Pszenica ozima

Wydaje się bardzo sucho, chyba bez sensu jest teraz przesiewać, lepiej dać jeszcze troche N i liczyć na jakieś zbiory

jeśli niskie ph a tak wygląda to przesiewanie średnio wypadnie.

ja mam podobnie na nowej dzierżawie i z azotem to ostrożnie radze, bo może się pogorszyć jak za dużo się da.

raz miałem tak w jęczmieniu jarym dawałem Wapnowit z Intermagu z siarczanem magnezu i Plonvitem ze 3 razy i jakoś się to wyprostowało na 3t z ha  (wcześniej całe pole było żółte więc dobre i 3t)

To pole to tez nowa dzierżawa wcześniej były tam maliny X lat wapno dałem pod pług i dosyć głęboko wyorałem i myśle ze to był błąd więc lepiej to jakoś ratować niż przesiewać. Myśle podać tu jeszcze 200kg saletry na dniach

3 t/h wapna tlenkowego to spaliles próchnice...

u mnie to samo na 2 kawałkach, chyba jednak zbyt głęboka orka bo robi się to takimi pasami

3 t/h wapna tlenkowego to spaliles próchnice...

Sorka pomyliłem się bo szybko pisałem stosowałem wapno węglanowe

Raczej na pewno ph trzeba było zorac i dopiero wapno rozsiac i porządnie wymieszać z glebą teraz bym nie robił już z tym nic szkoda kasy a i plon mizerny

Jeśli to aktualne zdjęcie, to lepiej ogranicz tą saletrę i zostaw na lepsze kawałki, tutaj już za wiele nie zawalczysz bo rośliny już i tak potencjał plonowania na godnym poziomie straciły. Dociągnij to jakoś do końca i zrób badanie gleby na pH po żniwach, będziesz miał wtedy najlepszy obraz sytuacji

wapno weglanowe dziala dosyc wolno wiec na widoczny efekt będziesz musial poczekac co najmnie 2 lata. co do nawożenia raczej większego efektu w plonie nie uzyskasz jedynie jakosc sie poprawi

A może posiać tu jakieś wapno granulowane lub coś takiego bo planuje tu rzepak to zawsze coś tam to może pomóc ? I może sypnąć jeszcze trochę azotu na miejsca gdzie pszenica jako tako rokuje?

węglanowe to mało mówi, jest multum rodzaji, pewnie magnez tez słaby, jakieś badanko na pH i makro zrób a teraz to najlepiej dolistne się sprawdzi

Azot doglebowo zbędny w tym przypadku. Lepiej było posiać żyto jesienią.

Sypnij po całości z tonę kredy granulowanej a te słabe miejsca posyp 2 razy. Miałem tak i ani odrzywki ani azot nic tu nie da, jedynie kreda pomoże.

Ja tu zamiast sypać saletre dał bym ze 3 razy calcinit po 10 kg tytanit 0,3 siarczan magnezu 5 kg i może się obudzi . Na przyszłość nowe pola odwracać płytko

Żeby stosować coś nalistnie, to musi być odpowiednia ich powierzchnia, a tutaj większość roztworu i tak na ziemię spadnie.. Nie ma co sie oszukiwać, plonu w tym roku napewno z tego nie będzie.. Bez analizy widać że ph kształtuje się w ok. 4, a może i mniej.

u mnie podobna sytuacja tylko więcej zielonego. pole wzięte na jesień poszedł obornik kurzy, bo akurat był dostępny, że ph będzie nie wesołe to sobie sprawę zdawałem, ale jak obornik to nie wapno. pszenica na jesien była całkiem niezła wiosną z początku też dopiero jak miała się krzewić to pokazała słabe str. Pole oczywiście zostało głębiej przeorane na co najmniej 25cm (poprzedni właściciel orał na 15max) wiec teraz musi się wszystko wymieszać unormować itp. posieje się jakiś pszenżyto a za 2 lata rzepak i powinno być ok  

też mam takie place na  nowej dzierżawie . jak dawane było wapno to tylko  kizeryt w dobrej dawce powinien pomóc . u mnie powoli się zieleni

masz błąd w opisie. to jest Dacotana

Dacota też może być

Sypnij po całości z tonę kredy granulowanej a te słabe miejsca posyp 2 razy. Miałem tak i ani odrzywki ani azot nic tu nie da, jedynie kreda pomoże.

Ja tu zamiast sypać saletre dał bym ze 3 razy calcinit po 10 kg tytanit 0,3 siarczan magnezu 5 kg i może się obudzi . Na przyszłość nowe pola odwracać płytko

masz błąd w opisie. to jest Dacotana

Panowie dzięki za dobre rady dzisiaj sypnąłem 500kg/ha wapna nawozowego granulowanego 52CaO i wstrzymam się z azotem zobaczymy co z tego będzie.

 

Teraz już będę wiedział aby nie przesadzać z głębokością orki na nowych kawałkach.

 

Z ta nazwa to różnie ludzie piszą ale każdy i tak wie o co chodzi wiec bez różnicy w sumie

Wapno nawozowe granulowane a kreda to dwie inne bajki, kreda to jak saletrzak spadnie deszcz rozpłynie się i wsiąka, a wapno to może leżeć i leżeć. Za takie wapno ręki nie dam uciąć że pomoże.

Wrzuć granulkę kredy w kieliszek wody to się zrobi biały płyn, a wrzuć tego wapna to będziesz go tłukł patykiem i będziesz miał piasek.

POL CALC jest dobrym nawozem wapniowym kredowym. Szubko sie rozpuszcza. Znajomy rozsiał po oranym i po deszczyk zostały tylko takie plamki na orce

Wapno nawozowe granulowane a kreda to dwie inne bajki, kreda to jak saletrzak spadnie deszcz rozpłynie się i wsiąka, a wapno to może leżeć i leżeć. Za takie wapno ręki nie dam uciąć że pomoże.

 

Wrzuć granulkę kredy w kieliszek wody to się zrobi biały płyn, a wrzuć tego wapna to będziesz go tłukł patykiem i będziesz miał piasek.

Wczoraj byłem zobaczyć czy się rozpuściło i owszem zostały takie białe plamki na ziemi. Kupiłem jeszcze wapnowit i sprubuje jeszcze nim prysnąć .