Ursus C-328 & brony

@kacperku A co, może podateczek chcesz mi wyliczać, albo płatności obszarowe ? Powiem Ci tyle, że z ciapków i innych "szejśćdziesiątek" już zszedłem bo niewyrabiałem się, ale do "obszarowców" jednak jeszcze troszkę mi brakuje

zapewne przodka zapomnial zalaczyc i dlatego usiadl 

Z przodem by wyszedł.Z 5 metrów cofnąłem ale pod koła naszło błota i stop

@pawel Długo jeszcze masz zamiar robić z siebie pajaca, dzieciaku ?

ja bym tam z siewnikiem wjechal jak siejesz w bloto bedziesz zbieral zloto . ja na takich polach sieje ozimine zeby wiosna sie nie topic

Płodozmian trzeba robić,co roku nie będe siał tego samego

@pawel Długo jeszcze masz zamiar robić z siebie pajaca, dzieciaku ?

O co ci k**wa chodzi frajerze?

Są 2 możliwości  Tam naprawdę jest ciasto że posadził 30-stke z na podwójnych kołach lub zakopał się specjalnie do zdjęcia

To ta 1 możliwość

jeszcze troszke to filcaki by zgubił w tym błotku jak wysiadał z ciapaka. 

Wysiadałem tyłem bo za krótkie filcaki miałem

@Wilhelm pytam bo wszystkich się czepiasz że małorolni itp, a w podatki i dopłaty nawet nie zamierzam wnikać.

Daje radę obrócić kołem w takich warunkach?

Daje rade ale i spalanie większe

Bo najczęściej właśnie ci małorolni wyprawiają takie cuda na polach, bo mają zbyt dużo wolnego czasu Ale też nie wnikam absolutnie w to, kto jakim areałem dysponuje. Nikomu nie zabiore, ani nie oddam

Bo najczęściej właśnie ci małorolni wyprawiają takie cuda na polach, bo mają zbyt dużo wolnego czasu Ale też nie wnikam absolutnie w to, kto jakim areałem dysponuje. Nikomu nie zabiore, ani nie oddam

Dobra skończ pier**lić

@Wilhelm z tym że małorolni mają dużo czasu bym polemizował bo tacy zazwyczaj jeszcze gdzieś pracują, u mnie w okolicy prędzej zobaczysz zakopany ciągnik z dużego gospodarstwa bo w takim gospodarstwie liczy się czas (chociaż i tak go marnują na wyciągnięcie). Ja też nie wnikam w to ile kto ma. Tutaj akurat pytałem z ciekawości. Ale nie chcesz nie musisz mówić. A jeszcze spytam ile teoretycznie trzeba mieć hektarów żeby nie być małorolni?

Tyle żeby do interesu nie dokładać a mieć konkretny zysk

To trochę mi brakuje

@kacper Małorolność wcale nie musi być powiązana z areałem. Jeden może posiadać kilka ha. i obrabiać je z sensem, a inni ma kilkanaście a czasem kilkadziesiąt i robi wszystko na przysłowiową pałę, nie mając wiekszego pojęcia o tym..

Ja to tak bardziej hobbystycznie się w to bawię, ale kiedyś myślę żeby się bardziej za to wziąć, bo w pracy nie jest za dobrze i z etatem może być kiepsko.

też mam działki że co roku na wiosnę 4x4 miele koleiny jadąc z podniesioną maszyną a na działkach sąsiadów albo oziminy albo 60ka przejedzie bez problemu , u większości w okolicy już po siane a ja dalej w lesie bo  wilhelm gada że trzeba czekać aż wyschnie

@up Ty lepiej znajdź powód, dlaczego tak się u Cb. dzieje, a nie pindol głupot, że ja każe czekać aż wyschnie... Może masz drenarkę niedrożną, albo podeszwę płużną, albo po prostu zbyt małą zawartość mat. organicznej (potocznej próchnicy), której brak drastycznie zmniejsza pojemność wodną gleby... Pomyśl dwa razy człowieku, zanim jeden raz napiszesz głupotę..

... Może masz drenarkę niedrożną, albo podeszwę płużną, albo po prostu zbyt małą zawartość mat. organicznej (potocznej próchnicy), której brak drastycznie zmniejsza pojemność wodną gleby...

możliwe są 2 pierwsze powody bo to akurat działka na której prowadzone były experymenty które opisywałem pod zdjęciem @damianzbr z profilem glebowym , działka pagórkowata a problemy zdarzają się akurat na tej części górzystej , z reszta drenarka to problem gminy a co do głęboszowania to pewnie nawet nikt w gminie nie ma takiego narzędzia  a nawet jeśli  jest to chyba większe niż taka na 2 zęby w której jako tako by podołało 60KM

Dzisiaj udało sie zasiać