Drabina paszowa

Pociągnij okap z któregoś dachu i już

ma być do bólu tanio bo to tylko przejściowo, żeby gnoju było mniej do walenia

przestrzeń wykorzystana ciekawy pomysł zawsze pare sztuk wejdzie może warto pomyśleć na dłuższą chwile tam chodować

Tanim kosztem?

To tak  

Jakąś belkę (tregiel) między tymi budynkami nad drabiną paszową, na to eternit lub blacha i mają suche jedzonko  

Planujesz im pasze sypać na ziemię, bez żadnego koryta?

bratrolnika   -  Koryta   to  są dla  świń   dla  Bydła  jest  stół  paszowy  bądź  żłób

Juz masz oszczędność na wodzie bo będzie z deszczówki i poidło tez jest,

bratrolnika - Koryta to są dla świń dla Bydła jest stół paszowy bądź żłób

masz rację, miałem na myśli zlob

jak bedziesz dawał blachę z drugiej strony to zrób konkretne zawiasy bo jak na taka powierzchnie wiatr zawieje to może wyrwać  

Nad stołem paszowym z jednego dachu na drugi dach daj 2 belki i na to ułóż blachę dachową na złomie powinieneś je znaleźć jak dobrze trafisz lub tak jak juz pisali eternit połóż Im też by sie przydało kawałek zadaszenia żeby nie mokły bo zapalenia płuc mogą dostać z drugiej strony kojca możesz zrobić podobne zadaszenie co nad stołem tylko szersze Jeśli z tej strony mają dostawać żarcie to na dole daj jeszcze grubą deche bo będą gnój wypychać
Z jednej strony tej drabiny może stać np. zwijka siana a na pozostałej szerokości drabiny możesz poukładać palety 2-3 jedna na drugiej (żeby było wyżej) na to jakaś płyta/blacha lub guma np. z taśmociągów i stół paszowy masz gotowy Lub też mozesz na złomie poszukać wanny poustawiać je tutaj i do nich sypać żarcie
U mnie takie miejsce by się nie ostało Już dawno by tu biegały opasy
Tylko nie zapominaj ze gnojówa może przesiąkać przez ściany

@LukaszBRO miejsce się powoli kończy i trzeba szukać jak najlepszego miejsca do upychania bydła

 

@R3mik10520 coś się pomyśli

 

@bratrolnika myślałem, żeby im jeszcze wylewkę zrobić, bo tak jeść z ziemii to lipa zastanawiam się czy potem przy wywożeniu nie będzie mokro, żebym się nie topił 60tką i najlepiej by było zrobić wylewkę na całę 50m2 ale za drogo chyba wyjdzie wylewka na całość

 

@tobi866 ta rynna zostanie stamtąd wywalona a zamontowane będą miały zwykłe poidło

 

@gaga195 zawiasy już są, dosyć konkretne Ogólnie chcę żeby uniknąć tu przeciągów a zazwyczaj wieje, od drugiej strony, więc nie będzie bić po zawiasach

 

@Rolnik7343 w eternit się nie chce bawić, ale coś muszę pomyśleć nad zadaszeniem, zobaczymy na razie będzie bez, a będę kombinował, żeby jak najszybciej jakoś to zadaszyć, co do pojenia, to będą miały zamontowane poidło a na stół paszowy chyba jakąś wylewkę zrobię. ogólnie będę się starał jak najczęściej wywozic stad obornik bo jak za mocno ubiją to 60tka może sobie nie poradzić

 

bydło dopiero od 3 lat trzymam w większej ilości i ciągle się powieksza, wiadomo dopiero się nabiera doświadczenia, dziękuję za dobre rady, czasami dobrze posłuchać doświadczonych ludzi, żeby uniknąć błędów a czasem i wpadnie lepsze rozwiązanie jakiegoś pomysłu

Ile ta wylewka będzie Cię kosztować jakbyś sam betoniarka zalal? Piachu 5ton 100zl, cement ze 25-30 workow to z 250-300zl,roboty nie liczę, wodę masz, a wygoda jak się patrzy, i przy paszy, bo z błota jeść nie będą, i przy wywozce obornika, bo po twardym i równym

Jakbyś chciał eternit to mogę oddać za darmo.

No naprawdę zapowiada się ciekawa miejscówka do odchowu bydła

Ja bym dach przedłużył na całości, były by pod zadaszeniem i z pasza nie będzie problemu...

Cały rok masz zamiar tu trzymać? gdzie je dasz gdy będziesz chciał wyrzucić obornik?  

Sąsiad, skocz sobie do Wielunia na złom (ul. Sieradzka tuż przed torami po prawej), ostatnio u nich leżało sporo blachy dachowej trapezowej w fajnym stanie. Na oko co najmniej jakieś 100 m². Jak ich znam, to opchną w dobrej cenie, tylko trzeba się nie bać targować. I najlepiej, jakby był szef, bo z jego synem trudno się targuje

@bratrolnika może i masz rację, lepiej zrobić wylewkę i mieć spokój pomyślę

 

@starybudnik, dzięki eternitu nie chcę zakładać

 

@WitekRolnik trzeba coś myśleć, bo nie ma gdzie tego upchać, a ręczne walenie gnoju, też już się nudzi

 

@kitowiak chciałbym zrobić to do porządku ale taki dach do porządku wyszedł by mnie parę tyś, a chcę uniknąć takich kosztów

 

@Janusz342 bez dachu nie ma mowy cały rok tylko wiosna-jesień a jak się dorobię dachu na całości, albo inaczej to przebuduję to cały rok

 

@timo, dzięki pomyślę bo 2teownika by się trochę znalazło w sumie więc jakby blachę szło w niedużej cenie dostać to można coś działać

taką powierzchnię dobrze wylać to trzeba konkretnie wybrać i jakoś zagruzować..

akurat kamieni i gruzu mam od cho**** zobaczymy co to będzie teraz świeta, pracę wznowię we wtorek i w kolejnym tygodniu muszę w końcu to skończyć, a potem będę myślał, nad dachem

Sąsiad, skocz sobie do Wielunia na złom (ul. Sieradzka tuż przed torami po prawej), ostatnio u nich leżało sporo blachy dachowej trapezowej w fajnym stanie. Na oko co najmniej jakieś 100 m². Jak ich znam, to opchną w dobrej cenie, tylko trzeba się nie bać targować. I najlepiej, jakby był szef, bo z jego synem trudno się targuje

 

 

O to trzeba przejechać się obejrzeć, blacha się zawsze przyda  

dokładnie, mam eternit jeszcze na 1 garażu i też musimy zmienić w końcu

Jak masz dość slomy to deszcz bykom nie przeszkadza aby sucho mialy. Tylko ze tu może być przeciąg bo dwie ściany jednak są... Moje na 14 stopniowym mrozie nie chcialy wejść do środka tylko lezaly na dworze rano tylko glowy ze śniegu bylo widać. I nie mam żadnych klopotow z plucami. A co do wyrzucania obornika bez posadzki, powiedz jaka masz tam glebę ? U mnie jest piasek to wczoraj w deszczu wyrzucalem nawet i zero kolein Byki tak ubija ziemie ze okolo 10 cm jest zbita prawie jak beton. Grunt aby sie nie kopać tylko deliktanie gazem i sprzeglem operować Jedyny minus to to ze idzie dużo slomy no ale cos za cos

właśnie dlatego chcę jedną scianę obić żeby nie było przeciągu słomy mam dosyć bo zawsze z 10ha jeszcze sprzedaję a ile około idzie beli na 1 dzień? no i po każdym deszczu trzeba pościelić? no gleba tu jest dosyć twarda ale jak popada to koleiny się robią, ale może też dlatego, że z rynny tu zawsze woda stała.

Ja bym radził wybetonować, bo koszt nieduży a na pewno będzie różnica... To słomy Ci nie zabraknie, a zawsze lepiej rozwieść gnój niż wziąć kasę za słomę i ją sprzedać