John Deere 7820

Niezły byczek z niego jest

No niezły niezły Kupuj drugi taki agregat i do kupy spawaj bo się jeleń nudzi

 

U mnie jeszcze z mokro na uprawy. Może na górkach VIz się zabieliła przez ostatnie wiatry ale pewnie głębiej wilgoć. Na cięższych kawałkach mazać się będzie, bez sensu robota glebę się zbije nic więcej.

 

Próbowałem dziś na nie meliorowanym wjechać z azotem na ozime i nie daje rady. Ale na szczęście z ozimych to max 10 % mi zostało nie zasilonych i to prawie wszystkie  na stanowisku po łubinie więc bez ciśnienia.

 

Jutro miałem łubin machnąć na piaskach ale właśnie zaczęło lać i pewnie nic z tego.

Ja też myślałem na jutro o owsie na piachu, ale pada. Damian nie za wcześnie na łubin? Sam mam do zasiania na lżejszej ziemi, ale nie wiem czy to nie będzie zawcześno... Nie mijałeś nas dzisiaj za oczyszczalnią koło rzeki?

Ale samochodem mijałem? Nie zwracałem uwagi bo jechałem z żoną do porodu  :lol: nie żartuje lecieliśmy do miasta na 16:00 a była godz 15:45 więc pędziłem. Ciągnikiem tylko do miejscowości gminnej się zapuściłem z nawozem

 

Łubin można śmiało siać, wręcz się powinno już teraz. Ubiegły rok tylko taki był że łubiny posiane na koniec maja były jak z prospektów. Bo susza była w czerwcu i te siane normalnie kwitły w czerwcu i ich pozamiatało. A te późne (majowe) przeczekały suszę w wysokości do kostek i jak od lipca zaczęło lać i wysoka temp. długi dzień to w sierpniu widziałem takie na 1,3 metra, gęste jak szczota i soczyście zielone.  Pewnie do koszenia we wrześniu ale kto kosił miał co.

 

Zasiej go w miarę głęboko i nic mu będzie puści konara a jak poczuje dogodne warunki na powierzchni wyjdzie z ziemi.

 

EDIT:

O tu jest jeden z takich łubinów majowo/czerwcowych:

[galleryimg=658772]

 

wiesz po czym to jest? Po życie które wyginęło wiosną. Fakt faktem tu pod lasem to VI k. jest ale sąsiad tak hobbystycznie uprawia i stosuje tylko nawozy azotowe, zakwasił już tak ziemię że drugi rok z rzędu mu żyto wyginęło wiosną. Dorasta do kostek, robi się fioletowe i tak stoi już. W tym sezonie się wkurzył zaorał i zasiał maj/czerwiec łubin. Taki skubaniec wyrósł, ale nie kosił, przyorał go.

Fajne te janki.Jak jest z jego zwrotnoscią?

Coś ok 15:30 od strony Brzegów. Mijaliśmy samochód Dzisiaj czekałem na autobus, to od waszej wsi skręcił w Miastkowie John Deere z rozsiewaczem Amazone 1100 i pojechał w stronę Zwoli

Nie Twój sprzęt może?

Nie amazone nie mam. I nie wiem kto może mieć. A jaki JD jakiś nowszy czy starszy? Bo jak starszy to pewnie P. Roman albo P. Tomek co krowy mają, bo u obu jest JD ale jakie rozsiewacze nie wiem.

Piękna ta bestia

 

No niezły niezły Kupuj drugi taki agregat i do kupy spawaj bo się jeleń nudzi

 

U mnie jeszcze z mokro na uprawy. Może na górkach VIz się zabieliła przez ostatnie wiatry ale pewnie głębiej wilgoć. Na cięższych kawałkach mazać się będzie, bez sensu robota glebę się zbije nic więcej.

 

Próbowałem dziś na nie meliorowanym wjechać z azotem na ozime i nie daje rady. Ale na szczęście z ozimych to max 10 % mi zostało nie zasilonych i to prawie wszystkie  na stanowisku po łubinie więc bez ciśnienia.

 

Jutro miałem łubin machnąć na piaskach ale właśnie zaczęło lać i pewnie nic z tego.

 też dzisiaj chciałem posiać łubin, a jutro groch - jak zwykle pogoda pokrzyżowała plany 

Fajne te janki.Jak jest z jego zwrotnoscią?

 

Do najzwrotniejszych to on nie należy ale on ma ograniczniki jeszcze skręcone, ale nie będzie rozkręcać.

 

No agregat mały do niego, ale 6ha robiłem nie całe 2h

W przyszłym tyg planuję zasiać owsy i może łubin.

Dzięki Jeleń jest świeżo po wymianie filtrów i oleju w silniku, a wczoraj mi przyszedł kabinowy

U mnie w czwartek zaorałęm wszystko co było pod jare były miejsca ze błoto ale jakos przeorane  plan byl koło srody siac  zboza i łubin ale teraz zamiast obsychac to dopadało ciekawe  jak te niziny co ledwo zaorałem beda wygladac  po tym deszczu  Zostało tylko rozsiac NPK i mam jeszcze patelnie wapna rozrzucić bo swieże dzierżawy dosżły i trzeba to doprowadzic do kultury.

 

 

Azot I dawka zostało tylko 2 ha pszenicy po rzepaku ale jeszcze miejscowo pływajace wiec nie próbowałem z opryskiwaczem wjezdzac  

 

mi 4 ha zbóż z 1 dawką zostało.

Jare zboże planujemy zasiać jakoś do końca marca, tak samo łubin