Renault Ceres 330

wlasnie, co w tym dziwnego ? u mnie tez 135 koni pracuje na niecałych 30 ha, teraz nawet mniej bo łąki oddałem, a i w planach kolejny ciągnik. Mam c 330 czy c 360 robic, a pozniej zale wylewac ze się nie moge wyrobić, albo wydajnośc słaba ?

przecież nikt nikomu nie każe robić 30tką i 60tką szkoda zdrowia jak kogoś stać to niech korzysta, chciałem tu jednak zaznaczyć że 20km odległości a 2 całkiem różne światy mechanizacji w rolnictwie.

Ci wszyscy z nowymi ciągnikami, którzy mają po jednym ciągniku na gospodarstwo, będą kwiczeć, jak w jedynym okienku pogodowym w środku sezonu ciągnik padnie. Lepiej mieć trochę starsze, ale dwa podobnej wielkości, które się nawzajem w razie czego zastąpią.

Mało kto ma 1 nowy ciągnik w tamtych stronach zazwyczaj są 3-4 nówki kilku ma stado JD, kilku stado fendtów i się znalazli tacy ze stadem claasów i DF. Można zauważyć że każdy ma zamiłowanie do marki bo jak już kupi 1 to zaraz wszystko wymienia na tą samą markę.

Jedna marka to ułatwienie, jeden olej, często te same filtry, podobna obsługa, jeden serwis itp.

Ci wszyscy z nowymi ciągnikami, którzy mają po jednym ciągniku na gospodarstwo, będą kwiczeć, jak w jedynym okienku pogodowym w środku sezonu ciągnik padnie. Lepiej mieć trochę starsze, ale dwa podobnej wielkości, które się nawzajem w razie czego zastąpią.

Podobno te nowe co łunia finansuje to tylko się wozi z sobą laptopa i internet i jak stanie to się wtyka kabel czyta błąd, wpisuje hasło naprawy i jedzie dalej. A jaka to prawda to nie wiem tak w tv kabaret gadali.

Ładna Renia Kolega 2 miechy temu taką kupił, ale Twoja ładniej wygląda Niech się sprawuje.

Zobaczymy jaki drugi przyjedzie...

za rok dwa, napisz co koniec końców jest tańsze w utrzymaniu

Uwierz,że napiszę. W sumie po żniwach coś więcej powiem

Pewnie ze zachodni, widzę u siebie

Fajna☺Gratuluję i bezawaryjności.Ale pierwszy raz widzę taki model Ceresa bo widziałem na razie tylko modległości typu 85,95.

pewnie zepsuje się rzadziej jak MTZ ale koniec końców 1 awaria będzie droższa jak MTZta wszystkie przez 2 sezony

taaa a policz ile czasu trzeba stracic zeby tego ruskiego wynalazka naprawić, ja jak miałem swojego to wiecej naprawiałem jak jezdziłem, na godzie pracy 3 godziny naprawiania.

to Co ci się tak psuło no potęgę? u mnie przez 10lat nikt nic nie robił przy rusku prócz zmiany oleju i filtrów przez co trochę zaniedbany był i się rozleciał troszkę w tamtym roku dałęm 4.5tys na remont i myślę, że przez kolejne pare lat będzie śmigał bezawaryjnie

lepiej zapytaj co się nie psuło bedzie szybbbbbciej

Na awaryjność ruskich narzekać nie mogę,ale za to na zwrotność i brak rewersu już tak xP

fakt zwrotność jest do d*py chociaż zależy w którą stronę kręcisz bo w każdą jest inny skręt brak rewersu dla mnie wadą jakaś nie jest, bardziej niezsynchronizowana skrzynia i zgrzyty

W mtz 9tka zawsze zgrzytnie,reszta dość db wchodzi,ale daj tura,wjedz do stodoły i pogadamy na temat tej zwrotnosci:)

no 9ty lubi zgrzytnąć ale ogólnie ja mam czasem tak że wszystkie biegi wchodzą bez zgrzytu a czasem tak że cały czas mi zgrzyta  

Jeszcze raz wysprzeglic trzeba skoro tak,sprzęgło może czas podciągnąć albo skrzyni coś dolega

skrzynia to teraz prawie funkiel nówka 2x wysprzęglić to znaczy 2x wcisnąć sprzęgło? jeżeli tak to to nie działa mi w żadnym traktorze, jak zgrzyta to nawet 10x wciskanie sprzęgła nic nie da i i tak zgrzynie

jedziesz np na 8 biegu, wciskasz sprzęgło wrzucasz luz, puszczasz sprzęgło lekka przegazówka i znow wciskasz sprzęgło i zapinasz 9 bieg. W c 360 to działa wiec i w mtz tez powinno obczaj sobie

 

obczaje ale wydaje mi się że jak zrobie przegazówkę to dopiero będzie zgrzyt

nie bedzie, skrzynia obroty wyrówna Tak się jezdzi niezsynchronizowanymi skrzyniami, sprzegło na 2 razy i przegazówka.