Skocz do zawartości

Lucerna


Skoczek1994

W końcu trochę pogody :D Drugi pokos lucerny, opóźniony z braku pogody. :/


Rekomendowane komentarze

Moja od ubiegłej środy więdnie z braku pogody na susz a to co zostawiłem to już z 85cm ma i się kładzie i kwiat piękny i pszczoła pracuje  :D

Odnośnik do komentarza

Ta już też miejscami się wywaliła. Suszysz lucernę? Ja w ubiegłym roku trzeci pokos trochę za mocno podsuszyłem, to więcej się zmarnowało niż krowy zjadły. Liście oblatywały i zostawał sam badyl którego krowy niechętnie jadły. Dlatego teraz wolę zrobić zbyt mokre niż przesuszyć.

Odnośnik do komentarza

Plan był zrobić sianokiszonkę ale chęci naszły na susz . spokojnie wszystko nie obleci zgrabię z rosą a prasuję pod wieczór w siatkę  :D

Odnośnik do komentarza

Tu nie tyle podczas zbierania liście opadały powiem więcej wszystko się ładnie zwijało, tylko się nie spodziewałem że po ukiszeniu będzie taka lipa. Ponieważ podczas rozdawania krowom kiszonki cały korytarz był zasłany liścmi które się strasznie osypywały.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v