 400 zł więcej, a sypnęła ponad 2,5 tony więcej. I zdaje sobie sprawę, że i tak jeszcze wiele brakuje do idealnych upraw u mnie, ale jestem zdania, że jak już ktoś uprawia ziemię to warto się przyłożyć do tego i starać się ufoskonalać powoli wszystkie zabiegi :)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v