Przetrząsrka karuzelowa

U mnie jeszcze nigdy żadnego ramienia nie zgiąłem a palce też lecą dość rzadko mimo,że większość łąk mam dość extremalnych. Zresztą palce to najmniejszy problem bo zawsze można kupić coś dużo lepszego a nie dużo droższego. Jak dla mnie to największe wady to mała wydajność i częste "zatrzymanie" akcji w grubych pokosach a zwłaszcza z wysokiej trawy.

<p>Ja mialem bardzo pasek dociagniety i raczej bardzo rzadko mi sie pasek slizgal, ale może tez sie sypala bo smigalem nia na 5tce ciapkiem zeby szybciej bylo </p>

Na 5 to chyba połowa siana nie roztrząśnięta została :wacko: u mnie w słabej trawie to na 4 max a jak większy pokos to na 3. Pamiętam że chyba w 2014 na pierwszym pokosie pasy ponaciągane do oporu (mocniej nie chciałem żeby nie pękł) to żeby 2 rzędy zabrać to na 2 biegu musiałem jeździć...

Ja w tym roku w taśmówce to na jaki kawałek bym nie pojechał czy 2ha czy 10ar to zawsze wracałem bez 2-3 zębów

@cyprian1219 akoś dawało radę na tej piątce jakbym miał robić na 4ce to bym pier**lca dostał 2014 rok był ultra wydajny jęczmień ozimy mega sypał

 

@Setik zawsze jakieś koszty taśmówką przetrząsać to moim zdaniem już w ogóle hardcore

Jakbym miał tą przewracać to ja już wolę swoją gwiazdówkę, może tak dokładnie nie przewróci ale wydajność dobra

ja nią przewalałem pokosy i wały, czasami rozwale, ale rozwalone też często gwiazdówką, bo szybciej i gwiazdówka fajnie obróci, a to czasem rozwali czasem nie

Za takie pieniądze znajdzie kupca ale więcej raczej nie sądze

dlatego też nawet więcej nie oczekuję

Obie opcje