Bingo

słabo rośnie i słabo będzie sypać bo widać że siane w błoto...

Heh... Nic na to nie poradzę że w tym miejscu mam żyły wodne a dalej nie. Wejdź w galerię to zobaczysz jakie "błoto" było.

Ja też mam takie miejsca mokre, bo mi dreny spieprzyli, i trawy ani owsa nie mogłem dosiać, ledwie co turbinką z podniesionym zestawem przejechałem..  

Tu drenów nie ma. W okolicy sporo takich żył wodnych jest co wybijają. Za rok może uda się głębosza jakiegoś dorwać to może by przerwał co nieco. Tutaj z kultywatorem jako tako przejechałem ale też wpadłem z siewnikiem to niestety taki efekt. Dobrze że jechałem z góry bo pod górę to bym się na pewno nie wygrzebał.

Jak ci słabo rośnie to rzuć mu troche azotu   

Dostał pod korzeń, reszta pójdzie dolistnie 2-3x

To powinien juz dostać kolejna dawke azotu

@Jarek Jaką agrotechnike stosujesz w uprawie owsa? Na wielkie plony nie liczę, ziarno i tak zostaje dla mnie na paszę.

Zależy jaka dawka poszła pod korzeń. U mnie dostał 70N i nie zamierzam mu nic dawać, a jeśli już to podam dopiero przy strzelaniu w źdźbło

U mnie też tyle poszło (saletrzak) i z takim samym zamiarem jak u ciebie W połowie miesiąca może pójdzie pierwsza dawka dolistnie. 20kg mocznika + 5kg siarczanu magnezu.

Normalnie w jakiej fazie jest owies tutaj? Dla mnie ok jak na taki siew "aby nie robić mijaka" u mnie wogóle nie powyłaziło, ale taki atrakcje to miałem na glinie. 

Bbch 13, faza 3 liścia. Słabo w porównaniu z rokiem ubiegłym gdzie owies siany później lepiej wyglądał o tej porze.

 

 

Wiesz.. Myślałem że tragedii nie będzie, najwyżej lekka koleina się zrobi a tu niespodzianka. Ale nie jest źle, skorupy nie ma i ładnie rośnie Tutaj jakby nie nazwać też glina, choć lekka.

Ja zauwazylem ze u mnie kto sieje wczesnie i w blocie ten nie zarobi w zlocie... kolega sial owies horsch pronto 4dc 2 tyg przed nami w mokrzyce i do tego przywalowal sial ponad 200kg. Ja sialem 2 tyg pozniej ok 170/180kg zalezy ktora odmiana i a polu bardziej zielono .

Ja siałem 17 marca, można by rzec że w sam raz, nie za wcześnie nie za późno. Mokro także nie było, rano kultywator z wałem a w południe siew w obeschniętą rolę. Po siewie nie wałowałem bo o takiej porze wałowanie nie miało sensu.

Kolego skąd jesteś dokładnie bo patrzyłem w gogle maps to macie tam w okolicach dukli same łaki i ugory

 

Wietrzno. Co z tego że same ugory jak ludzie są wredni i nie chcą albo pola oddać albo dopłat z naciskiem na dopłaty Jakbym na to nie patrzył to by się sporo hektarów uzbierało dobrych ziem.

też mam takie kawałki a nawet gorsze, mam takie pole na którym jeszcze woda od wiosny stoi utopiłem się z nawozem i przez kolene 2 tygodnie nie widzę możliwości wjazdu, nie mówiąć, że nawóz posiałem na 1/5 a oprysków nie było szans zrobić.

a jak z drenazem? ja podmokle pola sam czyszcze rowy na odcinku moich pol i szpadlem wywalam mul... nie w tym romu ladnie woda mi zeszla z pola nie wszedzie ale zeszła.

@songo

Tutaj jest okej bo tylko przy miedzy to się później nie zakopię ale w żniwa jak taka pogoda dalej będzie to nie będzie ciekawie

 

@damianus2222

To i tak na wzniesieniu jest, drenażu nie ma. Jak się ora to bruzdę się głęboką robi żeby woda spływała ale niewiele to daje. W moim rejonie nie ma potrzeb robienia drenaży bo woda zawsze szybko wsiąka jedynie w takich miejscach gdzie źródła wybijają jest nieciekawie.