Ścieżki pod NPK

To samo dziś robiliśmy  

ja to sobie w tamtym tygodniu tak wymyśliłem, że tak zrobię, u nas nikt tak nie robi, ale dla mnie to duża wygoda, bo naprawdę w ciapku rzuca na polu po zimowej orce

lejek znam to...,uczylem sie na nim. tylko ze moj to byla jakas porażka

Patent całkiem fajny

Dobry patent nie ma co

Jednak główka pracuje

Gratuluje pomyslu ja sieje nawoz zetorem a i tak najpierw bronuję zimowe orki bo i tak to bym robil przed siewem zboz a chociaż przyjemnie jest podczas rozsiewania

ja wczoraj 60 w orke siałem to z turem i rozzsiewaczem zasypanym płynie i nic nie rzuca ;D

U nas nikt nie bawi sie w takie ścieżki na oranym bo każdy ma włókę

przy robieniu ścieżek też sie naskakał

A u nas pola po orce zimowej równe jak stół  

Nie były niczym uprawiane, ziemia sama z siebie już osiadła  

@gomez181 wkrótce będzie zmiana, ale czekam czekam i doczekać się nie mogę...

 

@Landfarmer, WitekRolnik, szymon09875 potrzeba matką pomysłów co prawda to prawda ale mi szkoda paliwa, żeby 2x uprawiać całe pole, dlatego najpierw zrobię sobię ścieżki a potem uprawiam pod siew

 

@Uziu92 pewnie lżejsze ziemie, na lekkich też moge jeździć na pooranym, ale na glinach to katastrofa

 

@cyprian1219 nie mam włóki, u nas ogólnie nikt nie włókuje zazwyczaj sieją większymi ciągnikami jak 30tka to też tak nie skaczą

@LukaszBRO nie było tak źle bo ścieżki robiłem znacznie większym ciągnikiem gdzie wybojów się tak nie odczuwa

 

@R3mik10520 no tak ale u nas na piachach też nie ma problemu a tam gdzie glina to masakra

Ja stwierdziłem że od następnych zasiewów nie wjadę 330 w orkę z rozsiewaczem. Najpierw Zetor z broną i dopiero nawóz. Ciągnik tylko skacze po górkach i sieje gdzie chce ten nawóz

zgadza się a jeszcze człowieka tak wyczęsie, że masakra, ja to nie raz o mało ręki nie złamałem przez odbicie kierownicy w 30tce lepiej sobie takie ścieżki porobić i nie skakać jak małpa