Kuga

nie skracałeś?

Taka odmiana.

A gdzie jeszcze do końca 2m tu lekko przekroczy

To ze wysoki to akurat nie jest powod do rodosci.

Kolego ja Posialem w tym roku Kuge i na dzien dzisiejszy ma moze z 30 cm została porządnie skrócona na wiosne .Dziwne że twoja taka duża 

w tym roku też decydują temperatury w jednym rejonie jest zimno a gdzie indziej trochę cieplej i to juz wystarczy aby rzepak szedł w górę

a co to niby za zmartwienie że rzepak wysoki , jak 3  lata temu rzepaki miały po 2 m może i więcej to sypały do 6 t w okolicy a ostatnie dwa sezony rzepaki miejscami niskie i plony niskie .

 

U mnie kuga w porównaniu do alvaro też wyższa ale wjechać że skracaniem nie mogłem, teraz od początku kwietnia zimno i pada. Nie skracany wcale, plon poleci, środki się kisza. Jak się ociepli to się opryska jako ochronę od grzyba bo na regulację to nie podziała

Skąd takie założenie, że jak nie skracany to plon poleci ?

Nie mówię tu o strasznej różnicy ale chyba po coś się te zabiegi wykonuje bo akurat te są ekonomicznie uzasadnione.

U nas w okolicy wczesne odmiany już zaczynają kwitnąć

@Merkoo Zabieg "skracania", a raczej regulacji, nie jest bezpośrednim czynnikiem plonotwórczym.. Chyba że mówimy o skutecznej ochronie fungicydowej w tym zabiegu, a regulację traktujemy jako działanie " uboczne" preparatów, to jak najbardziej jest to EKONOMICZNIE UZASADNIONE

tak tylko dobre tzw.skrocenie wpływa nam na zmieniejszenie dominacji pędu głównego i pobudzenie pędów bocznych oo to aby uzyskać tzw. żydowski świecznik jak to mówi mój kolega handlowiec

Wszystko co Panowie piszecie, to prawda.. Zastanawia mnie tylko, w jakim stopniu ta cała zmiana pokroju, ograniczenie dominacji pędu glównego, itp, ma przełożenie na realny plon... Apropo's "żydowskiego świecznika", to niektóre odmiany już genetycznie są tak uwarunkowane, ze tworzą rośliny takiego właśnie pokroju.. inne natomiast przypominają bardziej choinkę

Wilhelm tego nikt nie wie może dzięki temu tylko lepiej się czujemy a w szczególności sprzedawcy chemii

Też gdzieś czytałem bogaty wpis o rzepaku gdzie autor tłumaczył że skracanie wiosenne wpływa korzystnie na wynik finansowy koncernów chemicznych oraz dilerów a także działa pozytywnie na sumienie gospodarza. Negatywy to obniżenie plonowania.

To o ile plonowanie się zmniejszy ? 1t czy może 0,5t . To chyba od przyszłego roku niczym nie będę pryskał nawet tebukonazol na pierwszy zabieg bo też w jakimś stopniu chamuje dominacje tego pędu a o caryxie czy toprex to zapomnieć trzeba . Najwyżej będzie leżał plackiem . 

uj wie jedno jest pewne kiedyś dawało się krbendazym i to był tylko fungicyd a później był już metkonazol. juz pozapominalem horizon czy tam caramba to mialy .jedno jest pewne trzeba by samemu zrobić test z ta regulacją.

Po pierwsze u mnie pod zjęciem za***iście widać jaki efekt daje antywylegacz w podwójnej dawce. Rzepak lipny.

Po drugie. Dawno temu byłem na szkoleniu gdzie uczono nas, że nawet najniższa dawka tebu obniza plon i że plantacje nasienne rezygnują z antywylegaczy. Ale to było dawno i chyba już nie prawda./

@sawek W obecnych warunkach chyba właśnie sam tebu byłby najlepszy, Toprexy i Caryxy niepotrzebnie zahamowały rzepak tak silnie... Odnośnie posta "irona", to właśnie dawniej była tylko siarka w Siarkolu i karbendazym.. i twardzikowej wogóle na polach nie było. Jeszcze się stosowało Rovral, Impact.. Wtedy nie było znane pojęcie "skracanie rzepaku" Panie, coś pan oszalał ? jakie skracanie..! he he Dopiero z nastaniem triazoli (najpierw chyba Horizon, później Caramba) narodziła się nowa, świecka tradycja, regulacji wzrostu i rozwoju rzepaku.. takie "poprawianie" natury

Co do kugi ciężko będzie mi powiedzieć o plonie po żniwach bo spore części pola były mokre. Właśnie opryskalem metkonazol plus tebu ale jako ochronę przeciw grzybowa oczywiście. Bo już traktor niższy prześwit ma jak ten rzepak.

To zrobie doświadczenie , że w tym roku rzepak dość mocno skracałłem bo na jesień tebu + ccc a teraz na wiosne caryx+tebu i na przyszły sezon z rzepakiem zrobie inaczej czyli na jesień tam caryx+tebu albo tebu+ ccc a na wiosne sam tebukonazol i porównam swoje wypociny na przyczepie i jak to będzie się działo w polu . Wlaściwie to pierwszy raz w swojej karierze pryskałem caryx+ tebu bo ostatnie lata to tebu+ccc .